2069 replies to this topic

[Johnny99]

Czekamy na dalszy festiwal procesów, jeśli sąd będzie na tyle głupi, by przyznać Satrianiemu rację. Już widzę, jak tysiące twórców pop oskarżają się nawzajem o kradzież kilku standardowych akordów czy motywów.. ludzie, może wypadałoby nareszcie zrozumieć, że motywy i akordy w muzyce pop powtarzać się będą zawsze i do końca świata, ponieważ właśnie dlatego muzyka pop jest muzyką pop, że tzw. szeroka publika akceptuje pewien ograniczony zestaw motywów i akordów określanych wspólnym mianem " wpadających w ucho ". Naprawdę nie każda melodia " wpada w ucho " ( a więc może być wykorzystana w muzyce pop ), co jestem w stanie udowodnić każdemu, kto zechce, za pomocą mojej gitary ( ostrzegam, że może to być traumatyczne doświadczenie, zwłaszcza dla uzębienia ) - wpadają w ucho tylko te melodie, które respektują pewne podstawowe zasady harmonii, których to zasad nie jest nieskończenie wiele ( choć dużo ). Zatem o plagiacie możemy mówić tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z ewidentną i ordynarną zżyną, przy niezaznaczeniu faktu zacytowania ( np. kiedy ktoś w oparciu o akordy C, d, F i C, zbliżoną do oryginału rytmikę i tempo, podobnie " skandowaną " melodykę zrobi refren ze słowami " one love, one blood, one life you've got to do what you should ", i napisze, że to on to wymyślił ). Tak, to będzie plagiat. Ale nie jest do cholery plagiatem to, że Coldplay zrobił piosenkę opartą na podobnych akordach, co fragment jednej z piosenek Satrianiego ! To jest czysty absurd i głupota. I coraz bardziej mnie to irytuje.

[Daniel84]

Zatem o plagiacie możemy mówić tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z ewidentną i ordynarną zżyną, przy niezaznaczeniu faktu zacytowania ( np. kiedy ktoś w oparciu o akordy C, d, F i C, zbliżoną do oryginału rytmikę i tempo, podobnie " skandowaną " melodykę zrobi refren ze słowami " one love, one blood, one life you've got to do what you should ", i napisze, że to on to wymyślił ). Tak, to będzie plagiat. Ale nie jest do cholery plagiatem to, że Coldplay zrobił piosenkę opartą na podobnych akordach, co fragment jednej z piosenek Satrianiego ! To jest czysty absurd i głupota. I coraz bardziej mnie to irytuje.

Całkowicie się zgadzam. Najpewniej te procesy napędzają jednak marketing i tu jest pies pogrzebany. Może wielkiemu Satrianiemu zaczyna się walić sprzedaż?

[corso]

No to może lepiej tak jak w jazzie - nie podpisywać sie jako autor, tylko uznać, że gramy standardy, melodie tradycyjne.
I wtedy wykonawca wnosi swój sposób interpretacji, nadaje piosence indywidualny styl itp
Ale nie mieni sie kompozytorem.

[Johnny99]

Ależ to tylko kwestia terminologii. Andrzej Sikorowski powiedział kiedyś, że nie jest kompozytorem, tylko twórcą piosenek - kompozytorami to byli Mozart czy Chopin. Proszę bardzo.

[Johnny99]

Prospekt's March słucha się lepiej niż VLV. Proste piosenki, bez tego nadęcia i kombinowania. Wersja wokalna Life In Technicolor może mogłaby być bardziej wyszukana wokalnie, ale i tak to jeden z najlepszych utworów tego roku ( niemniej zbrodnią jest wycięcie wstępu ! ). Jako że nikt pewnie samodzielnie nie nagra Joshua Tree XXI wieku ( bo mało kto dziś potrafi - albo mało komu się chce - napisać 11 dobrych, a zarazem klasycznych, pop-rockowych piosenek za jednym razem - a co dopiero mówić o jakichś Absolutach.. od dawna mówi się, że czasy Wielkich Zespołów, mających w swoim dorobku 4-5 wybitnych w całości płyt - takich np. jak U2 - już się skończyły ), musimy ją sobie składać sami z repertuaru różnych wykonawców. Jak dla mnie, dwa fragmenty już mamy.. ( drugim jest " Human " The Killers ).

[acr]

Jako że nikt pewnie samodzielnie nie nagra Joshua Tree XXI wieku (...)Jak dla mnie, dwa fragmenty już mamy.. ( drugim jest " Human " The Killers ).

To ja już nie chcę Joshua Tree XXI wieku jak ma być takie.
No sory, może to i faktycznie świetne jest, ale gdzie temu do?

[Johnny99]

Drogi Acrze, nic nie poradzimy na to, że już nigdy nie będziemy mieć 13 lat trzeba brać co jest..

[acr]

Drogi Acrze, nic nie poradzimy na to, że już nigdy nie będziemy mieć 13 lat trzeba brać co jest..

jak miałem 13 lat, byłem fanem Achtunga akurat

e tam brać co jest. może na tym tracę, ale nie zadowalają mnie Joshuowe półprodukty, choćby świetnymi były

[Johnny99]

Błędy młodości też są piękne

Wiadomo, że z Joshuą porównuję tylko na zasadzie, by tak powiedzieć, formalnej, ogólnych założeń twórczych - ma być melodyjnie, przebojowo, stadionowo, z mocną podbudową basowo-rytmiczną, z klawiszami, przestrzennymi gitarami itd. No i mają to byc dobre melodie, i są. Absolutu Joshuy nikomu nie każę osiągać, bo z mojego punktu widzenia to i tak niemożliwe - te czasy, kiedy się Joshuę zabierało jako jedyną kasetę na tygodniowy wyjazd w góry, i przez tydzień słuchało bez przerwy, " im są starsze tym jaskrawsze ", ale już nie wrócą..

[Cris]

Widzę , że Coldplay cieszy się na forum dużą popularnością...

zapraszam was na Polskie forum Coldplay

www.coldplay.nmj.pl

[Johnny99]

Oczywiście że wspomniałem o stosunku TR do VLV, i nawet ironicznie skomentowałem: " Tymczasem najzabawniejszy cytat z terazrockowej wkładki: " [utwór] Viva La Vida brzmi jak piosenkowe odczytanie twórczości.. Mozarta ! ". Kurde, patrzcie, nawet Alizee inspirowała się Mozartem Czego to ludzie nie wymyślą.. " - post z 5 sierpnia br. Podejrzewam, że " normalną " recenzję też przyuważyłem, ale już mi się nie chce szukać

[Max]

Coldplay feat. Kylie Minogue, "Lhuna"
autor: Jan Błaszczak

Słuchając tej nużącej pościelówy, nie zapomnijcie o prezerwatywach. Inaczej możecie zrobić Bono nieśmieszny kawał. Nigdy nie wiadomo.

porcys.com
Jakże zabawny wstęp do recki.

[mssunflower]

wspaniała lista portalu wp.pl

http://muzyka.wp.pl/...,2,galeria.html

[Witas]

Przecież zawsze powtarzasz, że liczy się sprzedaż..

[Witas]

Feelowe dźwięki=feelowa sprzedaż, wszystko się zgadza