You’re The Best Thing About Me - 1st single from 'Songs Of Experience'
#221
Napisano 06 września 2017 - 21:40
#223
Napisano 06 września 2017 - 21:47
(...) jakieś acrobaty albo robić na boku jakieś passengersy(...)
Ale co ja poradzę, że lubię ten zespół właśnie za passengersy, acrobaty, cedry Libanu, brudne dni, spacery ku wodzie, mofo i takie tam, a te wszystkie skoczne poleczki to by dla mnie mogły nie istnieć.
#224
Napisano 06 września 2017 - 21:49
#225
Napisano 06 września 2017 - 22:03
Piąteczka :*Ale co ja poradzę, że lubię ten zespół właśnie za passengersy, acrobaty, cedry Libanu, brudne dni, spacery ku wodzie, mofo i takie tam, a te wszystkie skoczne poleczki to by dla mnie mogły nie istnieć.
#226
Napisano 06 września 2017 - 22:07
Ja mam kawałek zapętlony od kilku godzin i nie mogę przestać słuchać. Uwielbiam. Ta melodia, energia, tekst. I wokal Bono, który mając prawie 6 dych na karku brzmi jak 16-latek. To jest takie kurewsko szczere, coś cudownego. Nawet już mi produkcja weszła i nie narzekam. Najlepszy przebojowy kawałek U2 od Window in the Skies.
A jak ktoś chce kolejnych passengersów to niech zacznie słuchać innych zespołów, serio. Świat muzyki na U2 się nie kończy. Wystarczająco dobra nam już dali, niech chłopaki grają, na co mają ochotę
#227
Napisano 06 września 2017 - 22:07
I jest jeszcze coś: jak dla mnie kawałek brzmi super pozytywnie i... radośnie. Nigdy nie zależało mi na tym by U2 rządzili na listach przebojów bo to nie jest zespół dla mas (mimo, że od jakiegoś czasu sami robią wszystko żeby tak było) ale czuję, że Best Thing namiesza w radiostacjach.
#228
Napisano 06 września 2017 - 22:09
Ale co ja poradzę, że lubię ten zespół właśnie za passengersy, acrobaty, cedry Libanu, brudne dni, spacery ku wodzie, mofo i takie tam, a te wszystkie skoczne poleczki to by dla mnie mogły nie istnieć.
Każdy ma prawo lubić co chce, ale rzeczywistości to nie zmieni. A jest ona taka, że U2 nie chcą być zespołem niszowym i nigdy ich to nie interesowało. Bono jeszcze przed wydaniem Boy opowiadał w wywiadach, że chce być największym zespołem na świecie.. i nigdy się to nie zmieniło. Dość przypomnieć ich stosunek do POP, którego jedyną wadą jest to, że się "nie sprzedał", a co dla nich jest zupełnie wystarczające by ten album zlać na lata i wciąż nikt nie jest w stanie ich przekonać do zmiany zdania. To w nich tkwi bardzo głęboko.
#229
Napisano 06 września 2017 - 22:25
Każdy ma prawo lubić co chce, ale rzeczywistości to nie zmieni. A jest ona taka, że U2 nie chcą być zespołem niszowym i nigdy ich to nie interesowało. Bono jeszcze przed wydaniem Boy opowiadał w wywiadach, że chce być największym zespołem na świecie.. i nigdy się to nie zmieniło. Dość przypomnieć ich stosunek do POP, którego jedyną wadą jest to, że się "nie sprzedał", a co dla nich jest zupełnie wystarczające by ten album zlać na lata i wciąż nikt nie jest w stanie ich przekonać do zmiany zdania. To w nich tkwi bardzo głęboko.
POP jest genialny ! A aktualny singiel strasznie wtórny - Ordinary Love + coś tam z tej słabej płyty ATYCLB. Tylko tekst się broni. Na koncertach to będzie fajne jednak.
#230
Napisano 06 września 2017 - 22:26
PS zawsze w punkt.
Czy ja wiem czy takie w punkt? PS w skrócie napisał, że nie podoba mu się nowy kawałek ale ma to gdzieś bo dziady swoje już zrobiły. Ani to odkrywcze ani specjalnie celne.
See through in the sunlight
#231
Napisano 06 września 2017 - 22:43
A ja akurat uważam, że owszem - swoje zrobili, ale wciąż mogą BARDZO wiele wnieść. Może nie globalnie - ale w moje prywatne "ja". Jest kilka utworów, które robią w moim życiu wiele, i "kto by się spodziewał", ale właśnie z tych stosunkowo nowszych krążków.
Dziwne jest te podejście i zakładanie, że "eee, oni już legendą byli, a teraz to tam kij z tym." Dla mnie legendą będą zawsze, ich teksty, dźwięki, brzmienia "tapetują mój świat" Gorsze i lepsze utwory były zawsze. I przed stworzeniem streetsów czy One, i po.
#232
Napisano 06 września 2017 - 22:54
Odczytałem to bardziej jako zadowolenie, że robią coś nowego, nawet jeśli by było gorsze, to lepsze niż granie wciąż tego samego (a u wielu to norma - DM, Deep Purple itd itd...). I uszczypliwość w stronę ultrawymagających ludzi.Czy ja wiem czy takie w punkt? PS w skrócie napisał, że nie podoba mu się nowy kawałek ale ma to gdzieś bo dziady swoje już zrobiły. Ani to odkrywcze ani specjalnie celne.
A Best Thing wypada dla mnie lepiej, bardziej świeżo niż np. Miracle of Joey Ramone, który choć był dobrym kawałkiem, to jednak bardzo sztywnym, 'bezpiecznym'.
#234
Napisano 06 września 2017 - 23:16
Czy ja wiem czy takie w punkt? PS w skrócie napisał, że nie podoba mu się nowy kawałek ale ma to gdzieś bo dziady swoje już zrobiły. Ani to odkrywcze ani specjalnie celne.
ja jednak znalazłam tam trochę więcej niż tylko to, że nie podoba mu się nowy kawałek
oczywiście, że może nie jest to coś super ekstra odkrywczego, ale jednak (moim zdaniem) trafnego i skłaniającego do pewnych przemyśleń. Ja sama na początku miałam baaardzo mieszane uczucia co do nowego singla, ale z każdym przesłuchaniem jest lepiej. I nie chodzi o to, że wciskam sobie na siłę, że musi mi się to podobać, bo to U2, tylko zaczyna mi się to podobać właśnie dlatego, że docierają do mnie te znajome dźwięki, które coś we mnie ruszają (jak to PS ujął: wywlekają ze mnie bez ochronki jakiś neuron). Jemu się nie spodobało, ok. Ale mnie zaczyna, i fajnie, tak jak kilku innym osobom na forum czy poza nim bo generalnie, mam wrażenie, że przesłanie jest takie, że nie ma co rozbierać tych wszystkich utworów na części pierwsze, bo albo Cię to w jakiś sposób poruszy, albo nie. I tyle. Faktycznie nie ma w tym nic odkrywczego, ale ja się z tym w pełni zgadzam. Nie chodzi też o to, żeby obniżać dziadom poprzeczkę i nie oczekiwać od nich już niczego wielkiego, ale jednak uświadomić sobie, że mają na swoim koncie wiele sukcesów, które ciężko byłoby teraz powtórzyć. I cieszyć się, że nadal im się chce, i nie wychodzi z tego totalna katastrofa. Może wiele osób się z tym nie zgodzi, ale ostatecznie i tak kupią bilety na nową trasę. Czemu? Bo wszyscy ten zespół uwielbiamy za to co zrobił i w pewnym sensie za to co robi i dlatego, że ich muzyka w każdym z nas "coś uruchomiła"
Midnight is where the day begins.
#235
Napisano 06 września 2017 - 23:20
See through in the sunlight
#236
Napisano 06 września 2017 - 23:27
Generalnie Stelmachowi chodziło o to, że muzyka to emocje. I jak utwór je wyzwala, to nie jest potrzebne nic więcej, żadnych odkryć i przełomów w sztuce. A niektórzy o tym zapominają. Aczkolwiek PS ma to do siebie, że sam lubi zapętlać się w tym co już było i przenosić na teraźniejszość, ale to nie o tym.
IrishGirl z u2.heh.pl
#237
Napisano 06 września 2017 - 23:29
Generalnie Stelmachowi chodziło o to, że muzyka to emocje. I jak utwór je wyzwala, to nie jest potrzebne nic więcej, żadnych odkryć i przełomów w sztuce.
dokładnie tak.
Midnight is where the day begins.
#238
Napisano 06 września 2017 - 23:31
See through in the sunlight
#239
Napisano 06 września 2017 - 23:36
Wiecie że tak sensownie to o tej piosence pogadamy dopiero za miesiąc i tak? Za trzy może nie, bo wtedy będzie hejt na cały nowy album, to może za pól roku
Od kiedy pamiętam - a pamiętam od czasów Walizki i B.Day, a osobiście uczestnicząc od Bomby - największe wiadra kupy na nowe U2 zawsze wylewają sami fani - ok, przejdzie Wam Przeczekam i wtedy porozmawiamy o tym jak zajebisty jest to singiel
#240
Napisano 06 września 2017 - 23:40
Słucham tego, słucham i wciąż mam wrażenie deja vu. Dosłownie jak gdybym się cofnął do roku 2000 i słuchał czegoś z tracklisty All That You Can't. Albo nawet z B-side'ów do tej płyty (jak to już napomknąłem w którymś z poprzednich postów). Dziwna sprawa. No ale poczekajmy też na jutrzejsze świeże spojrzenie, bo takie zapętlanie bez końca często zniekształca prawdziwą postać rzeczy.
EDIT:
Przy okazji szperania w sieci natknąłem się na bardzo ciekawy artykuł/recenzję. To tak a propo kończenia kariery przez U2 i względności ocen przez lata
http://wyborcza.pl/1,75410,120535.html
Also tagged with one or more of these keywords: You’re The Best Thing, Songs Of Experience, single
Experience + Innocence Tour 2018 →
Tour News, bilety, giełda biletowa etc. →
Songs of Experience Promo TourStarted by Eva , 24 paź 2017 Songs of Experience |
|
|
||
Nowe wydawnictwa: Songs of Innocence / Songs Of Experience →
Wszystko na temat Songs of Innocence / Songs Of Experience / Ordinary Love / Invisible →
Poll
Jak oceniasz The Blackout?Started by depe , 30 sie 2017 new u2 song, lead song and 1 more... |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych