639 replies to this topic

[Unknown Caller]

Lepiej by było gdyby poprzestali na reklamie z SB, która była świetna. Tu jest niby wszystko tak samo a jednak nie kręci mnie to jakoś. Tam były po prostu pokazane najlepsze momenty, no i był element zaskoczenia. Teraz tego zabrakło, a pojawiły sie wspomniane problemy z montażem i... nuda, czyli coś czego sie kompletnie po obejrzeniu reklamy nie spodziewałem. Sądziłem, ze będzie elegancko, minimalistycznie i dynamicznie, tymczasem jest po prostu średnio. Podobają mi sie tylko drobne elementy jak Larry , ekran, mikrofon, latarki. Całość jednak nie powala. Ale moze w środowisku nie fanowskim sie spodoba?

[U2roopa]

Ja, jako rasowy cebulak, zdania nie zmieniam. Nadal uważam, że teledysk jest nudny i wtórny. Jest estetyczny, na pewno dobrze się go ogląda na wyciszonym telewizorze w McDonaldzie. Są pieniądze ale nie ma pomysłów i tyle...

[slawku2]

"To się nie kwalifikuje pod warna? Bez przesady, na forum można podzielić się i zachwytem, i rozczarowaniem, po co od razu tak się napinać... 

 

Zresztą, jeżeli masz do powiedzenia na temat teledysku tyle, że jest "fajny", to lepiej się nie odzywać."

 

Dlaczego? Właśnie wydaje mi się że określenie fajny najlepiej oddaje to co jest w teledysku. Pewnie że nie jest jakiś odkrywczy  przełomowy i nie zbawi świata. Z całą pewnością puszczony we wszystkich stacjach telewizyjnych nie rozwiąże problemów i np. nie doprowadzi do zakończenia konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Od taki sobie wesoły obrazek. Bardzo podobny do City of... ale na Boga nie zawsze w muzyce chodzi o to aby niosła jakieś przesłanie. Czasami chcemy sobie po prostu poskakać. Sam zespół dał nam podpowiedź na zabawę w czasie grania tego kawałka na żywo (światełka) i efekt w czarno-białym obrazie potęguje chyba odbiór tej zabawy. I też wolę The Edge'a w trampkach.

Pragnę podkreślić że ani razu nie przeklnąłem a raz nawet odwołałem się do Boga.  

[MartinTexas]

Dużo lepiej brzmiał ten wstęp z perkusją Larry'ego - samą bez bitu, a później wchodził utwór. Mogli tak zostawić, na żywo, a wyszło gorzej niż w reklamie...

 

Swoją droga pamiętam krótką reklamę BlackBerry, w której leciała ciekawa wersja Crazy - i ogólnie robiła na mnie nawet trochę lepsze wrażenie od oryginalnych teledysków. Reklama do iPoda Vertigo, wcale nie gorsza od tego klipu z kręgami. Może lepiej niech spece od reklam robią im klipy?

[DK-ART]

U2 z nową piosenką debiutują na 9. miejscu w LP3

[Dr Grape]

Dużo lepiej brzmiał ten wstęp z perkusją Larry'ego - samą bez bitu, a później wchodził utwór. Mogli tak zostawić, na żywo, a wyszło gorzej niż w reklamie...

 

Swoją droga pamiętam krótką reklamę BlackBerry, w której leciała ciekawa wersja Crazy - i ogólnie robiła na mnie nawet trochę lepsze wrażenie od oryginalnych teledysków. Reklama do iPoda Vertigo, wcale nie gorsza od tego klipu z kręgami. Może lepiej niech spece od reklam robią im klipy?

Reklamę do iPoda Vertigo zrobił Romanek

 

A w Trójce:

 

9. Invisible

2. Ordinary Love 

[annau2]

. . . nie będę śpiewać jak większość malkontentów . . . im częściej słucham a teraz oglądam Invisible tym mniej mam cierpliwości , czekam na nową płytę . . . łatwo jest krytykować , gdy samemu nigdy nic się nie stworzyło ! pomysły nie biorą się " znikąd " tylko z głowy , którą trzeba mieć na właściwym miejscu ! a oni mają na właściwym miejscu i używają ich ! cieszmy się , że coś drgnęło , bawmy się nowościami i czekajmy na trzynastkę !  

[Unknown Caller]

Nie no ale nie piszemy tutaj: jak się nie podoba teledysk, to nakręćcie lepszy. Please

[U2roopa]

. . . nie będę śpiewać jak większość malkontentów . . . im częściej słucham a teraz oglądam Invisible tym mniej mam cierpliwości , czekam na nową płytę . . . łatwo jest krytykować , gdy samemu nigdy nic się nie stworzyło ! pomysły nie biorą się " znikąd " tylko z głowy , którą trzeba mieć na właściwym miejscu ! a oni mają na właściwym miejscu i używają ich ! cieszmy się , że coś drgnęło , bawmy się nowościami i czekajmy na trzynastkę !  

 

Czy jeśli zmontowałem kilka filmików z pierwszego roku życia mojego dziecka to się kwalifikuje jako "stworzenie czegoś" i mogę oceniać klip U2 ?

 

A na poważnie:

 

W związku z tym, że kupuję płyty tego zespołu i dokładam się w mikroskopijnym stopniu do ich biznesu, to rezerwuję sobie prawo do krytyki, kiedy coś mi się nie podoba. Tak jak będę chwalił kiedy coś mi się spodoba. Tak to działa IMHO.

[JVD]

o gustach się nie dyskutuje

To jest najgłupsza z 'tych Wielkich sentencji' jaką w życiu słyszałem.

Oczywiście, że się dyskutuje, tak samo jak o zmarłych nie trzeba mówić tylko dobrze lub milczeć.. itp.

[Daniel84]

Przyjemny teledysk w konserwatywnym stylu.

[Unknown Caller]

Zgadza się. Jeszcze 20 lat temu byłbym szczerze zachwycony.

[JVD]

Depe, ja ironizowałam.

oooops.. sorki, nie załapałem..

[annau2]

to tylko moja opinia , obok wielu wielu innych . . . a filmy " familijne " , no cóż . . . najważniejsze , to mieć dystans i poczucie humoru . . . 

[U2 fanatic]

Jeśli chodzi o teledysk to podobnie jak z piosenką dobiero teraz jestem w stanie na chłodno go ocenić.

Widać ewidentnie,że jest to jedna z tych rozrywkowych piosenek zespołu,tak jak Vertigo,Elevation,Get On Your Boots,czy też City Of Blinding Lights.

Wydaje mi się jednak,że trochę przesadzają.Jakby za bardzo chcieli być tacy młodzieżowi,trafić na siłę do młodszych słuchaczy.

Rozumiem,że ta rozrywkowa forma piosenki to tylko imicz tej jednej piosenki.Widać,że w tą próba zaszalenia dobrze wkomponowują się Bono i Edge,natomiast Adam i Larry już nie koniecznie.Szczególnie Larry.Nie mogę patrzeć jaki jest sztywny.Widać,że jemu bardziej odpowiadają "mroczne"piosenki.Mimo,że naprawdę lubię ten utwór to chciałbym nieco innej formy albumu.

[slawku2]

Mam wrażenie że album nie dokońca będzie w tym klimacie w którym jest Invisible. Pewnie jest tak jak napisałeś i piosenka została wybrana aby zwrócić uwagę na U2 trochę młodszej części muzycznej społeczności. 

[Gone]

http://instagram.com/p/khKxMvGbBf#

 

Bonio i spółka fałszują sobie na dachu.

[Fan Fan U2ulipan]

http://instagram.com/p/khKxMvGbBf#

 

Bonio i spółka fałszują sobie na dachu.

 

Gdyby zespół zagrał każdy utwór, tak, że akceptowałyby go wszystkie uszy to byłoby to co najmniej dziwne, a ja nie chcialbym, żeby muzyka U2 była dla każdego jak leci, bo ona nie jest dla każdego. To świetnie, że U2 gra nam kolejne piosenki, które nie pasują do konkretnych szufladek i na tym polega fenomen tej formacji. Ta piosenka, to tylko kolejny przykład, że ich muzyka nie ma horyzontów i dopóki chłopaki będą tworzyć, to będą nas rozsadzać na niezliczonych planetach swojego geniuszu. Pamiętam, jak na studiach towarzystwo trzymało się tezy, że U2 skończyło sie na JT i AB szydząc z POPu itd. Osobiście nie chciałbym, żeby wszystkie kolejne płyty U2 były takie jak JT, po prostu ja chcę z nimi zwiedzać kolejne planety

[chrapcio]

U2 ma zagrać na żywo, chyba, że nie pozwoli na to pogoda. W takim wypadku zostanie wyemitowane nagranie z soboty

[Yarpen]

Ciekawe, czy Jimmy wspomni o tym jak dzięki śmianiu się z U2 dostał pierwszą pracę w Saturday Night Live

http://youtu.be/u1aKiolG2CA?t=5m47s   

 

A później także wcielał się w rolę Boniasa

http://www.youtube.com/watch?v=5pXERqNwX9E

 

Liczę na jakiś skecz z nimi w roli głównej, bo uwielbiam Fallona w ogóle. A jakiś cover w wykonaniu The Roots (którzy są zespołem w show Jimmiego na stałe) to plan minimum, bo jak wiadomo też są ich fanami.

http://youtu.be/qb-O3xKkC0M?t=1m17s