354 replies to this topic

[padula]

Pamiętam jak niejaki Bono twierdził że to płyta przy której trzeba będzie zdjąć buty taka jest uduchowiona -Kolejne kłamstwo.
Każdy nowy utwór pogrąża ich bardziej właściwie to już dno brak argumentów.Stare dziadki ścigające się z nastolatkami na single.Smutny koniec kiedyś wielkiego zespołu.Żenada i wstyd.

[Łukasz U2]

Buty trzeba było zdejmować przy koncepcji Songs of Ascent. Teraz kocnepcje już od dawna są zmienione

[padula]

Zmiany koncepcji,akcje marketingowe,apple,
singielki,wywiady,cyrkowe show- brakuje jedynie małej drobnej rzeczy -Nie ma MUZYKI.Wstydzę się za nich.

[Marcin U2]

Najlepszą koncepcją dla U2 byłoby wydać album w normalny sposóby tylko z dużą pompą marketingową i dobrze wybrać single

[devonukkk]

nic nie rozumiecie....nic a nic...to będzie wielka płyta.....

[Johnny99]

Trololo pierdololo i Foo Fighters to dopiero jest tru rock, ale faktem jest, że różni niejacy inni wyrażali opinie w rodzaju że SOE jest mocniejsze, ostrzejsze, surowsze etc.etc. niż SOI, no generalnie dużo bardziej.. ee, tru. Flanagan stwierdzał np.że JEBTAM to oczywisty kandydat na pierwszego singla bo jest najlżejszy - co wytłumaczyć można tylko i wyłącznie tak, że albo kłamał, albo mu GEJÓW nie puścili, albo słyszał jakąś wcześniejszą wersję SOE, jeszcze zanim Edge stwierdził że to się moze nadaje do szwajcarskiej wytwórni We Release Whatever The Fuck We Want (jest taka), ale list to my tym nie zwojujemy. Znamy już 5 - prawie połowę - numerów z SOE i na razie nic takiego z nich nie wynika (no chyba że dla kogoś Blackout jest "surowe"), i wiemy, że również z pozostałych przynajmniej kilka (np.Summer Of Love) nie było tak określanych przez tych, którzy je słyszeli. Ci, którzy mają z tym problem, muszą się chyba przygotować na to że to będzie POPOWY album - może nawet bardziej niż ATYCLB.

[Zigy Stardust]

Widać że niektórzy nie potrafią się z tym pogodzić i trochę mam bekę z tego xd, ja nie miałem żadnych oczekiwań co do brzmienia tego albumu i jak na razie jestem zadowolony z tego co usłyszałem, trochę mi się gryzie to AS z Volcano a to dlatego że ostatnio często słuchałem SOL, na razie niczego nie skreślam i nie będę tutaj płakał że gunwo i o jeju to inaczej se to wyobrażałem, no straszne rzeczy heh

[Chico la verdad]

Połączenie Coldplay i ATYCLB z cukierkowatym wokalem "Bonio". Paradoksalnie całkiem chwytliwy i idealnie się nadaje do radia, które lubi puszczać taką popową papkę.

[padula]

nic nie rozumiecie....nic a nic...to będzie wielka płyta.....

hehehe chyba niestety wielka kupa...

[Paweł =]

Tutaj już nie chodzi o to że to nie jest rockowe.

Ja mam w swojej kolekcji płytowej Katy Perry, Madonnę, Jacksona...

Gdyby nagrali dobry pop, byłoby super.

Ale to jest tak nijakie i proste, że nie da się tego słuchać.

Panowie mają niedługo 60 lat, i nie mają doświadczenia jak nagrać coś przyzwoitego?

Takie na siłę wmawianie sobie że jest dobrze, wymyślanie jakiś koncepcji jest bezsensu.

To jest klasyczny przykład niemocy twórczej.

Wręcz trzeba się bardzo postarać żeby nagrać aż coś tak dennego, mając niekończące się możliwości.

Ale oczywiście podkreślam, żeby zaraz znowu mnie ktoś od chujów nie wyzwał:

To jest moje zdanie, fana U2 dla którego ten zespół był prawie religią.

Na szczęście nie jestem fanatykiem religijnym.

[campeon]

padula na miesięcznice goń

[padula]

padula na miesięcznice goń

dobre  pokraczna prowokacja - ale mi się podoba pozdrawiam Cię campeonie .Gonie więc gonię I GONIĘ ALE

nie zdążę już chyba- prezes odwołał.

Ale jak się zastanowię to chyba na miesięcznicy miałbym więcej przemyśleńi obserwacji socjologiczno-estetycznych niż na koncercie u2 z ostatnich tras.hehehe 

[Jacob]

Hmm, tak słucham słucham GOOYOWa i cóż - wydaje mi się, że to pierwsza od lat realna szansa U2 na przebój. Idealnie by się wpasował w dzisiejszy repertuar komercyjnych stacji radiowych. Nawet z tym raperem w końcówce. Refren jest bardzo chwytliwy, do tego powtarzany tyle razy, że za setnym odsłuchem wpadnie do głowy nawet największej marudzie i U2-owemu hejterowi. Jest szansa na hit.  

[Marcin U2]

GOOYOW ma też szanse, że trafi do wiekszej grupy odbiorców no bo Lamar i U2 w jednym utworze xD

[Owłos]

Połączenie Coldplay i ATYCLB z cukierkowatym wokalem "Bonio". Paradoksalnie całkiem chwytliwy i idealnie się nadaje do radia, które lubi puszczać taką popową papkę.

 

Chico, TY ŻYJESZ!

[Gone]

Już wiem z czym mi się to kojarzyło. Crumbs From Your Table!

[Marcin U2]

Przesłuchałem parę razy po wyjściu ze szkoły i fajnie jakby z tego był jakiś przebój, na pewno jest lepsze i ma większy potencjał od Best Thing   

[Miracle Man]

Właśnie premierowo zagrali singla w radiu Zet, oczywiście z wyciętą nawijką Lamara. Prowadzący wspomniał nawet o dacie premiery nowego albumu, choć miał kłopot z wypowiedzeniem tytułu

[Łukasz U2]

W sumie spoko jakby dali chociaż Liryc Video. Przez jakiś czas miałem wrażenie że marketing socjalny stoi na tak niskim poziomie za sprawą wieku pana Mcguinnesa , ale widzę że pojawianie się pana Oseary'ego też niewiele zmieniło

Dziady są absolutnie niereformowalne

[andie]

Wczoraj po pierwszym przesłuchaniu niezbyt mi podeszło, ale przyznam że dzisiaj po paru kolejnych jest coraz lepiej i zaczyna mi się wkręcać, a to jednak dobry znak. Chociaż póki co, za najfajniejszy kawałek z dotychczas znanych z SOE uważam The Best Thing, uwielbiam go absolutnie.