sony wx500 = hx90 bez wizjera i GPSu
2017-07-12, Berlin, Niemcy, Olympic Stadium
#402
Posted 18 lipca 2017 - 13:33
krótko i ja 3 grosze:
pierwszy grosz: BAD!!! po 20 latach (bez jednego miesiąca - do teraz miałem na rozkładzie tylko polskie koncerty) - doczekałem się łez w moich oczach....i nie wstydziłem się ich, mimo 49-tki na karku...
drugi grosz: EXIT!!! konkretne rockowe pierdolnięcie !!! ten kawałek wygrał ten koncert
trzeci grosz: doczekam się "40" ???
(Poszalałbym, ale nie dziś!)
#403
Posted 18 lipca 2017 - 20:19
#405
Posted 18 lipca 2017 - 20:42
o czym bylarozmowa ??? zaprosiliscie Boniastego do polan
dii ??
#406
Posted 18 lipca 2017 - 20:54
Wywołany do tablicy ujawnia się człowiek z flagą
Z Boniasem ucieliśmy sobie krótką pogawędkę, oczywiście tematu koncertu w Polsce nie mogło zabraknąć. Zagadnąłem, że remont stadionu w Chorzowie się skończył. Bono lekko uniósł brwi i spytał jaka jest pojemność stadionu, odpowiedziałem że wciąż 54 tysiące. Stwierdził coś w rodzaju: "it's good, it's enough".
Więc szykujcie się
#407
Posted 18 lipca 2017 - 21:19
o czym bylarozmowa ??? zaprosiliscie Boniastego do polan
dii ??
Zaprosiliśmy? Zjebkę dostał ;-)
A tak na poważnie to podczas rozmowy 2 razy powiedział nieprawdę.
1. Polska jest dla niego bardzo ważna.
2. Spotkaliśmy się 2 lata temu w Londynie, na co Bono "I remember"
#408
Posted 18 lipca 2017 - 21:44
https://www.youtube.com/watch?v=pq50yo61N50
#409
Posted 18 lipca 2017 - 21:49
https://www.youtube.com/watch?v=pq50yo61N50
#410
Posted 18 lipca 2017 - 22:10
Wywołany do tablicy ujawnia się człowiek z flagą
Z Boniasem ucieliśmy sobie krótką pogawędkę, oczywiście tematu koncertu w Polsce nie mogło zabraknąć. Zagadnąłem, że remont stadionu w Chorzowie się skończył. Bono lekko uniósł brwi i spytał jaka jest pojemność stadionu, odpowiedziałem że wciąż 54 tysiące. Stwierdził coś w rodzaju: "it's good, it's enough".
Więc szykujcie się
Super sprawa. Świetnie, że wspomnieliście o Chorzowie, może jakaś lampka się zapali i przyjadą o ile trasa będzie na stadionach. ;P
sony wx500 = hx90 bez wizjera i GPSu
Bardzo dobra jakość. No i łatwo wnieść na koncert, bo obiektyw w pełni chowany. Podobnie mam ze swoim Olympusem.
A jakiej długości filmik możesz jednorazowo nagrać, bo na Olympusie mam głupie ograniczenie do 21 min... No i jak bateria?
----------------------------------------
Udało mi się zgrać większość zdjęć i filmików. jakość różna, bo tym razem mniej się nastawiałem na filmowanie, a bardziej chłonięcie koncertu. Można się częstować:
#411
Posted 18 lipca 2017 - 22:22
Mam trochę internetów i chyba chciałbym też coś napisać.
Problem w tym że minęło 6 dni, a ja nie umiem zebrać słów, stąd taka nieskładna pisanina mi wyszła poniżej.
To od początku, dzięki dla Wszystkich (za dużo żeby wymienić każdego Człowieka i Czesia) za towarzystwo, otuchę, dokarmianie (dzięki temu odbyłem wycieczkę do baru na stacji sbahnu tylko raz), za wskazówki. Przy wchodzeniu jako jeden ze szczęśliwej 300 się rozdzieliliśmy, ja wylądowałem - zgodnie z zamierzeniem - przy drzewku, mogąc patrzeć Larry'emu prosto w twarz. Obok mnie stał ten przesympatyczny Pan z jeansową kamizelą ZOO TV, to sobie pogadaliśmy.
--
, w przemoczonym t-shircie ( zlitowała się w końcu pani z Hiszpanii która podzieliła się okryciem , cudowna senorita
Słabo, ja tak cały dzień. Steward i jakaś pani stojąca obok proponowali peleryny - odmówiłem mówiąc że to takie poświęcenie z mojej strony i że teraz (a była 18:00 dajmy na to) to nie ma dla mnie różnicy.
A moją żałośnie pewnie wyglądającą personę zobaczył niejaki Guy Oseary, uśmiechnął się, zamieniliśmy kilka słów, chciałem podać mu rękę, ale ten normalnie się uścisnął ze mną. Spoko typek (nie, nie mam selfie, bądźmy poważni).
Noel był fajny, miałem może taką przewagę że znałem jego solowe kawałki które grał, no ale cały chyba stadion w Don't Look Back In Anger, to też jest niezapomniane. No i typowo Gallagherowskie "fuck" w co drugim zdaniu.
Potem już klasyka czekania na koncert, ostatnia faza, przygotowana z namysłem playlista (DM i Bowie <3) no i nareszcie Waterboysi, i każdy kogo widziałem w pobliżu śpiewał "To reach too high, too far, too soon...". Widać że znawcy.
Chmury które spowiły okolice Olympiastadion około 10 rano (chyba, bo z z samego rana było bardzo ładnie) zadziałały na korzyć oświetlenia, było o tę odrobinkę ciemniej.
Daruję sobie streszczanie setu może, tylko takie highlighty:
- może słaby ze mnie znawca, mało bootlegów może przesłuchałem, ale to Bad, o ja cie... już groteskowo rozciągnięty snippet Singing in the Rain (Adama i Edge'a szczerze to bawiło), no ale dwie zwrotki "Heroes" (+ niemiecki bonusik), jedna z lepszych wersji ever
- Streetsy - wcale nie było tak jasno, a tradycyjna "lampa po oczach" była
- In God's i Trip Through - piosenki po których nie spodziewałem się niczego, a były świetne, jakby były stałymi elementami każdego koncertu przez ostatnie 30 lat
- Exit - ktoś napisał wcześniej, że dla samego Exitu warto iść... i to chyba wystarczy. Po Bono nie było widać że podchodzi pod 60
- Miss Sarajevo, ech, no okej, niech już będzie, ale serio, Pavarottiego trzeba było puszczać z taśmy? Można było w ogóle go wyciąć a nie takie quasi-playbacki uskuteczniać
- BD: po kilkunastu latach doczekało się dobrej, nowej (zupełnie nowej) aranżacji, troszkę disco, troszkę elektro, ale świetne, odmienione
- Vertigo, Elewacja - nie trawię na co dzień w domowym zaciszu, ale chyba zrozumiałem czemu powinny być na koncertach. Możemy sobie tak tutaj dywagować jak jacyś puryści setlistowi, ale tam, na płycie, pod sceną, człowiek postrzega te dwa kawałki zupełnie inaczej.
- no i mocno Berliński finisz, fajnie że i MW i UV, gdy leciał ten pierwszy to spodziewałem się że UV nie będzie, ale brak animacji coś mi podpowiadał. Na temat One na koniec nawet nie umiem się wypowiedzieć.
Do tego strugi deszczu (fenomenalnie to wyglądało), gardło zdarte już na Pride, kilka problemów technicznych (Edge, szklarnia nad Larrym) i ogromny tłum w drodze na metro na koniec.
A jakże, linia U2.
Pewnie jeszcze jakieś głębokie przemyślenia mi się nasuną, to wrócę do tematu. Teraz wracam przeglądać fotki, może jakieś wrzucę.
--
A z alexdescend (czemu wymyślasz sobie tak trudne nicki: ) to chyba nikt nie miał tak wystrzałowego/wstrząsającego zapoznania jak ja . Zapamiętam Cię na długo.
Jeszcze raz, tym razem na forum chcę bardzo przeprosić każdego kogo potraktowałem jak prostak (nawet jeśli niechcący). Dopowiem tylko że w szaleństwie na Elevation chyba przydepnąłem osobę za mną.
When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see
---
24/09/2015//Berlin
12/07/2017//Berlin
31/08/2018//Berlin
29/09/2018//Kopenhaga
10/11/2018//Dublin
13/12/2023//Las Vegas
#412
Posted 18 lipca 2017 - 23:36
#413
Posted 18 lipca 2017 - 23:48
Darku świetna niespodzianka pod bramą w strugach deszczu , miło było się zobaczyć WINYLOVO koncertowo :-) Pozdrawiam
PS. Tak jak czułem koncert niesamowity ! Wszystkim którzy piszą że U2 to dziady,i odgrzewają kotlety irlandzka paczka pokazała że się mylą co cieszy mnie niezmiernie. Dziady i td a polska stała w deszczu by dostać jak najlepsze miejsca w Berlinie ,pytam po co? po co tam jechaliscie ......heh.pl był wielki najwspanialsze polskie forum....... tu można przeczytac tylko głównie krytykę wobec zespołu dla kórego stworzono to forum......Jestem ciekaw waszej formy w wieku 50 paru lat
PS.Serdeczne podziękowania dla Mariusza z żoną, oraz Marcina wraz z rodziną NIEZAPOMNIANE WRAŻENIA !!! ,Waldorf astoria i zdobycie autografu bezcenne:-)
#414
Posted 19 lipca 2017 - 08:15
Zaprosiliśmy? Zjebkę dostał ;-)
Hahaha! Dobra robota!
Ilość polskich akcentów w Berlinie jak zwykle gigantyczna (choć z przesunięciem z shows na hotel hehe)... a i tak zadecyduje $$$$
#415
Posted 19 lipca 2017 - 23:11
Witam. Może znajdziemy sie na zdjęciach, fajnie by było się zobaczyć u kogoś. Wrzucajcie mi zależało by najbardziej z płyty prawa strona 20m od sceny...
#416
Posted 21 lipca 2017 - 08:29
Z Boniasem ucieliśmy sobie krótką pogawędkę, oczywiście tematu koncertu w Polsce nie mogło zabraknąć. Zagadnąłem, że remont stadionu w Chorzowie się skończył. Bono lekko uniósł brwi i spytał jaka jest pojemność stadionu, odpowiedziałem że wciąż 54 tysiące. Stwierdził coś w rodzaju: "it's good, it's enough".
O to, to szanuję. Jakiś konkret, a nie tylko "przyjedźcie do nas pls". Bardzo dobrze, że się przygotowaliście ze szczegółowych informacji, może Bono cały czas myśli, że Polska to jakiś 3. świat i nie ma warunków do przyjęcia show U2
#417
Posted 23 lipca 2017 - 00:47
Darku świetna niespodzianka pod bramą w strugach deszczu , miło było się zobaczyć WINYLOVO koncertowo :-) Pozdrawiam
Ciebie też było miło zobaczyć.. Stara Gwardia nie rdzewieje..
#418
Posted 23 lipca 2017 - 01:21
Fotki tylko z komórki.. ale zawsze coś tam jest, jakas pamiątka.
#419
Posted 23 lipca 2017 - 01:21
#420
Posted 23 lipca 2017 - 04:28
Tomek Wiercioch i Ola Alien..
Super było Was widzieć..
Super sprawa, że się znaleźliście.. dwie zbłąkane dusze..
Kibicuje TEJ WASZEJ LOVE..
kade.. ty to zawsze Naj..
Fajnie wyglądałaś.. dzięki za miłe słowa w Twoich smsach..
LOVE
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users