Koncerty
#181
Posted 08 lutego 2007 - 10:48
#182
Posted 08 lutego 2007 - 11:14
#183
Posted 08 lutego 2007 - 11:32
gdyby PJ mieli coś do powiedzenia nt. tego koncertu przede wszystkim nie dopuściliby, by odbył się na stadionie.
A dlaczego uważasz, że im w jakiś sposób koncertowanie na stadionach przeszkadza? Wytęp na Stadionie Śląskim nie jest jakimś jednorazowym wyskokiem - PJ grali w grudniu stadionowy koncert w Honolulu, 18 czerwca zagrają na Wemblay. Poza tym niewątpliwie PJ miał wpływ na lokalizację koncertu - miejsce, arena występu to chyba podstawa koncertowego kontraktu.
Jeśli artysta nie zastrzega sobie prawa do wpływu na kapele supportujące to pretensje można mieć głównie do tego artysty a nie do organizatorów, których działania nakierowane są, co naturalne, na osiągnięcie jak największych zysków.
#184
Posted 08 lutego 2007 - 12:01
A dlaczego uważasz, że im w jakiś sposób koncertowanie na stadionach przeszkadza? Wytęp na Stadionie Śląskim nie jest jakimś jednorazowym wyskokiem - PJ grali w grudniu stadionowy koncert w Honolulu, 18 czerwca zagrają na Wemblay. Poza tym niewątpliwie PJ miał wpływ na lokalizację koncertu - miejsce, arena występu to chyba podstawa koncertowego kontraktu.
Z tego, co o nich wiem, przeszkadza im wszystko, co mogłoby zasugerować, że mają ambicje gwiazdorskie. Może ostatnio coś im się z wiekiem odmieniło, nie wiem.
Jeśli artysta nie zastrzega sobie prawa do wpływu na kapele supportujące to pretensje można mieć głównie do tego artysty a nie do organizatorów, których działania nakierowane są, co naturalne, na osiągnięcie jak największych zysków.
Są pewne granice. Jeszcze większy zysk mieliby pewnie, gdyby przed PJ wystąpiła np. Christina Aguilera. A co to szkodzi ? Już widzę te gorące sprzeczki fanów PJ z fankami Linkin Park o jak najlepsze miejsce pod sceną..
#185
Posted 08 lutego 2007 - 12:44
Z tego, co o nich wiem, przeszkadza im wszystko, co mogłoby zasugerować, że mają ambicje gwiazdorskie. Może ostatnio coś im się z wiekiem odmieniło, nie wiem.
Naprawdę trudno mi zrozumieć Twoją logikę. Występowanie na stadionach oznacza dla Ciebie jedynie zapędy gwiazdorskie?
Są pewne granice. Jeszcze większy zysk mieliby pewnie, gdyby przed PJ wystąpiła np. Christina Aguilera. A co to szkodzi ? Już widzę te gorące sprzeczki fanów PJ z fankami Linkin Park o jak najlepsze miejsce pod sceną..
W pełni się zgadzam. Tylko, że największe pretensje można mieć ewentualnie do PJ - wystraczyłoby przecież zrobić stosowne zastrzeżenie w kontrakcie. Jeśli ma wystąpić Linkin Park - to oznacza że zespołowi PJ było obojętne kto wystąpi z nimi w Chorzowie albo (co jest dla mnie bardziej prawdopodobne) - Linkin Park został wybrany za zgodą i akceptacją PJ. A tak przy okazji - mogę prosić o jakieś bardziej konkretne zarzuty pod adresem ich twórczości. Nie słucham ich, ale obecne ich poczynania, charakter ich nowego albumu są dla mnie ważne ze względu na to, że ich producentem jest Rick Rubin
P.S. Właśnie się natknąłem na ich kawałek na last.fm
#186
Posted 08 lutego 2007 - 13:44
Występowanie na stadionach oznacza dla Ciebie jedynie zapędy gwiazdorskie?
Ten zespół nie kręcił nawet teledysków ! ( do pewnego momentu ). Przecież to chyba jasne, że stadiony są dla największych gwiazd. Nie bardzo potrafię tłumaczyć rzeczy, które dla mnie są oczywiste. Zespół PJ zawsze walczył o to, by nie uważano ich za grupę mającą cokolwiek wspólnego z komercją czy gwiazdorstwem. Zespół Vader nie gra na stadionach ( raz im się przed Metalliką zdarzyło - i nie wyglądało to jakoś specjalnie ). Zespół Sonic Youth nie gra na stadionach. Zespół Pearl Jam tak samo. Stadiony są dla U2, Rolling Stones, RHCP, Take That itd. czyli zespołów, które grają stadionową muzykę. Nawet R.E.M. ( który teoretycznie mógłby ) nie gra na stadionach. PJ na stadionie to dla mnie totalna abstrakcja. To trochę tak, jakby U2 wystąpili w Graffiti w Lublinie ( choć to akurat byłoby wspaniałe
W pełni się zgadzam. Tylko, że największe pretensje można mieć ewentualnie do PJ - wystraczyłoby przecież zrobić stosowne zastrzeżenie w kontrakcie. Jeśli ma wystąpić Linkin Park - to oznacza że zespołowi PJ było obojętne kto wystąpi z nimi w Chorzowie
Zapewne. No to teraz pożałują. Przy okazji, organizatorom przyszłych koncertów gwiazd, które nie zastrzegą sobie samodzielnego wyboru supportu, chciałbym zaproponować kilka ciekawych rozwiązań:
przed RHCP - Britney Spears
przed The Police - Tokio Hotel
przed Pink Floyd - Kate Ryan
przed Iron Maiden - Paris Hilton
przed Depeche Mode - Doda ( może być z Virgin )
będą tak samo dobrze pasować.
albo (co jest dla mnie bardziej prawdopodobne) - Linkin Park został wybrany za zgodą i akceptacją PJ.
O, to Eddie Vedder wyrósł już z Neila Younga i Ramones, i przerzuca się na zespoły dla zbuntowanych gimnazjalistek ? ( bez urazy ).
A tak przy okazji - mogę prosić o jakieś bardziej konkretne zarzuty pod adresem ich twórczości.
Tu nawet nie chodzi o jakieś zarzuty, czy o szacunek lub jego brak dla dokonań Linkin Park. Ale równie dobrze można by wywalić np. Pet Shop Boys przed Slayerem - oba zespoły jak najbardziej godne szacunku, ale to chyba jednak pewien dysonans by był ??
Nie słucham ich, ale obecne ich poczynania, charakter ich nowego albumu są dla mnie ważne ze względu na to, że ich producentem jest Rick Rubin
Rick Rubin to tylko producent do wynajęcia, pracował i z Shakirą i ze Slayerem, więc fakt, że ktoś mu zapłacił za pomoc przy nowym albumie raczej nie byłby dla samodzielną rekomandacją dla tego kogoś.
#187
Posted 08 lutego 2007 - 14:36
Przecież to chyba jasne, że stadiony są dla największych gwiazd.
Dla mnie jasne jest, że stadiony są dla tych artystów którzy są w stanie przyciągnąć na swoje koncerty odpowiednia liczę fanów. Zespół grający w klubie na którego koncerty przychodzi po 50 osób nie jest zespołem stadionowym ze względu na mizerne zainteresowanie takimi występami. U2 "wyszło" na stadiony wtedy kiedy było w stanie je zapełnić. Stało się wielkim stadionowym wykonawcą, co nie przeszkadzało im powrócić do mniejszych, zamkniętych aren na Elevation Tour. Jak dla mnie wyszło genialnie. Dowodzi to, że nie ma sensu dzielić zespołów na stadionowe i niestadionowe, to rzecz zupełnie płynna.
Zapewne. No to teraz pożałują. Przy okazji, organizatorom przyszłych koncertów gwiazd, które nie zastrzegą sobie samodzielnego wyboru supportu, chciałbym zaproponować kilka ciekawych rozwiązań:
przed RHCP - Britney Spears
przed The Police - Tokio Hotel
przed Pink Floyd - Kate Ryan
przed Iron Maiden - Paris Hilton
przed Depeche Mode - Doda ( może być z Virgin )
będą tak samo dobrze pasować.
Pewnie, że organizatorzy powinni wykazać się poczuciem gustu i wyobraźni. Niestety może się zdarzyć, że im tego zabraknie - zespół powinien jednak się zabezpieczyć przed taką sytuacją - inaczej nie może mieć pretensji gdy zaistnieją takie konfiguracje jak zapodałeś powyżej
O, to Eddie Vedder wyrósł już z Neila Younga i Ramones, i przerzuca się na zespoły dla zbuntowanych gimnazjalistek ? ( bez urazy ).
Ani nie jestem fanem LP ani nie znam zbyt dobrze gustów zbuntowanych nastolatek. Nie oceniam więc wartości muzycznych dokonań Linkin Park. Twierdzę jedynie, że Paarl Jam o występie LP w Chorzowie musi wiedzieć. Jeśli nie wie to świadczy o nich jeszcze bardziej źle. Więcej się wyjaśni, gdy poznamy supporty PJ z innych europejskich miast.
Rick Rubin to tylko producent do wynajęcia, pracował i z Shakirą i ze Slayerem, więc fakt, że ktoś mu zapłacił za pomoc przy nowym albumie raczej nie byłby dla samodzielną rekomandacją dla tego kogoś.
Nie chodzi mi o rekomendację dla LP. Bardziej martwie się, że nowy album U2 będzie tworzył współtwórca muzyki dla zbuntowanych gimnazjalistek :wink:
#189
Posted 08 lutego 2007 - 14:53
Bardziej martwie się, że nowy album U2 będzie tworzył współtwórca muzyki dla zbuntowanych gimnazjalistek :wink:
HEJ!!!!!!!!!!!
Co jest złego w gimnazjalistkach?!
W gimnazjalistkach nic. Zbuntowane budzą we mnie lęk.
Oczywiście, że nic nie mam do gimnazjalistek. Używam po prostu troszkę ironicznie sformułowań Johnnego. Nie muszę dodawać, że nie podzielam również jego stwierdzenia, że muzyka LP to muzyka dla zbuntowanych gimnazjalistek.
#190
Posted 09 lutego 2007 - 08:56
inaczej nie może mieć pretensji gdy zaistnieją takie konfiguracje jak zapodałeś powyżej
Mnie w ogóle nie interesuje, czy zespół będzie miał pretensje, czy nie. Mówię tylko, że osoba, która o tym zadecydowała, wykazała się skrajną niekompetencją ( bo nie jestem w stanie uwierzyć, że wybór takiego supportu był decyzją zespołu ).
Ani nie jestem fanem LP ani nie znam zbyt dobrze gustów zbuntowanych nastolatek. Nie oceniam więc wartości muzycznych dokonań Linkin Park.
Nie czytasz regularnie Bravo, a ja owszem
Nie chodzi mi o rekomendację dla LP. Bardziej martwie się, że nowy album U2 będzie tworzył współtwórca muzyki dla zbuntowanych gimnazjalistek :wink:
To się nie martw, bo producent pracuje z tymi, którzy mu płacą. Nie zauważyłem, by fani Audioslave martwili się tym, że Brendan O'Brien pracował z Bruce'm Springsteenem
Nie muszę dodawać, że nie podzielam również jego stwierdzenia, że muzyka LP to muzyka dla zbuntowanych gimnazjalistek.
To po prostu rockowy boysband. A ja miałem na myśli oczywiście " mentalne " gimnazjalistki, nie chodzi tu ani o wiek, ani o fakt uczęszczania do gimnazjum. Taka Doda to dla mnie również gimnazjalistka..
#191 Guest_Panna Anna_*
Posted 09 lutego 2007 - 12:28
Pamietajcie o tym ze jedziemy tam na PJ , wytrzymalismy tarantule w pradze to i LP w chorzowie przetrzymamy bo kazdy z nas wie ze warto czekac na chlopakow .
Czyjaśtam wypowiedź z forum wishlist, z którą się w pełni zgadzam. Nie mam biletu tenclubowego, będę koczować od rana pod stadionem, jakoś LP przetrwam (no chyba że przed LP będzie grała Coma ), chociaż pomysł jest cokolwiek poroniony ;] Zresztą czego to człowiek nie zrobi, żeby zobaczyć ulubiony zespół, a z przyczyn małoletnośći i takich tam nie może jechać na koncert w hali w Monachium.
#195
Posted 10 lutego 2007 - 23:49
co do Policjantów to sniło mi się że byli w Stoczni.
#196
Posted 12 lutego 2007 - 20:05
"Grupa, która przez wielu uważana jest za najlepszy koncertowy zespół hip hop na świecie, dotychczas docierała najdalej do Berlina i z wielką regularnością można było obserwować udającą się tam pielgrzymkę polskich fanów. Nareszcie udało się to zmienić - fenomenalni i wyjątkowi The Roots po raz pierwszy w Polsce!"
Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Art, organizator Heineken Open'er Festival
#198
Posted 12 lutego 2007 - 23:42
Podajcie stronę gdzie jest więcej inf o tym koncercie, rezerwacja itp. Wiem, wiem, leniwy jestem
#199
Posted 13 lutego 2007 - 00:29
1. Łukasz_1989
2. Mrówa i Zoostation
3. ktoś jeszcze:D zapraszamy
a co do strony to tutaj:
www.livenation.pl
www.ticketpro.pl
www.allegro.pl
ps
moze z tym koncertem RHCP przeniesmy się do odpowiedniego tematu, bo sie zrobi mały burdeliczek.
#200
Posted 13 lutego 2007 - 09:41
Reply to this topic
4 user(s) are reading this topic
0 members, 4 guests, 0 anonymous users