7779 replies to this topic

[Johnny99]

Pamiętam jakie napięcie było przy wycieku HTDAAB, co jakiś czas pojawiały się linki na yousendit.com, na itnerference. Szybko download i odsłuch! City of... zrobiło wtedy na mnie największe wrażenie.

City.. pierwszy raz pojawiło się na tym koncercie na parkingu przed BBC, z półplaybacku. Robiło nieprawdopodobne wrażenie. Pamiętam egzaltowane opinie typu " najlepszy kawałek U2 w XXI wieku " itp. W sumie szkoda mi sobie odmawiać tego uczucia. Więc powiedzmy, że chodzi tylko o wersje studyjne Jeśli U2 sami coś zagrają publicznie przed wydaniem płyty, to można Choć też zamierzam to ograniczyć.

[Max]

Eeeee, City grali po raz pierwszy po premierze albumu, jakoś mi się zdaje....

[Johnny99]

Tego, że występ na parkingu, na którym zagrali City.., All Because Of You ( w którym Bono zapomniał połowę drugiej zwrotki ), i chyba Vertigo ( a poza tym Desire i Mystery Girl ) odbył się przed premierą płyty jestem pewien bardziej niż tego, że żyję. Była to dopiero druga wersja ABOY, jaka pojawiła się w obiegu publicznym ( pierwsza to kilkudziesięciosekundowy fragment demo ), i pierwsza wersja City.

EDIT: Znalazłem to ( tytuł oczywiście błędny, w opisie jest prawidłowa data - 15 października 2004 ) - Bono śpiewa City jeszcze z gitarą w ręku

[Daniel84]

Ja z kolei deklaruję, że z dużą dozą prawdopodobieństwa nie wytrzymam, i sięgnę po każde dostępne źródło, byle szybciej. Poza tym podejrzewam, że będą jakieś koncerty promo już z nowymi piosenkami (tak, wiem, to nie to samo ale jednak).

I tak płyta przyniesiona ze sklepu będzie pachnieć nowością i tajemnicą i i tak będzie się jej słuchać z trzęsącymi się rękami. NAwet, jeśli się już liźnie nieco materiału wcześniej.

PS. COBL bankowo był grany przed premierą HTDAAB i w istocie - robił największe wrażenie (choć koncert był dość kiepawej jakości, zarówno jeśli chodzi o wykonanie, jak i nagranie).

[Atomic_Mario]

W pełni popieram akcję (chociaż chyba już nie mam wyjścia skoro znalazłem się na czelej listy)! Do końca życia nie zapomnę jakie emocje towarzyszyły mi przy pierwszym odsłuchu Popa (wtedy jeszcze z kasety). Dlatego chyba na zawsze pozostanę konserwatystą i będę czekał na konwencjonalną premierę każdego kolejnego albumu. Mam nawet taki radykalny pogląd że internet obdarł trochę obcowanie z muzyką z pewnej magii. Pewnie, że jest znacznie łatwiej, ale ile radości było kiedyś (w czasach przedinternetowych) z dotarcia do jakiegoś zasługującego na odkrycie albumu czy bootlegu.

Johnny ma rację - City zostało zagrane po raz pierwszy 15 października 2004r. w Londynie:

http://www.u2gigs.com/show1236.html

[Johnny99]

Mam nawet taki radykalny pogląd że internet obdarł trochę obcowanie z muzyką z pewnej magii.

To wcale nie jest radykalny pogląd.

[lookass]

Podobnie jak w przypadku Maca będzie to mój pierwszy 'świadomy' album i również zamierzam go odsłuchać dopiero po zakupie, czego już się nie mogę doczekać!

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

mój drugi
choć pierwszy na który czekam z taką dozą informacji
bo bombka była jeszcze bez dostępu do internetu i brak wiadomości miałem


1. Atomic_Mario
2. Johnny99
3. Panna Anna
4. Mac
5. Kuba_U2
6. Ceasar Of Rome Forrever

[PopMarta]

1. Atomic_Mario
2. Johnny99
3. Panna Anna
4. Mac
5. Kuba_U2
6. Ceasar Of Rome Forrever

7. PopMarta
...chociaż nie wiem, czy wytrzymam z ciekawości

[Johnny99]

Klub Masochistów to raczej jest..

Dla mnie nie będzie się to wiązało z jakimś cierpieniem.

później oczywiście kupię ją we wszystkich możliwych wersjach i wydaniach..

Dobrze, spokojnie, wszyscy to wiedzą.

[Johnny99]

Pamietam jaki podjarany sciagalem te nagrania z fez

Kurde, powtarzam, nie chodzi o przecieki typu " nagrania z fez ", chodzi o rzeczy w rodzaju pliku na torrencie pt. " U2_No_Line_On_The_Horizon_2008.rar " - czyli NOWĄ PŁYTĘ, w takiej postaci, w jakiej ukaże się ona w sklepie. Tego nie ściągamy, i nie słuchamy, podobnie jak pojedyncznych nagrań studyjnych. Przecieki, demówy, live'y wolno ( choć, jak mówiłem, to też będę się starał ograniczać ).

[marcin93]

Dopisałbym się, ale nie wiem czy dam rade, a potem kupię krążek
Johnny, a co jeśli zrobią jak CLP i zamieszczą za darmoche na myspace przed pojawieniem się CD w sklepach?

[marcin93]

Nie spodziewalbym sie raczej tego po u2

Dokładnie. Na bank nie zamieszczą albumu w necie tak jak Radiohead czy inne kapele.

Spokojnie, ja też nie spodziewam się takiego rozwoju wydarzeń.
Poprosty chciałem poznać opinię Johnnego na taką 'absurdalną' możliwość

[Johnny99]

kiedy wszystkie fora i listy dyskusyjne bedą się 'gotowały' od relacji, recenzji i wrażeń jak album wycieknie do netu...

Zapewniam, że nie zrobi to na mnie wrażenia. Zresztą, o ile nie zdarzy się coś nieprzewidzianego ( tj. album nie okaże się rzeczywiście wybitny ) gorączka zapanuje wyłącznie na forach i listach dyskusyjnych o U2 - jeżeli więc ktoś jest podatny na tego rodzaju presję, to wystarczy, że będzie przez te pare dni po prostu omijał " środowisko "

Johnny, a co jeśli zrobią jak CLP i zamieszczą za darmoche na myspace przed pojawieniem się CD w sklepach?

Wtedy, oczywiście, nie skorzystamy z takiej uprzejmości. Pisałem już, że nie ma znaczenia legalność czy nielegalność, w ogóle nie o to chodzi.