786 replies to this topic

[//The Fly//]

w takich sytuacjach swietnie sprawdzaja sie telefony komorkowe (patrz- one z chorzowa w 2005)

Lub również One z Czikago
Tyle, że tu było celowe zawołanie 'anyone got cell phone here?'

Ja będe miał i światełko i komórkę. Każdy z Nas będzie mieć

[Olenka]

a co jezeli nie zagraja NYD....

[Atomic_Mario]

a co jezeli nie zagraja NYD....

Wtedy nie zasłużą na żadną niespodziankę

[//The Fly//]

a co jezeli nie zagraja NYD....

NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI

[olive]

Wtedy nie zasłużą na żadną niespodziankę

i nie dostaną deseru...
na deser kaszanka z guinnessem... mniam!

[derka]

hahahah.
I jak to wyperswadować tym biednym ludziom?

[derka]

Dla Edge'a miało być ciasto

[yloona]

w takich sytuacjach swietnie sprawdzaja sie telefony komorkowe (patrz- one z chorzowa w 2005)

ech, a gdzie te cudne czasy, kiedy człowiek sobie paluchy parzył od zapalniczek... to była siła! prawdziwy ogień

[yloona]

hahahah.
I jak to wyperswadować tym biednym ludziom?

to proste - nie dyskutować; szkoda nerwów
do koncertu jeszcze długo - dajcie na wstrzymanie

[derka]

No może tak. Jeszcze ochłoną albo im się odechce... Albo dojdą do wniosku, że jednak nie wyjdzie. Na szczęście koncert nie jest za tydzień

[Inverness]

Nie zapomnijcie wziąść światełek (tudzież zapalniczek)!

ehh pamiętam jak w 2005 przemycałam zapalniczkę w bucie... z telefonami to już nie to samo

[derka]

A ja zastanawiam się jak przemycić aparat! I nie jest to mały płaski kompakcik...
Myślicie, że przetrzepią całą zawartość torebki mojej mamy...? xD

[Max]

W majty go.




Ja tak zawsze robię.

[Inverness]

A ja zastanawiam się jak przemycić aparat! I nie jest to mały płaski kompakcik...

Dobrze, że mamy jeszcze dużo czasu na obmyślenie najlepszej techniki. Zaproponowana tu gdzieś przez kogoś metoda 'aparat w gacie' odpada, bo musiałabym kupić sobie jakieś cool spodnie z krokiem w kolanach Zastanawiam się czy dało by radę schować statyw od aparatu w bandaż na nodze (oj panie ochroniarzu, nieszczęśwlie mi sie wczoraj zwichnęło nóżkę, dlatego mam taki gruby opatrunek usztywniający...)

[derka]

A jak ochrona zauwazy ze nagle skads wyłania się statyw.... ?

[user420]

A jak ochrona zauwazy ze nagle skads wyłania się statyw.... ?

nie no o czyms takim jak statyw to nawet zapomnij

[derka]

Nawet nie myślę Nawet nie miałabym siły go taszczyć xD
Ale co do aparatu to koniecznie trzeba wymyślić kryjówkę...

[//The Fly//]

A jak ochrona zauwazy ze nagle skads wyłania się statyw.... ?

Uznajmy że go przemycisz. Ale gdzie go potem rozłożysz?

Ale co do aparatu to koniecznie trzeba wymyślić kryjówkę...

Tak jak pisał Max. W gacie

[user420]

Ale co do aparatu to koniecznie trzeba wymyślić kryjówkę...

jesli natura cie chojnie obdarzyla to masz spoko miejsce na kryjowke , w przeciwienstwie do facetow np.




nie zebym sie zalil czy cos , sam nie biore zadnego aparatu ani nic z tych rzeczy
wole sie skupic na odbieraniu koncertu niz na robieniu zdjec, ktorych i tak bedzie pozniej masa w necie .