519 replies to this topic

[kkingstoun]

Mothers of the Disappeared

Miałem dylemat lecz wybrałem najgorszą trójkę z najlepszej 11'stki;) No cóż padło na to;) chociaż Trips zajmuje u mnie to samo miejsce ex aequo;)

[Daniel84]

Exit

[Elessar]

Red Hill Mining Town

9/10 razy jest skip przy tym utworze.

[Owłos]

Trip Through Your Wires być może nie jest sztandarowym kawałkiem TJT ale bez niego ta płyta brzmiałaby inaczej. TTYW nadaje albumowi charakter, ma niesamowity klimat, jest esencją amerykańskości w muzyce. Podejrzewam że był to jeden z najważniejszych celów zespołu przy nagrywaniu tej płyty. I tutaj został osiągnięty w 100%.

Gdybyś nie podał tytułu - myślałbym, że piszesz o In God's Country ;>

@Witas: było się samemu zgłosić do prowadzenia, to byśmy ominęli TJT

[lookass]

Mothers of the Disappeared

[Szczotecz-kal]

Kurde no to Rodia po całości. Szkoda, że tak w czasie matur, bo nie będzie się czasu skupić, no ale wstępnie sobie jakoś wypunktowałem drzewko. Łatwo nie było.
No i kurde nie rozumiem głosów w pierwszej rundzie na Mothers of the Disappeared, a już na pewno nie na Exit!
Chociaż mój głos pewnie też będzie kontrowersyjny

Bullet The Blue Sky

Bo nijak to się ma do wersji live i to jest chyba utwór którego wersję albumową słyszałem najrzadziej z całej TJT, bo z reguły przerzucam dalej.
No i nie chciałbym tak jak TomTom w Bombie do końca na to głosować

[acr]

Kwersję albumową słyszałem najrzadziej z całej TJT, bo z reguły przerzucam dalej.

może to właśnie błąd. jak i w przypadku innych przez kolegów skipowanych.
nie bardzo też rozumiem co jest niby nie tak w którymkolwiek z ostatnich trzech utworów na tej płycie.
argument o 'nijakości' naprawdę ma wartość zerową i nie świadczy najlepiej o słuchu

trip through your wires. bo albo to, albo jakiś skandal się stanie.

[Szczotecz-kal]

Nie powiedziałem, że jest nijaki, bo żaden kawałek na TJT nie jest zły. Nawet nie jest średni.
Powiedziałem że ma się nijak do wersji live

[acr]

a nie nie nie, ja tu piję bezczelnie do wypowiedzi kolegi Rodii, się niejasno wyraziłem, przepraszam, za Bulleta jeszcze się nie złoszczę

nie no, ale widzę że jakiś Front Obrony One Tree Hill będzie trzeba montować chyba, co jest niesłychane, byłem przekonany że się sam obroni aż do niemal końca. nie takie obrony różnych wzniesień świat już widział, coby choćby jasną górę przed tymi dzikusami z ikei bronioną wspomnieć, no i tak, jeśli to wzgórze polegnie, to razem ze mną, inaczej tego nie widzę.

[Szczotecz-kal]

A, no to ok
Co do One Tree Hill to jest bardzo w porządku kawałek, ale chyba jeszcze go do końca nie "odkryłem" więc w końcu i tak padnie na niego głos z mojej strony (no chyba że poleci przed Bulletem), ale na pewno nie w pierwszych rundach

[Dudzio]

Trip Through Your Wires

[reic_diov]

Bullet The Blue Sky

[patmart]

Chodzi o In God's Country.

Trudno wybierać słabe kawałki z TEJ PŁYTY ale jednak narazie Trip Through Your Wires

[Zigy Stardust]

One Tree Hill

[hannah]

Wchodzi się na forum, zagląda w pierwszy topik no i killer - oto Drzewko na warsztacie! Najpierw pod piłę iść powinny Popy i inne płytki, najlepsze pozostawiając na koniec... Za tak wczesną dobiórkę do Jozuego powinno się iść siedzieć No ale, skoro już dziś tniemy Drzewko, to ostrzę topór. Survivor rulez!

trip through your wires. bo albo to, albo jakiś skandal się stanie.

Amen. Trip through your wires

[anton]

jezusie maryjo i wszyscy swieci - co za rzeźnia!

Trip Through Your Wires - bo jest to piosenka z najgorszym pomysłem na płycie.

wszyscy ktorzy glosuja na cos innego niz powyzsze, in god's country i red hill - SHAME ON YOU!

a wywalania mothers of the disappeared nigdy w życiu nie zrozumiem

[gum]

trip

[dagasia]

Exit

[Olka88]

Trip Through Your Wires

[andie]

Aaaaa, The Joshua Tree idzie na ścięcie! Muszę się dobrze zastanowić... Ale na pewno na razie nie zagłosuję na Trip, po prostu podoba mi się klimat tego utworu.