Coldplay
#723
Napisano 01 grudnia 2008 - 20:22
A gdzie można sprawdzić? redwire.com jest "coming soon" nadal;)
http://red.msn.com/
Strona nie działa mi w Operze (jakby co)
#727
Napisano 01 grudnia 2008 - 21:42
Czwartek 10 września 2009
Coldplay
Nijmegen, Holandia
Sobota 12 września 2009
Old Trafford
Manchester
Środa 16 września 2009
Hampden Park
Glasgow, Wielka Brytania
Sobota 19 września 2009
Wembley Stadium
Londyn, Wielka Brytania
Trzy ostatnie: Jay-Z jako support
#729 Guest_depe_*
Napisano 01 grudnia 2008 - 21:46
Prospekt's March CDDepe, z pewnością zakupisz VIVA LA VIDA PROSPEKT'S MARCH EDITION. Jak będziesz już w jego posiadaniu, to czy mógłbyś zamieścić kilka fotek tego wydawnictwa?
Wydane w kartoniku z 4 stronnicową wkładką:
Viva La Vida Prospekt's March Edition
Wydane w rozkładanym kartoniku, w jednej kieszonce CD Viva La Vida z 12 stronniową książeczką, w drugiej CD Prospekt's March 4 stronnicową wkładką:
Prospekt's March 12" LP
Wydanie vinylowe takie samo jak na CD:
#730 Guest_depe_*
Napisano 01 grudnia 2008 - 22:23
Kylie ładna.Ładna piosenka.
Kylie fajnie.
Piosenka nie.
Dokładnie! Se myślę skąd ja to znam?? No i już wiem.I nie myślałem o tym wcześniej, żeby nie było. Ale nie pobrzmiewa Wam to jak próba śpiewania a'la Cave, jednak?
Ogólnie piosenka taka se, za mało Coldplay'owata, za bardzo Kylie'owo-Cave'wowata
#732 Guest_depe_*
Napisano 02 grudnia 2008 - 17:45
01. Life In Technicolor II - fajnie rozwinięta wersja z VLVida, chwytliwy riff oraz refren - chyba najbardziej U2owy kawałek Coldplay'a ever; w warstwie tekstowej również:
'Oh, love, don't let me go!
Won't you take me where the street lights glow?'
02. Postcards From Far Away - fajne próbka muzyki klasycznej ale dlaczego tak krótko? 48 sekund .. trochę mało.. dałoby się więcej z tego tematu wyciągnąć.. - 7/10
03. Glass Of Water - jaśniejszy punkt EPki, super riff podczas przebojowej zwrotki, do tego trochę kontrastujący, 'ciężki' refren, gitarka znów taka jakaś Edge'owata.. Świetny tekst. Zapewne nie załapał się na VLVidę nie dlatego, że za słaby ale ewidentnie nie pasuje 'do koncepcji' VLV. - 8/10
04. Rainy Day - raczej typowy b-side lub jak kto woli odrzut z sesji. Przeciętny kawałek, w którym pobrzemiewają 'późni' The Beatles, (szczególnie te smyczki jakoś tak mi się kojarzą) - 5.5/10
05. Prospekt's March / Poppyfields - miłe ale mocno przeciętne, takie sobie brządkanie. Nie przekonuje mnie. Zabrakło pomysłu (?) - 4/10
06. Lost+ - zapełniacz. Kolejna po Lost!, Lost?, Lost- wersja. Nic nie wnosi do oryginału poza okropnym 'wokalem' Jay Z. Nieporozumienie. Można by było zamiast tego umieścić na EP inny, nowy kawałek. - 5/10
07. Lovers In Japan (Osaka Sun Mix) - j.w. Zabiera niepotrzebnie miejsce na płytce. A przecież zostało Coldplay'owi sporo nagrań z sesji do VLVida... Kawałek 'wygładzony', zapewne żeby był bardziej 'radiowy'. Niewiele różni się od oryginału. - 5.5/10
08. Now My Feet Won't Touch The Ground - 'mała perełka' na koniec. Kawałek z klimatem. Dobra gitarka klasyczna, świetne 'Pink Floyd'owe' klawisze pod koniec. Fajne 'hymnowe zakończenie płytki'. - 7.5/10
Mimo wszystko .. rozczarowanie.. Po wydaniu VLVida, spodziewałem się, że otrzymamy lepszą EPkę.
Brak spójności, zestaw sprawia wrażenie 'przypadkowości'. Gdzieś uciekł ten klimat z VLV.
Kawałki 6 i 7 zupełnie niepotrzebne. Niby 8 tracków, a tak naprawdę to tylko 4 nowe.
Cieszę się, że PMarch w ogóle się ukazał ale mały zawód pozostaje.
Ocena ogólna: 6/10
PS:
Ocena Rolling Stone: 5/10
Ocena NME: 6/10
#733
Napisano 02 grudnia 2008 - 22:16
Zdecydowanie coldplayowej Ep-ki nie może oceniać przez pryzmat VLV. PM chyba miało służyć również temu, aby zaprezentować coś czego zespół nie chciał zamieścić na ostatnim albumie. Podzielam Twoje zdaniem Depe, że najjaśniejszymi punktami płyty są: Life In Technicolor II, Glass Of Water, Now My Feet Won't Touch The Ground. Lost+ również mnie nie przekonuje, chyba jest to ewidenta próba dotarcia przez zespół do nowego kręgu odbiorców.
Posumowując - Prospekt's March to miła niespodzianka ze strony zespołu. I dlatego nie zamierzam szukać słabych jej stron
#734 Guest_depe_*
Napisano 03 grudnia 2008 - 11:40
Coldplay zwyciężył w obu kategoriach, do których był nominowany:
World's Best Rock Act
1. Viva La Vida - COLDPLAY
- Death Magnetic - METALLICA
- Only By The Night - KINGS OF LEON
- Accelerate - R.E.M.
World's Top-Selling Act
1. COLDPLAY
http://www.reuters.c...E4A901Z20081110
#735 Guest_u2megafan_*
Napisano 03 grudnia 2008 - 17:46
Metallica tak szalała na listach, ustanawiając historyczne rekordy, ale to jednak Coldplay. W ogóle cieszy fakt, że zespół wygrał w tak zacnym gronie. Słaba opinia "pseudofachowców" Viva La Vida minęła się trochę z prawdą, w końcu za "byle co" takich nagród się nie przyznaje. PozdrawiamWorld Music Awards 2008 rozdane!
Coldplay zwyciężył w obu kategoriach, do których był nominowany:
World's Best Rock Act
1. Viva La Vida - COLDPLAY
- Death Magnetic - METALLICA
- Only By The Night - KINGS OF LEON
- Accelerate - R.E.M.
World's Top-Selling Act
1. COLDPLAY
http://www.reuters.c...E4A901Z20081110
#740
Napisano 03 grudnia 2008 - 19:14
albo po dziesięcioprocentowym ban'anie;]
a rankingi takie, no cóż.
nominacja dla rem z najsłabszą płytą zdaje się w dyskografii zaraz po around the sun, jaaasne.
i ktoś mi powie, że nie było w tym roku lepszych płyt?
pozwolę sobie nie odpowiadać nawet, jeśli tak.
no litości. takie nominacje kasują jakąkolwiek wagę nagrody.
a, w "the best of 2008" na last.fm (co za bullshit, "najlepsze" na podstawie ilości odsłuchań, tylko i wyłącznie, ehe, tak jak ze sprzedażą płyt która niby o jakości świadczy, czyli że best polish act ostatnich lat jest rubik itp.) też rządzi Coldplay z VLV.
gwoli odnotowania kolejnego dowodu porażającego sukcesu.
aha, mam mocno cyniczno-złośliwie-negujące podejście po dzisiejszym masakrycznym dniu i nie chce mi się nic łagodzić
jeśli komuś przeszkadza, przepraszam;)
Użytkownik acr edytował ten post 03 grudnia 2008 - 19:45
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych