(...) i proszę mi tu nie zaliczać Afro Kolektywu, Fisza Emade, Pana Duje P, Lilu czy innych typków i typówek którzy dają radę, do ogólnego obrazu nędzy i rozpaczy polskiej sceny gatunkowej.
Tyle, ze ja chcę słuchać dobrej muzyki, a nie ziomków, którzy 'dają radę'.
Ale wiesz, Ty po prostu nie lubisz całej tej muzycznej estetyki, nie podoba Ci się, może i jesteś uprzedzony zwyczajnie. Też kiedyś byłem. Bywa.
Ale nie można mówić, że to zła muzyka. Dla mnie i nie tylko dla mnie jest to muzyka bardzo dobra, sformułowanie że dają radę własnie to miało oznaczać. Zmontowanie dobrego beat'u, napisanie świetnego tekstu, zarapowanie go, to też jest pewna sztuka. Nawet umiejętne posługiwanie się samplami [zaznaczam umiejętne, czyli z wyczuciem i w ogóle, nie jak większość tego co nam się w mediach zapodaje] to nie jest rzecz prosta i trzeba mieć łeb i jakiś talent zeby to zrobić porządnie. Np. szacun dla fristajlerów mi się wykrystalizował właśnie jak usłyszałem nawijkę Pana Duje Pe w Radiu BiS, wcześniej na płycie Afro Kolektywu wspomnianego, po prostu mnie gośc rozwalił umiejętnością improwizacji, ciętym językiem, wszystkim. Zaryzykuję stwierdzenie, że na gitarze się może nauczyć grać każdy, ale tak nawijać może raczej mało kto.
Ogólny negatywny stosunek do tej muzy pewnie wynika stąd, że ludzie jej nie znają lepiej, się nie interesują. Zresztą ja się nie dziwie, jak tu się zainteresować jak na Vivie leci Peja a z radia atakuje w najlepszym wypadku jakiś Mezo. Odruch wymiotny, zrozumiały. Tyle że wiesz, to jest tak, jakby całą muzyke rockową oceniać po przesłuchaniu singli The Rasmus i Wilków. Nie chce dyskutować jakie w ramach tych gatunków są proporcje syf - coś wartościowego, w każdym razie, istnieją w rapie/hip hopie rzeczy wartościowe. I moim zdaniem warto się zainteresować. Choćby po to, żeby się przekonać, że nie wszystko musi być takie jak się wydaje. Ja już nie skreślam żadnego gatunku z zasady, póki nie poznam lepiej i nie zweryfikuje czy mnie to bierze czy nie.
Ej, a kawałek ze strony do której link podałem ściągnąłeś czy nie? :)