Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najbardziej niedoceniane utwory U2


179 replies to this topic

#101 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 sierpnia 2009 - 16:04

Z tym, że to jest akurat, obiektywnie, klapa.

#102 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 01 września 2009 - 14:12

Zbiera mi się ta myśl od bardzo dawna, zaczęła trafiać ostatecznie podczas kinowej nocy z U2, odsluchów bootlegów z 360 Tour, czytania reakcji na pojawienie się tej piosenki i ostatecznie jak włączono ją w Zarzeczu podczas naszego weekendowego wypadu. To bardzo mało popularny pogląd, co w sumie dodaje mu mocy. Otoż: Until The End of The World jest niemiłosiernie przeceniany.

#103 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 01 września 2009 - 14:40

Acr, rzadko, ale czasem jednak potrafimy dojść jednocześnie do tych samych wniosków.

Tak szczerze to po trzech legach Zoo TV nawet Acrobatowi czy Love Is Blindness zaczynam już zawyżać noty..
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#104 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 524 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 01 września 2009 - 17:29

Zbiera mi się ta myśl od bardzo dawna, zaczęła trafiać ostatecznie podczas kinowej nocy z U2, odsluchów bootlegów z 360 Tour, czytania reakcji na pojawienie się tej piosenki i ostatecznie jak włączono ją w Zarzeczu podczas naszego weekendowego wypadu. To bardzo mało popularny pogląd, co w sumie dodaje mu mocy. Otoż: Until The End of The World jest niemiłosiernie przeceniany.


Niemiłosiernie - nie, odrobinę - tak

Niemiłosiernie przeceniane to jest One Tree Hill :D
"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#105 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 01 września 2009 - 17:33

Niemiłosiernie przeceniane to jest One Tree Hill :D


Ale to tylko przez nasza Grupę Narzucająca Jedynie Słuszne Opinie :P
Jakoś wybitnie popularny ten kawałek wsród fanów nie jest. I inna sprawa, że Ty go akurat skrajnie niedoceniasz ;)

#106 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 524 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 01 września 2009 - 17:41

Chcem, ale nie mogem. To jest aż frustrujące! Tylko bytność na koncercie w Auckland czy innym Wellington mogłaby mnie nawrócić.
"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#107 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 września 2009 - 09:52

Każda płyta ma słabsze momenty - (...) joshua tree (trip)


Trip jest oczywiście najsłabszym momentem TJT, ale tylko dlatego, że reszta jest kosmiczna:)

#108 star

star

    Użytkownik

  • Members
  • 651 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gdańsk

Napisano 03 września 2009 - 09:53

Trip jest oczywiście najsłabszym momentem TJT, ale tylko dlatego, że reszta jest kosmiczna:)


Święta prawda ;)
It's no secret that the stars are falling from the sky

#109 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 września 2009 - 09:55

Aha. Wydawało mi się, że piszesz o kawałkach "ogólnie słabych".

#110 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 524 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 03 września 2009 - 10:40

Trip jest oczywiście najsłabszym momentem TJT, ale tylko dlatego, że reszta jest kosmiczna:)


Oczywiście nie jest najsłabszym, ale chyba już zrezygnuje z tak upartego dążenia do publiczno-forumowego linczu.
"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#111 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 września 2009 - 10:43

No w sumie może to jeszcze być Bullet.

#112 Owłos

Owłos

    Użytkownik

  • Members
  • 5 524 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Órsynuw

Napisano 03 września 2009 - 10:47

No w sumie może to jeszcze być Bullet.


Bulleta uznałbym pewnie za najsłabszy gdyby był w innym miejscu na albumie. A tak mi się doskonale komponuje: "natchniona trójka" a potem takie sruu (vide Heyah).
"I went out there
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"

#113 A_U2_F

A_U2_F

    Użytkownik

  • Members
  • 611 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 września 2009 - 10:56

Raz na jakiś czas cudownie odkrywać na nowo Drowning Man. Za każdym razem mam dreszcze.
All that You can't - leave BEHIND...
So
Spoiler
what?!

#114 deamson

deamson

    Użytkownik

  • Members
  • 28 Postów

Napisano 04 września 2009 - 01:22

oj tak drowning man, ile tam emocji :)
ja jeszcze dodam angels too tied to the ground

#115 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 04 września 2009 - 01:29

So Cruel
BDay

pa

#116 Jeams00

Jeams00

    Użytkownik

  • Members
  • 155 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płońsk

Napisano 04 września 2009 - 09:44

So Cruel
BDay

pa



Tak to piekny nr z tekstem

#117 ania94

ania94

    Użytkownik

  • Members
  • 146 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 16 marca 2012 - 21:51

Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad odkopaniem tego tematu.
Ciężko jest wybrać ich niedoceniane utwory. No, ale skoro podjęłam się tego zadania to nie ma co za dużo rozpaczać.

Na pierwszym miejscu będzie chyba cała płyta "Pop". Żadne zaskoczenie. Może i jest trochę nieprzemyślana (widać, że w pośpiechu robiona), ale prawie każdy utwór jest genialny. Według mnie trzeba po prostu je słuchać "oddzielnie", czyli nie jako płyta, ale na wyrywki (zupełnie nie wiem jak mam się wyrazić :P). Szczególnie boli mnie, że takie utwory jak "Mofo", "Do you feel loved", "Please" czy też "If you wear that velvet dress" nie są dość znane.

Reszta niedocenianych piosenek według mnie to:
Stateless
Exit (genialna! To co Adam robi z basem jest niesamowite. Proste, ale za to jakie efektowne!)
I Threw a Brick Through a Window (może to chwilowy zachwyt nad tym utworem sprawia, że ta piosenka znajduje się na liście)
Lemon
A sort of homecoming
Stuck in the moment
A man and a woman
No i płyta "No line on the horizon". Za pierwszym razem średnio mi się spodobała, ale po wsłuchaniu się stwierdziłam, że to naprawdę dobra płyta...

Zauważyłam też, że jest dużo hejtu na "Beautiful day". Ja tej piosenki będę zawsze bronić! Nic mnie tak rano nie wprawia w dobry nastrój jak ona :) Przypuszczam, że ten najazd to zasługa radia. Zbyt często była i jest wałkowana.
Tak samo jak "One", " With Or Without You". Szkoda, że na tyle wspaniałych piosenek (jakie ma U2) radia puszczają ciągle te same...






#118 Łukasz U2

Łukasz U2

    Użytkownik

  • Members
  • 3 501 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 17 marca 2012 - 07:37

Dla mnie MEGA-niedocenione jest "Your Blue Room" uwielbiam tą piosenkę niesamowity klimat (falset Edka) a wykonania na 360*tour przekonuja że może dobrze zabrzmieć na żywo
Watch more TV
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/

#119 biz

biz

    Użytkownik

  • Members
  • 538 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Narnia

Napisano 17 marca 2012 - 21:51

Reszta niedocenianych piosenek według mnie to:

I Threw a Brick Through a Window (może to chwilowy zachwyt nad tym utworem sprawia, że ta piosenka znajduje się na liście)


Zdecydowanie niedoceniona! Też należę do tej grupy osób, które doceniają i bardzo lubią Cegłę. Miałam ogromne oczekiwania związane z tą piosenką w wersji live i ostatecznie lekko się rozczarowałam. Kiedy czeka się długo, żeby usłyszeć wykonanie live jakiejś piosenki, którą się strasznie lubi i ta wersja jest świetna, to jest to jedno z najlepszych doznań jakie daje mi U2. Może to zabawne, ale ja mam motyle w brzuchu. I właśnie tego oczekiwałam od I Threw a Brick Through a Window, a najbardziej podobała mi się jeszcze niedopracowana, kiedy grali ją na początku October Tour, dziwna i ciekawa. Taka mi pasuje najbardziej, inne też lubię, bo to Cegła, ale kogoś kto za nią nie przepada, chyba nie przekona. Nie jestem osłuchana z wersjami z War Tour i Unforgettable Fire Tour, ale z tego co słyszałam dużych zmian nie było.

Od siebie dołożyłabym jeszcze do niedocenianych:

Promenade - myślę, że cierpi z powodu sąsiedztwa A Sort of Homecoming, Pride, The Unforgettable Fire, Bad czy MLK, trudno zostać zauważonym. Ale Promenade jest wyjątkowa, to są tylko 2 minuty 35 sekund, a wydaje się, że znacznie więcej. Jeżeli nastrój TUF jest określony przez Indian Summer Sky, to Promenade jest dla mnie jakby poprzedzeniem tego nastroju, chwilą przed babim latem. ach.

Miami - od zawsze jedna z moich ulubionych, dla mnie ładnie łączy POP z Joshua Tree

Jeżeli chodzi o przeceniane, to wskazałabym całą płytę. Achtung Baby. Tak naprawdę chciałabym kochać AB, tak jak kocham POP albo TJT, ale się nie da. Zaczynałam od Achtunga i pamiętam doskonale jaka byłam zdziwiona, że to za to ludzie tak uwielbiają U2. Co jakiś czas staram się spojrzeć na AB inaczej i to chyba jedyna płyta U2, co do której nie potrafię się do końca określić. Oceny poszczególnych piosenek latają z góry na dół, w miejscu stoją tylko Even Better Than The Real Thing, Until The End Of The World, So Cruel i 3 ostatnie. Przydałaby się jakaś grupa wsparcia dla osób, które mają problem z Achtungiem.

#120 OneLazyBastard

OneLazyBastard

    Użytkownik

  • Members
  • 2 874 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warschau Bloody Warschau

Napisano 18 marca 2012 - 12:27

No wiadomo, że Miami.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych