AKCJA FLAGA pt.2
#362
Posted 23 lipca 2009 - 08:53
A jeśli ktoś wierzy w reinkarnację? ;p Serio - czy to flaga (jedna na 2 osoby: 110x70 cm za 25 zł), czy tylko coś zielonego, na pewno gdy podczas SBS pojawi się tego więcej niż zwykle zespołowi zrobi się jeszcze przyjemniej. Absolutnie nie namawiam do kampanii Akcja flaga v2.0 w radiu, telewizji i na każdej stronie w internecie - uważam, że samo rozniesienie takiej informacji wśród fanów, chociażby na tym forum, dałoby przyzwoity efekt. Nie oczekuję, że flagę przyniesie zabłąkany na płycie osobnik, który U2 nawet nie jest trochę zafascynowany i dobrze kojarzy, bo przecież nie śpiewa, fragmenty GOYB .Zielona flaga owszem, umarła śmiercią naturalną.
Może więc każdy z szacownych fanów chciałby to sobie przemyśleć i na przykład stwierdzić, że w ten sposób wykonałby w stronę U2 pewien gest, ukłon. Wydaje mi się, że jest to trochę poważniejsze niż puszczanie baniek czy świecenie telefonem, o puszczaniu bąków w rytm melodii nie wspomnę ;p. Ja tylko gorąco namawiam i nikogo nie zamierzam naciskać. Dlatego proszę o powstrzymanie się od komentarzy w stylu "nie, przecież wszystko jest już ustalone", bo tutaj nic nie trzeba zmieniać, tylko przynieść flagę/coś zielonego. Za to oczekiwałbym kilku głosów aprobaty żeby zmotywować innych ;p.
Pozdrawiam,
Michał
#363
Posted 23 lipca 2009 - 09:16
Flaga NYD jest pomysłem idealnym - wiadomo że wypali a efekt będzie powalający. Inny pomysły skazane są na porażkę, bo nie ma jak ich wypromować, jak dobre by nie były. Po co więc się błaźnić przez nieudolne próby pokazania U2 kolejnych a to zielonych flag a to czego tam jeszcze. To tylko zmniejszy siłę biało-czerwonej flagi. Wiadomo - w zakresie indywidualnym każdy może przynieść co chce, czy flagę Irlanadii, czy naszą z napisami. Ale organizowanie nowej masówki nie ma już sensu, bo to zwyczajnie nie wyjdzie. A jeśli co setna osoba w tłumie będzie miała coś zielonego 100 bo to jeszcze raz, będzie to wyglądało głupio. Spamowanie Zbycha mailami też chyba nie jest dobrym pomysłem, wystarczy napisać na forum. Co do sto lat.. Lepiej dajmy z siebie wszystko i bądźmy świetną publiką, głośne chóry itd. Od świecenia komórkami są inne momenty, od śpiewania sto lat też pewnie się coś znajdzie. Spontaniczne okrzyki tłumu - ok, organizowane - to już szopka. Szopka jest uzasadniona tylko gdy jest ciekawa, nie naciągana, szczera i dobra. Taka flaga np.
#364
Posted 23 lipca 2009 - 09:57
No nie wiem czy masz rację może z zieloną flagą to masz rację ale z spiewaniem " Sto lat" wystarczy że 500 Osób zacznie a reszta automatycznie dołączy.
Flaga jest ok. ale żaden spontaniczny gest mimo to uważam że będzie ok. Co do spamowania Zybcha to już lekka przesada.
Tutaj definicja spamu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam
"nie naciągana, szczera i dobra. Taka flaga np. " i właśnie z tym bym polemizował czy nie naciągana.
[/quote]
#365 Guest_piotrek85_*
Posted 23 lipca 2009 - 10:14
Takie śpiewy bardziej pasują na wizytę papieża. Najbardziej odpowiednie na koniec koncertu byłoby "How long to sing this song".No nie wiem czy masz rację może z zieloną flagą to masz rację ale z spiewaniem " Sto lat" wystarczy że 500 Osób zacznie a reszta automatycznie dołączy.
#367
Posted 23 lipca 2009 - 10:43
Takie śpiewy bardziej pasują na wizytę papieża. Najbardziej odpowiednie na koniec koncertu byłoby "How long to sing this song".
Ok masz rację ale z tym how long to sing this song to już było w chicago i nic Polskiego. A takie sto lat to bardzo tradycyjne i Polskie
Właśnie dla obcokrajowców to takie rzeczy są interesujące aniżeli jakiś zachodni standard.
#368
Posted 23 lipca 2009 - 11:11
Ok masz rację ale z tym how long to sing this song to już było w chicago i nic Polskiego. A takie sto lat to bardzo tradycyjne i Polskie
Właśnie dla obcokrajowców to takie rzeczy są interesujące aniżeli jakiś zachodni standard.
Moze i masz racje, ale Happy Birthday, w jakim jezyku by nie bylo, nie spiewa sie przed data urodzin. Z wiadomych, mam nadzieje, wzgledow.
Po drugie moze trzymajmy jedna sroke za ogon, i tak w akcji flagowej mamy juz 2 wersje, w zaleznosci od setlisty chorzowskiej, wiec po co jeszcze sobie zycie utrudniac i komplikowac?
- Karolina
#369
Posted 23 lipca 2009 - 11:15
Tylko weźcie pod uwagę, jedną rzecz: czy chłopaki zrozumieją o co chodzi w 'sto lat'? Może jest to i tradycyjne i polskiej, ale na nic się nie zda jeśli nie zostanie zrozumiane.Ok masz rację ale z tym how long to sing this song to już było w chicago i nic Polskiego. A takie sto lat to bardzo tradycyjne i Polskie
Właśnie dla obcokrajowców to takie rzeczy są interesujące aniżeli jakiś zachodni standard.
'how long to sing...' jest dobre, bardzo i ich stylu i na miejscu:)
#370
Posted 23 lipca 2009 - 11:25
Ale po tym 2. Amsterdamie już niczego nie można się spodziewać po setliście. Ale New Year's day zagrają na 100%, więc opcja z flagą przed moment nie musi być brana pod uwagę chyba (po koncercie w Berlinie rzecz jasna).
Co do spamowania Zbycha - chodzi mi o to że od dyskusji jest forum, pisanie do prywatnych osób każdego pomysłu może być męczące.
#371
Posted 23 lipca 2009 - 11:28
Stary, no z szacunkiem, ale właśnie stwierdziłeś, że U2 to banda smutasów, którzy przyjeżdżają do Polski odwalić z góry ustawioną setlistę. Marzymy o tym, żeby ten koncert był niezapomniany, to stwórzmy, żeby była jakaś interakcja pomiędzy zespołem a fanami.U nas będzie super jak zagrają NYD, a do tego nic by z seta nie wyleciało! U2 to nie szafa grająca, mają na trasie masę innych koncertów i nie oczekujmy, że u nas wywrócą set do góry nogami.
Dalej stoję przy swoim przekonaniu, że gdyby choć kilku-kilkunastu największych fanów (tych z samego przodu) pomachało napisem 40 przed końcem koncertu, to chłopaki zagraliby to. Gdyby natomiast takich napisów było więcej - efekt mógłby być naprawdę niesamowity - wszak to ma być niezapomniany koncert, no nie?
#372
Posted 23 lipca 2009 - 11:49
Może to nie głupie, ja bym sie posikał ze szczęścia gdyby zagrali u nas Untila. Więc jeśli go nie zaplanują w setliście, to może umówmy się na jakiś jeden kawałek, na flagach itd. i gdyby go nie zagrali przed bisami, to wtedy wszyscy wyjmują zaraz przed encore break, żeby chopaki w ciągu tych 2 minut mieli czas na taki manewr Można wymyśleć 2 opcje - z dwóch stron kartek. Umówilibyśmy się jaka to piosenka i tyle. Ale niech to nie będzie 40, tylko coś mocnego. I cos co już na trasie grali.
#373
Posted 23 lipca 2009 - 11:54
Jeżli ktoś nie chce dostawać e-maili to niech nie wystawia e-maila do publiki.
tyle na temat pisania do "prywatnych osób"
#375
Posted 23 lipca 2009 - 12:40
Co do sympatii to nie mam pojecia o co chodzi, "czy rozmiawialemz U2 " yyy? Po prostu dla mnie logiczne jest że zaśpiewanie (i jeszcze organizowanie tego) sto lat jest dość.. hmm.. jest aktem ignorancji i lenistwa. Bo jeśli już coś organziujemy, to wypadałoby żeby odbiorca to zrozumiał. I nie muszę rozmawiać z U2 żeby to rozumieć. Spontaniczne okrzyki, śpiewy - ok. Ale jeśli organizujemy śpiewanie "sto lat" to jest to trochę żenujące. Jak mamy coś śpiewać, to lepiej cos co oni zrozumieja.. Ale może tylko ja tak mysle.
Myśle że to 60.000 osób zadecyduje co jest bardziej pasujące
tego już kompletnie nie rozumiem.. jak zamierzasz ich pytać? bedziesz biegałpo stadionie? ankiete robisz? Po to piszemy na tym forum żeby tutaj to przedyskutować, ja piszę swoje zdanie, ty swoje, itd. I nikt jakoś sie za to nie obrażał. Cały czas nie rozumiem jak 60.000 osob ma o tym zdecydowac (swoja droga nie rozumiem tez dlaczego tylko 60.000 wybranych).
Jak chcesz śpiewać sto lat - ok, uważam że im więcej takich akcji i inicjatyw na koncercie tym lepiej. Ale robienie z tego wielkiej akcji i pisanie do Zbycha itd itp to tylko świadczy jak sztywny z nas naród. Na koncertach głośne chóry sto lat czu skandowanie nazwy artysty to normalność i nie trzeba tego organizować z taką pompą. Bo jeśli trzeba to ja dziękuję za taką publikę.
Jestem za biało-czerwoną flagą, za "how long", za tytułem jakiegoś kawałka przed encore brake. Za oooowaniem kiedy sie tylko da. I ja nie odrzucam twojego pomysłu, ni epotępiamgo i nie mieszam z błotem, po prostu mówie jakie jest moje zdanie. Czekam na inne wypowiedzi, może któraś z nich sprawi że zmienię je. Tyle, nie bierz tego do siebie.
Co myślicie z tymi kartkami z tytułem przed encore brake? Bo ja coś sobie zrobie jak w Chorzowie nie bedzie until w momencie gdy w amsterdamie już był.
#377
Posted 23 lipca 2009 - 12:42
CO dalej - głosujemy jaka piosenka i tyle. Proponuję żeby ograniczyć się do tych co już grali na trasie. Więc rejoice nie wiem, małe szanse żeby to zagrali. Dla mnie: 1. Until the end of the world 2. bad, inne propozycje to electrical storm, MW. Na pewno coś nowego w Dublinie usłyszymy.. Ustalamy po ostatnim koncercie przed Chorzowem, drukujemy i tyle. Jeśli kawałek zagrają przed encore, olewamy akcje i tyle :)
Tylko ciekaw jestem jednej rzeczy, może ktoś się na tym zna - w jaki sposób są zaprogramowane efekty wizualne do piosenek. Czy jest on już przygotowany z setlistą, czy jakeiś światła są po prosto ze wzmacniaczami zsynchronizowane, itd. Czy jest po prostu możliwość dodania utworu ( ciągle mówimy o utworach które już na trasie grali). Czy są przydzielone do konkretnego clawa czy jak tam..
Swoją drogą były pytania jakie można umieścić napisy na flagach, "we'll love u until the end of the world" też byłoby sugestywne :)
#378
Posted 23 lipca 2009 - 13:00
CO dalej - głosujemy jaka piosenka i tyle. Proponuję żeby ograniczyć się do tych co już grali na trasie. Więc rejoice nie wiem, małe szanse żeby to zagrali. Dla mnie: 1. Until the end of the world 2. bad, inne propozycje to electrical storm, MW. Na pewno coś nowego w Dublinie usłyszymy.. Ustalamy po ostatnim koncercie przed Chorzowem, drukujemy i tyle. Jeśli kawałek zagrają przed encore, olewamy akcje i tyle
Czy koniecznie musimy tak bardzo ingerowac w przebieg koncertu? Moze jeszcze uszyjmy dla nich slaskie stroje ludowe, tak zeby paradowali w nich po scenie?
#379
Posted 23 lipca 2009 - 13:11
pozdrawiam.
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users