Skocz do zawartości


Zdjęcie

U2 w 3D


910 replies to this topic

#481 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:33

Właśnie tak powinno być. :rolleyes:
Posted Image

#482 Sikorka

Sikorka

    Użytkownik

  • Members
  • 181 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Katowice

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:37

hieh, ja też się gapiłam na napisy końcowe :P
a co do sztywnych ludzi- to prawda....miałam wrażenie, że w sumie tylko ja sobie wytupuję rytm i śpiewam...ewentualnie po jakimś czasie taki chłopak co siedział obok mnie, zauważył, że się świetnie bawię i sam też zaczął nieznacznie przytupywać...;p
"And love is not the easy thing,
The only baggage you can bring
Is all that you can't leave behind"

#483 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:42

A jeśli ktoś nie podskakuje, nie wierci się i nie wydaje odgłosów to znaczy, że źle si bawi?
Wy tu macie chyba jakąś obsesję połączoną z nadreaktywnością psychomotoryczną.
Jak się idzie do kina to się zajmuje krzesełko z numerkiem odpowiadającym widniejącemu na bilecie, siada na dupie i patrzy.
Gdyby ktoś obok mnie wydziwiał to bym go pierwszy opierdolił.

#484 Sikorka

Sikorka

    Użytkownik

  • Members
  • 181 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Katowice

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:45

bez przesady- to jest koncert, co prawda na ekranie, ale to nie znaczy, że należy siedzieć jak kołek...
"And love is not the easy thing,
The only baggage you can bring
Is all that you can't leave behind"

#485 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:48

Podzielam zdanie Corso.

Mamy fantastyczną klasyfikację: kołki siedzące na dupie i ludzie świetnie się bawiący.

#486 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:48

a na koncertach podskoki są obowiązkowe?

#487 Chuck

Chuck

    Użytkownik

  • Members
  • 75 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Łódź

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:49

Rozumiem, że można sobie posiedzieć i posłuchać 'Yahweh', ale nie stać w przejściu z miną, jakby pojawiające się napisy były niesamowite, fascynujące i w ogóle ósmy cud świata. Ludzie, to tylko credits :huh: . No, ale może ze mną jest coś nie tak, przepraszam, jeśli kogoś uraziłam :mellow:

#488 Sikorka

Sikorka

    Użytkownik

  • Members
  • 181 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Katowice

Napisano 10 kwietnia 2008 - 18:56

no dobra podsumowując, bo nie chce się wykłócać- każdy ma inny sposób wyrażania się- czyli zostaje nam kwestia wzajemnego zrozumienia i wyrozumiałości...:)
"And love is not the easy thing,
The only baggage you can bring
Is all that you can't leave behind"

#489 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 10 kwietnia 2008 - 19:02

Tylko, że ja siedząc jak kołek nikomu nie przeszkadzam, a ktoś kto sie w kinie wydziera, tudzież podskakuje mi przed oczami przeszkadza.
I to bardzo.

#490 Sikorka

Sikorka

    Użytkownik

  • Members
  • 181 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Katowice

Napisano 10 kwietnia 2008 - 19:07

ale czy ja mówię o podskakiwaniu, czy o wymachiwaniu rękami specjalnie tak, żeby człowiek za mną siedzący nie widział nic? albo czy mówię o darciu się na całe gardło?
nie. ale pośpiewać to sobie chyba można, pokołysać i potupać sobie też...tym bardziej, że jest to koncert U2- i wybawić się trzeba.
"And love is not the easy thing,
The only baggage you can bring
Is all that you can't leave behind"

#491 uzi

uzi

    mała podła wredna zołza

  • Members
  • 1 610 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:warszawa wilco

Napisano 10 kwietnia 2008 - 19:21

ale czy ja mówię o podskakiwaniu, czy o wymachiwaniu rękami specjalnie tak, żeby człowiek za mną siedzący nie widział nic? albo czy mówię o darciu się na całe gardło?
nie. ale pośpiewać to sobie chyba można, pokołysać i potupać sobie też...tym bardziej, że jest to koncert U2- i wybawić się trzeba.


no pewnie, w zupełności się zgadzam.

(przynajmniej ja) nie wiem czy kiedykolwiek życie pozwoli mi bawić się na prawdziwym koncercie u2, więc nie dziwcie się, że chciałam się przynajmniej wybawić na "nibykoncercie". cieszyłam się i bawiłam jak niewyżyty dzieciak i po prostu bardzo mnie dziwiło że inni nawet nie podrygują ani nic. a Wy jak słuchacie muzy to co? siedzicie tylko poważnie i wzniośle i dogłębnie analizujecie sens słów piosenki? bo myślałam że to śpiewanie i tupanie włącza się automatycznie - jak to u mnie jest.
no ale jeśli tak nie macie, to trudno. dziwię się bardzo, ale trudno...

#492 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 10 kwietnia 2008 - 19:34

Na takich normalnych pokazach, o ile sala pozwalała, się schodziło na dół, pod ekran i szalało, nikomu specjalnie nie przeszkadzając (wiem, bo czasem też siedziałem sobie spokojnie na krzesełku, a na dole szaleli, żaden problem) ale żeby z foteli między ludźmi, co sobie spokojnie przyszli obejrzeć się drzeć i rączkami machać? No nie wiem. Ja na U23D sobie spokojnie siedziałem, podśpiewywałem, ale bardzo cicho, nóżką tupałem, główką czasem lekko pomachałem, właściwie samo się tak robiło;) Ale kurcze, jakoś wolałem jednak doznawać tego dźwięku i obrazu, nie psuć sobie ani innym wrażeń, po prostu odbierać dzieło. Może ktoś chce posłuchać jak Bono wchodzi w górkę, kolejny wers jak zmienia nieznacznie, jak Larry uderza, a nie, jak fan/ka obok dostaje orgazmu.. ;)

Użytkownik acr edytował ten post 10 kwietnia 2008 - 19:35


#493 uzi

uzi

    mała podła wredna zołza

  • Members
  • 1 610 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:warszawa wilco

Napisano 10 kwietnia 2008 - 19:48

a czy ja mówię że zachowywałam się jak buszmenka czy coś? nie! śpiewałam, ale nie na całe gardło, bujałam się, ale nie przewalałam się na sąsiadów. tupałam, ale nie wywoływałam trzęsienia ziemi :P (co innego mój telefon, ale to już zupełnie inna bajka :lol: ), i nie demonstrowałam orgazmu :P
jak na mój gust, jak się cieszę i wogóle, to to demonstruję, ale wiadomo, w sposób raczej nie budzący agresji i przemocy współwidzów ;)
i dalej upieram się, że to dziwne, że nikt poza mną się nawet nie poruszył (no chyba że ręką po popcorn albo nachosy;))

#494 Chuck

Chuck

    Użytkownik

  • Members
  • 75 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Łódź

Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:01

Ja śpiewałam, może nie bardzo cichutko, ale byłam słyszalna tylko w odległości ok. pół metra, nie darłam się . Wydaje mi się, że nie psułam tą czynnością zabawy i odbioru koncertu innym.
Bardziej przeszkadzali mi 'chrupacze popcornu/chipsów' 'siorbacze napojów' oraz 'komentatorzy' , ale nie uciszałam ich, bo niby czemu? Nie moja sprawa.

#495 Scarlet

Scarlet

    Użytkownik

  • Members
  • 204 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Lublin

Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:04

Dziś po raz drugi byłam na pokazie w lubelskim kinie Kosmos. No cóż, gdybym nie wiem jak się starała, to ze swojego miejsca nie mogłabym nikomu przeszkadzać. A to z uwagi na baardzo niską frekwencję, niestety. Dziwnie tak jakoś, siedzieć w prawie pustym kinie, prawie samemu...
Ale warto było- dostałam plakat :D

Co do pokazu - efekty mnie nie zmiażdżyły, tak jak tu niektórzy piszą, ale to pewnie wynika z możliwości technicznych - Kosmos to nie Imax... Mimo to obraz jest bardzo dynamiczny - czasami wręcz miałam wrażenie, że za bardzo. Podobało mi sie chluśnięcie wodą podczas Vertigo, aż sie odchyliłam! Zresztą, były momenty, że szczerzyłam się sama do siebie :D
Na mnie ogromne wrażenie zrobiła wspaniała publiczność - aż chciało mi się patrzeć na tych ludzi! A w trakcie WOWY byli naprawdę niesamowici - wulkan energii i emocji!
Tylko jedno mi się nie podobało - było za krótko! No i fatalnie, że nie uwzględnili City Of Blinding Lights!

Chętnie wybrałabym się raz jeszcze, ale to już chyba będzie drobne przegięcie ;)

#496 Majka

Majka

    Użytkownik

  • Members
  • 154 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:prawie Poznań

Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:28

No dobrze, może czas na moją relację. Bardzo opóźnioną, bo byłam w dniu premiery :P
Niestety, nie w Imax'ie i dlatego efekty 3D mnie nie zwaliły w krzesła. Co innego muzyka. W zasadzie niewiele koncertów U2 słyszałam, a widziałam tylko Rattle&Hum, więc tym bardziej było to dla mnie mocne przeżycie. Toteż nie pamiętam poszczególnych elementów - w mojej pamięci cały koncert zlewa się w jedno uczucie szczęścia. Wielki banan nie znikał mi z twarzy, no chyba w tych momentach, kiedy byłam wzruszona. A w czasie Miss Sarajevo szczęka mi opadła. Nie zdawałam sobie sprawy z takich możliwości głosowych Bono. Serio.
I oczywiście, mam zamiar iść jeszcze raz. Chyba do Imax'u. Tyle że póki co nie mam funduszy, więc fajnie by było, gdyby wyświetlali to dość dłuuuugo...
O.K. Edge, play the blues!

#497 Krzych

Krzych

    Użytkownik

  • Members
  • 14 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rzeszów

Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:47

Czy zauważyliście że obraz z niektórych kamer jest bardzo zniekształcony?
Np. Bono czasami jest grubszy, ręce publiczności są tak dziwnie pomniejszone, gitary są zwężone i jeszcze najbardziej widoczne Larry tak jakby siedział w perkusji. Przez chwile na 'Where The Streets Have No Name' obraz był płaski jak w 2D.

#498 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 10 kwietnia 2008 - 20:55

fajnie by było, gdyby wyświetlali to dość dłuuuugo...

No właśnie!
DO KIEDY TO GRAJĄ ??? Kto mi powie, temu kliknę pięć gwiazdek w profilu.

#499 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 10 kwietnia 2008 - 21:03

No właśnie!
DO KIEDY TO GRAJĄ ??? Kto mi powie, temu kliknę pięć gwiazdek w profilu.


Zależy od kina. Podobno w IMAXach ok 12 miesięcy, ale mozliwe, że na zasadzie, iż po kilku tygodniach będą puszczać to tylko raz dziennie, albo tylko w wybrane dni tyg. ;) wiesz o co chodzi ;)

#500 Guest_Mac_*

Guest_Mac_*
  • Guests

Napisano 10 kwietnia 2008 - 21:04

12 miesięcy.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych