6!
pamietam jak dzis - zlot w poznanskim K2 w 2004. 2 dni przed premiera HTDAAB.
wszyscy sie zarzekali, ze sciagac nie beda, ze czekac wiernie do premiery to znaczy wiecej niz czekac z seksem do slubu. ja tez sie zarzekalem.
a tu ciach - zlot, Zbych zapodaje melodie - i caly zlot, w mig je rozpoznajac, zaczyna podspiewywac
ja tez.
z ciekawostek/dowciapnych historyi - Zbychowi jakos wtedy sprzet nawalil i zeby odtworzyc plyte audio - trzeba bylo 'puscic' to przez projektor wideo. i wszyscy, nie dosc spiewali cos czego jeszcze znac nie powinni - to wpatrywali sie w ekran, na ktorym jedyne co bylo widac to 'playing cd'
ja tez sie wpatrywalem.
anyway - zycze wytrwalosci!
pozdro, Wiercioch