wokaliście wkręć narząd nieco bardziej w imadło i napompuj wszystko jak balon tego pana co skakał z 30km i masz Muse
O matko zabiłeś mnie tym
Ale mam wrażenie, że jakby się stosowało takie narzędzia to większość zespołów można by przypisać do innych kapel. Wiesz, Ty się przy nich męczyłeś, a dla mnie takie Supermassive Black Hole czy Isolated System to perełki, więc to już kwestia gustu się robi Tak chciałem pociągnąć ten wątek żeby się ewentualnie doinformować, więc dzięki. Poza tym wiecie jak to jest, inaczej podchodzi się do muzyki jako entuzjasta jakiegoś zespołu, a już inaczej jako fan, więc też mam na pewno jakieś różowe okulary
EDIT:
Co do Bliss, obczaj wersję z Live 8 (2005 r.) albo z Wembley 2010
Też jest mega, ale w 2006 z nóg zwala mnie ten płynny i czysty falset prawdziwe lśnienie!
Zrzyny jak zrzyny, wiadomo - United States Of Eurasia to czysty Queen, Guiding Light ma bębny jak w "Vienna" Ultravoxu, Fury jest baardzo podobne klimatem do Climbing Up The Walls, intro do koncertowych wersji Undisclosed Desires wzięte z koncertowego Enjoy The Silence. Zapożyczeń jest wiele, ale oni się do tego w 100% przyznają, traktują to tylko jako 'inspiracje'
Dokładnie, pomijając, że ani USoF, ani GL nie lubię za bardzo, to dla mnie Muse to przede wszystkim bardziej muzyczny projekt niż zespół jako coś co na siłę próbuje odnaleźć siebie i swoje brzmienie. Oni ciągle bawią się brzmieniami różnych zespołów, z różnych epok (jak np, intro do Knights of Cydonia live ) a z tego tworzą nowe, świetne kompozycje.
No, chociaż następny album ma być powrotem do korzeni, może się Tobie acr spodoba