Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 20:45
Zauważyć , trzeba również , że ostatni atrybut Edge'a czyli koszule w krate (oczywiscie zmieniane czasem w trasie na T-shirty) posedł do lamusa , i nasz ulubiony gitarzysta przywdział , jakiś czarny T-shirt a do tego o zgrozo jakies cięzkie czarne buty zamiast trampków 
+ dołożył na palec ,ogromny pierścień widoczny na zbliżeniu kiedy tam plumka na keyboardzie 
Zmiana wizerunku o 360* Stopni 
+ A i te okulary Bono z poświatą z mikro świetnie wyglądają ^,^
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 21:06
Teledysk lepszy od utworu. Jest całkiem ok. Nie bardzo rozumiem, skąd ten zawód/zaskoczenie, skoro dokładnie to samo było widać we wcześniejszej zajawce.
Podoba mi się motyw z latarkami. Będzie to niezbędny gadżet na koncercie. 
Pewnie zastąpi Milky Way (tego akurat szkoda, ale wiadomo, że musi być coś nowego). I co z tego, że to koldplejowe? Na koncercie CP mrugające bransoletki niby były śmieszne i tandetne, ale w trakcie dawały fajny efekt.
Użyszkodnik
Napisano 12 lutego 2014 - 21:55
W kwestii U2 takie latarki kojarzą mi się tylko z jednym... http://youtu.be/3eQgoSU60vg?t=3m14s
Bonias te latarki niech lepiej zostawi dla siebie, na nowe wykony Bulleta. Mam wielką nadzieję, że ten kawałek powróci na przyszłej trasie.
- Ilu członków U2 potrzeba, by zmienić żarówkę?
- Jednego - Bono trzyma żarówkę, a świat kręci się wokół jego tyłka.
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 21:56
Zaglądam czasami co też mądrego ktoś tu wyduka. Bono zdziadział, Larry się postarzał (bo niby kurwa miał odmłodnieć), nowa piosenka to Bałkanica a teledysk jest niefajny bo tak. Płyty nie ma a Bono tylko gada o Afryce i że jakieś bachory zdychają tam z głodu. U2 od zawsze było czymś więcej niż tylko kapelą rockową i przez 30 lat był kurwa czas przywyknąć. Może właśnie dlatego ich muzyka jest taka zajebista bo się jebią z każdą płytą 5 lat. Polecam paru osobą się nad tym zastanowić. Ja osobiście uważam że teledysk jest fajny ( dobrze że czarno-biały) i jak ktoś mądrze zauważył po reklamie raczej ciężkio było spodziewać się czegoś innego. Kto się czuje zawiedziony może oglądać teledyski Katy Perry o dżungli i tygrysach.
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:01
A bo się zdenerwowałem.
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:03
Eee tam Ojciec założyciel zespołu , jak dla mnie od Elevation Tour się nie zmienił ;D Ewentualnie "śladowe" ilości żelu na włosy się wahały
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:09
popieram sławka, też się dziwie temu malkontenctwu, a myślałem że fani U2 nie mają mentalności polaków i że są wyjątkowi
mam tu fajne drzewko
Napisano 12 lutego 2014 - 22:11
ale ja przecież np. bardzo lubię Invisible, klip mnie średnio kręci i tyle, nie zgadzamy się czasem i już, no co, od tego jest przecież forum, tak?
i niech mi nikt tu nie podgrzewa dyskusji pisząc "no to co, mam sie płaszczyć bo nowy Bonio ojezu ojezu?" bo po prostu nie, bez takich reakcji na zarzuty, proszę, ile razy to już przerabialiśmy, jeszcze raz ktoś napisze 'polactwo' albo 'wazelina' w jakichś wariacjach to nie wiem co zrobię... ;p
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:23
(...) albo 'wazelina' w jakichś wariacjach to nie wiem co zrobię... ;p
zrobisz komuś coś z tą wazeliną? 
<nic_nie_mówi>
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:37
kolejna udawana koncertówka, no brawo. ta piosenka sama w sobie zasługuje na więcej. no bo no nie, no po prostu kurwa no nie. i jak larry gra jak wcale nie gra. itp. give me a break. klip rodem z vertigo tour.
-Teledysk spoko, podoba mi się estetyka,
-super, że chórki na końcu. No i publika na początku
-ogólnie lubię teledyski Live, ale wolę, jak dźwięk też jest live - jak COBL i Gone.
Faktycznie miałoby to jeszcze sens, gdyby zespół grał na żywo. I ta końcówka z dodanym pomrukiem tłumu... W ogóle ludzie z publiki wydają się straszliwie sztuczni, trochę jak w "Jaka to Melodia". Mój zdecydowany faworyt, to zapewne jakiś hipsterski fan polskiego serialu "Zmiennicy" z 2:28:
Zdecydowanie jak już kręcą teledysk "Live" to powinni zagrać do niego na żywo. 2 wspomniane teledyski są z trasy i są super - dodałbym jeszcze Please z Helsinek
Ta różnica w odbiorze utworu jako Live, gdy w słuchawkach słyszę wytłumiony i dopieszczony dźwięk z wersji studyjnej jest dość irytujący. 
Teledysk Live Action do IGCIIDGCT podobne robił wrażenie, niby na żywo, a tak na prawdę....
Co do Larry'ego to rzeczywiście jak wyjęty z Kraftwerku.
Tak jak pisze Johnny, słaba passa teledyskowa trwa nadal. To jest zaskakujące, że mimo dziesiątek milionów dolarów, nie mogą nakręcić czegoś naprawdę zaskakującego, bez odgrzewania kotletów i robienia siary. Poprawcie mnie ale wydaje mi się, że ostatnim naprawdę innowacyjnym i fajnym klipem było "Window In The Skies".
Innowacyjnym może i tak (chociaż to zlepek innych teledysków ), ale całkiem fajnym był do GOYB, pomijając fakt, czy singiel pasował do albumu i sam odbiór utworu.
Zaglądam czasami co też mądrego ktoś tu wyduka. Bono zdziadział, Larry się postarzał (bo niby kurwa miał odmłodnieć), nowa piosenka to Bałkanica a teledysk jest niefajny bo tak. Płyty nie ma a Bono tylko gada o Afryce i że jakieś bachory zdychają tam z głodu. U2 od zawsze było czymś więcej niż tylko kapelą rockową i przez 30 lat był kurwa czas przywyknąć. Może właśnie dlatego ich muzyka jest taka zajebista bo się jebią z każdą płytą 5 lat. Polecam paru osobą się nad tym zastanowić. Ja osobiście uważam że teledysk jest fajny ( dobrze że czarno-biały) i jak ktoś mądrze zauważył po reklamie raczej ciężkio było spodziewać się czegoś innego. Kto się czuje zawiedziony może oglądać teledyski Katy Perry o dżungli i tygrysach.
slawku2, czy oby trochę nie przeginasz? Może i czasem było za dużo narzekania, ale przecież nie można zagłaskać ulubionego zespołu - U2, czasem trzeba ich zachęcić do wzięcia się do roboty. A najlepsze płyty to wydawali w maksymalnie 3-letnich odstępach....
Użytkownik
Napisano 12 lutego 2014 - 22:51
Oczywiście że czekam na płytę U2. Jasne że chciałbym aby już była. Trzeba tylko pamiętać że każda z osób w zespole ma swoje prywatne życie. Dzisaj Bono ma czas ale Adam ma sraczkę. Larry jutro może coś nagrać ale u The Edge'a ktoś z rodziny zaliczył białaczkę a w przyszłym tygodniu facet od studia ma pogrzeb matki. Takie jest życie. Myślę że po tylu latach ciężkiej pracy i poświęceń ekipa z U2 może polecieć trochę w uja. Doczekamy się płyty i wspaniałej trasy. Jeszcze minutkę cierpliwości.
mam tu fajne drzewko
Napisano 12 lutego 2014 - 23:01
Dzisaj Bono ma czas ale Adam ma sraczkę.
Larry jutro może coś nagrać ale u The Edge'a
ktoś z rodziny zaliczył białaczkę
piękny rap!
Sław, ale nie chodzi o to że nie szanujemy ich prywatności, że tylko wymagamy - chodzi o to że oni sami nakręcają te newsy, obiecują kolejne terminy, daty, a nic z tego nie wychodzi ostatecznie. Jasne że losowe sytuacje się zdarzają, ale im co, tak nagminnie? Oni nas tak od lat nakręcają, obiecują, a potem nic. O to chodzi
Nothingman
Napisano 12 lutego 2014 - 23:03
Kto się czuje zawiedziony może oglądać teledyski Katy Perry o dżungli i tygrysach.
Teledyski Katy Perry rzeczywiście zwykle są bardzo dobre, ale jednak człowiek by chciał, żeby jego ulubiony zespół też trzymał w tym względzie poziom..
chodzi o to że oni sami nakręcają te newsy, obiecują kolejne terminy, daty, a nic z tego nie wychodzi ostatecznie.
A mnie chodzi o coś wręcz przeciwnego - ja bym CHCIAŁ, żeby oni odwalili nowy album w miesiąc i zajęli się prywatnym życiem! Bo mam poważne podejrzenia, że wówczas byłby on o wiele lepszy niż to, co dostajemy po latach dłubania..
Użytkownik
Napisano 13 lutego 2014 - 00:05
Zaglądam czasami co też mądrego ktoś tu wyduka. Bono zdziadział, Larry się postarzał (bo niby kurwa miał odmłodnieć), nowa piosenka to Bałkanica a teledysk jest niefajny bo tak. Płyty nie ma a Bono tylko gada o Afryce i że jakieś bachory zdychają tam z głodu. U2 od zawsze było czymś więcej niż tylko kapelą rockową i przez 30 lat był kurwa czas przywyknąć. Może właśnie dlatego ich muzyka jest taka zajebista bo się jebią z każdą płytą 5 lat. Polecam paru osobą się nad tym zastanowić. Ja osobiście uważam że teledysk jest fajny ( dobrze że czarno-biały) i jak ktoś mądrze zauważył po reklamie raczej ciężkio było spodziewać się czegoś innego. Kto się czuje zawiedziony może oglądać teledyski Katy Perry o dżungli i tygrysach.
To się nie kwalifikuje pod warna? Bez przesady, na forum można podzielić się i zachwytem, i rozczarowaniem, po co od razu tak się napinać...
Zresztą, jeżeli masz do powiedzenia na temat teledysku tyle, że jest "fajny", to lepiej się nie odzywać.
Użytkownik
Napisano 13 lutego 2014 - 02:14
Mark Romanek lubuje się w światełkach. Popatrzcie na jego teledyski dla Audioslave czy Linkin Park czy wspomniany wyżej gdzieś Coldplay. Fajnie przeniesiony motyw, i koniec na tym. Moźecie się śmiać ale to mi się z jakimś festem dicho - polo kojarzy, tylko, że w B/W. Wyuczone gesty, machanie łapkami, piona pod publikę. Jedynie to ratuje tu ekran, choć tak jakby w cieniu przodu sceny. Chyba, że on miał być właśnie Invisible A w cięciach ujęć nie czuję dynamiki zupełnie, ot z przykładowych ujęć (kręconych chwiejną ręką) zróbmy kolaż, cokolwiek. Jedynie kilka ujęć (tych bardziej statycznych) z ptasiej perspektywy mi się podoba. Ale bryle i Bono i Larry'ego bezbłędne!
A, i jeśli Romanek będzie jeszcze coś dla nich kręcił to pewnie w teledysku motyw samochodu się pojawi 
Music can change the world, because it can change people.
Użytkownik
Napisano 13 lutego 2014 - 10:40
ej, no serio, chłopaki?
to, ze nie wpadłam od razu w zachwyt jest przejawem "polactwa" i malkontenctwa?
no proszę Was - albo jesteśmy myślącymi ludźmi z prawem do własnego zdania i własnej oceny, albo jutowymi odpowiednikami belieberek:P
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
