3322 replies to this topic

[acr]

Za dużo obowiązkowych koncertów na raz, kurde. Tori, Plant, żesz. Za dobrze mamy jednoczesnie mając przez to źle;]

A to chyba jakaś afera z tego będzie, bo nikt zdaje się nie napisał że na Open'erze wystąpic Sonic Youth. Aj, aj, nie ładnie;)

[zewlak]

Bo nie ma o czym pisać...

[acr]

Bo nie ma o czym pisać...

A kopa to panu kto kiedy zasadził panie Żewłak?

Nie no, spoko loko, ja rozumiem że można nie doznać, może się nie podobać, sprawa gustu, ale w sumie tak ważnego dla bardzo szeroko rozumianej muzyki gitarowej zespołu nie wypada nie doceniać i pisać, że nie ma o czym pisać. Poważnie mówię.

[zewlak]

Tak na poważnie, to na serio - pierwszy raz o nich usłyszałem w trójce. Ale szybko nadrobiłem zaległości. Ich muzyka mi się nie podoba, ale wpływ na rock'a wymaga szacunku.

[Ewa]

Cieszy taki news o koncercie Tori... cieszy strasznie! Ciekawe, jak się nowy album nada na trasę, i czego się w ogóle po nim spodziewać. Jak powtórki z mdłego "The Beekeeper", to gorsza sprawa bo takiego rozczarowania długo oczekiwanym albumem, to wedle mojego gustu, nawet U2 swoim HTDAAB mi nie zaserwowało. Marzy się jeszcze raz takie uderzenie w klimaty "From the Choirgirl Hotel"... Oby na trasie do łask powrócił cały zespół. Bo Tori solo owszem, piękna sprawa, jest kameralnie, jest klimat, ale taki full band robi dopiero wrażenie; zupełnie inne aranżacje. Był ktoś w 2003 w poznańskiej Arenie?

[zewlak]

Ja ostatnio dopiero doceniłem (bo poznałem w końcu) twórczość Tori. Jak oceniacie album To Venus and Back? Bo mi się bardzo podoba, a jak na razie tylko tą płytę poznałem. Którą teraz polecacie?

I jak to jest z jej koncertami? Regularnie przybywa do Polski?

[Martita]

Ja ostatnio dopiero doceniłem (bo poznałem w końcu) twórczość Tori. Jak oceniacie album To Venus and Back? Bo mi się bardzo podoba, a jak na razie tylko tą płytę poznałem. Którą teraz polecacie?

I jak to jest z jej koncertami? Regularnie przybywa do Polski?

klasyka - 'Little Earthquakes', 'From the Choiregirl Hotel' i moi ulubieni 'Boys For Pele'

strasznie jestem ciekawa nowej płyty, Beekeeper nie był dla mnie mdły, raczej nierówny, kilka dobrych tekstów i melodii, nie zawsze jednocześnie i niestety kilka utworów, których właściwie nie pamiętam... czy 'nowa' ma szansę być w stylu którejś ze 'starych' - wątpię, niektórzy uważają, że szczęśliwa Tori nie ma już tej mocy i tracą na tym jej teksty i muzyka, bo ja wiem... ale mam nadzieję, że czymś nas zaskoczy i ja akurat nie miałabym nic przeciw głównie fortepianowym kompozycjom, pożyjemy posłuchamy

nie udało mi się być na żadnym koncercie, nawet tym pod nosem w Arenie nie byłam jeszcze wtedy na etapie intensywnego zatoriowania

a co do tego czy regularnie odwiedza Polskę - jej wielkim fanem jest pan Kaczkowski, stąd wyjątkowy koncert w Trójce i ona sama chyba nabrała do naszego kraju pewnych specjalnych względów

[Johnny99]

No i ja teraz jestem w kropce, bo niedawno napisałem, że jeśli Sonic Youth ( jeden z najlepszych zespołów na świecie, moim zdaniem ) przyjadą na Opener, to jadę Cóż, zobaczymy..

[Ewa]

Ja ostatnio dopiero doceniłem (bo poznałem w końcu) twórczość Tori. Jak oceniacie album To Venus and Back? Bo mi się bardzo podoba, a jak na razie tylko tą płytę poznałem. Którą teraz polecacie?

I jak to jest z jej koncertami? Regularnie przybywa do Polski?

"To Venus and Back" to dla mnie absolutne mistrzostwo, najlepsze lata twórczości Tori. Dobrze, że zacząłeś od tej płyty, tych płyt właściwie. A co teraz? Może sięgnij do żródeł i zabierz się za "Little Earthquakes".

A koncertów póki co były 3 (2001, 2003, 2005), zawsze z racji promowanego albumu, ale jak na razie jeden tylko w Poznaniu dla szerszej publiczności w ramach "Scarlet`s Walk" a pozostałe dla szczęśliwych wybrańców w studiu Trójki na zaproszenie Kaczkowskiego.

[Martita]

A koncertów póki co były 3 (2001, 2003, 2005), zawsze z racji promowanego albumu, ale jak na razie jeden tylko w Poznaniu dla szerszej publiczności w ramach "Scarlet`s Walk" a pozostałe dla szczęśliwych wybrańców w studiu Trójki na zaproszenie Kaczkowskiego.

dobrze, że dokończyłaś wątek, bo chyba byłam tak zaaferowania oglądaniem mapki sali kongresowej, że zapomniałam o tym wspomnieć we wcześniejszym poście

[Max]

info z onetu:

Władze Płocka planują zorganizować występ Shakiry. Koncert artystki miałby się odbyć 28 kwietnia w miejscowym amfiteatrze.

Lepsza jest alternatywa:

Basia Trzetrzelewska i Matt Bianco, Wet Wet Wet, Rick Astley, Sinead O'Connor, Ace Of Base, Electric Light Orchestra, INXS, Katie Melua, Gary Moore, Gotan Project, Toni Braxton, Bryan Adams, Tom Jones, Billy Idol, Chris de Burgh, Europe, Natalie Cole i Michael Bolton.

Kurde, jakby tak sprowadzili ELO albo chociaż Billy'ego Idola...

[waz]

A ile ten ich amfiteatr może pomieścić ludzi? Ja bym tam wolał INXS zobaczyć, choć bez Hutchence'a to już nie to samo INXS ale zawsze coś.

[Bombel]

25 lutego w Lublinie Akademicki chór UG z triem jazzowym w utworze Leszka Możdżera. Pisałam wcześniej o tym tu są dokładne infomacje.
Koncert odbędzie się w ramach rekolekcji wielkopostnych w Bazylice oo. Dominikanów, Lublin - Stare Miasto, ul. Złota 9. Na koncert wstęp jest wolny. Zaczyna się o 15.00
Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie:)!

[methiu]

info z onetu:

Władze Płocka planują zorganizować występ Shakiry. Koncert artystki miałby się odbyć 28 kwietnia w miejscowym amfiteatrze.

Lepsza jest alternatywa:

Basia Trzetrzelewska i Matt Bianco, Wet Wet Wet, Rick Astley, Sinead O'Connor, Ace Of Base, Electric Light Orchestra, INXS, Katie Melua, Gary Moore, Gotan Project, Toni Braxton, Bryan Adams, Tom Jones, Billy Idol, Chris de Burgh, Europe, Natalie Cole i Michael Bolton.

Kurde, jakby tak sprowadzili ELO albo chociaż Billy'ego Idola...

Marzyciele rządzą Płockiem

Z tego ciekawego zestawu Sinead O'Connor proszę

[Greg27]

22 Lutego byłem na koncercie Blackfield w Warszawie. Jako support wystąpił pure reason revolution, kapela, o której pierwszy raz słyszałem. Zagrali bardzo fajnie, choć niektóre ich piosenki brzmiały tak samo. Skusze się chyba na ich płytkę. Najlepsza była jednak basistka. Po koncercie, jak zabierała sprzęt ze sceny wszyscy bili jej brawo. Potem była kilkunastuminutowa przerwa, i wreszcie na scenę wkroczył Stefan i Avif. Zaczeli od pierwszego kawałka z drugiej płyty - "Once". Cud, miód i orzeszki, zagrane z pasją i energią.
Potem piękne 1000 People, i powrót do pierwszej płyty "Blackfield" "Open Mind". Największym zaskoczeniem było to ,że zagrali cover piosenki Alanis Morrisette. "Thank You". Oryginału nie znam, ale w ich wykonaniu brzmiało bardzo fajnie. Niestety, bis był tylko jeden, ale za to jaki "Hello" "Once po raz drugi" "Cloudy Now". Fajny był też moment, jak Avif podczas "end of the world" zdjął koszulkę i zaczął wymiachiwać łapami. Pomylił też raz gitarę ( elektryka z akustykiem ) Śmieszne... :mrgreen: Koncert zakończył się po półtorej godzinie, i czuć było niedosyt. Może jak wydadzą 3 płytę, to setlista będzie dłuższa :mrgreen:
Frekwencja całkiem spora, proxima była zawalona do ostatniego miejsca.
Ech, mówie wam, cudowny był to koncert, czekam na następny.

Czy ktoś z forum był na Blackfieldzie? :>

[Pyza U2]

Rage Against The Machine: Kolejne Koncerty

Reaktywowana grupa Rage Against The Machine ogłosiła kolejne występy

Jak już poinformowaliśmy, RATM będzie jedną z gwiazd tegorocznego Coachella Festival, który odbędzie się w kalifornijskim Indio. Wczoraj grupa ogłosiła, że wystąpi na trzech wspólnych koncertach z Wu Tang Clan, podczas trasy Rock The Bells, która wystartuje 28 lipca w Nowym Jorku. Będą to jedyne koncerty RATM w tym roku.

http://www.cgm.pl/ak...O_NEWS=30812438

[Max]

Pierwszy rząd na Tori Amos w Kongresówce, wyprzedany.

[pablo]

Sonic Youth:
Nie no, spoko loko, ja rozumiem że można nie doznać, może się nie podobać, sprawa gustu, ale w sumie tak ważnego dla bardzo szeroko rozumianej muzyki gitarowej zespołu nie wypada nie doceniać i pisać, że nie ma o czym pisać. Poważnie mówię.

A może jakiś tytuł utworu do posłuchania na początek na zachętę???
Bo kiedyś słuchałem jakiegoś albumu ("nurse"? jest taki?) i nie wchodził mi kompletnie.

[Ewa]

Czy ktoś z forum był na Blackfieldzie? :>

A był. Rzeczywiście czuć niedosyt, bo cudny koncert... , a niestety z racji wydanych jak do tej pory tylko dwóch płyt, to trzeba było zadowolić się półtoragodzinnym show. Chyba najbardziej rozwaliło mnie Cloudy Now i zagrane z niesamowitą energią Epidemic, którego w wersji albumowej jakoś wcześniej wręcz nie trawiłam. Jak chcesz, to mogę podzielić się z Tobą na priv kilkoma fotkami z koncertu.

[Johnny99]

A może jakiś tytuł utworu do posłuchania na początek na zachętę???

Najlepiej największy hicior - " Teenage Riot ". Wszyscy chyba od niego zaczynali.. Riff z tego kawałka to klasyka rocka. A album, którego słuchałeś to zapewne " Sonic Nurse " z 2004 roku.