Skocz do zawartości


Zdjęcie

Survivor 6 - POP


  • Please log in to reply
595 replies to this topic

#61 dochna

dochna

    Użytkownik

  • Members
  • 375 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Szczecin

Napisano 07 czerwca 2007 - 20:58

edit:
U2 pokazało się z innej strony, zaczęli robić coś innego i dziwnego, a w takich przypadkach zawsze publika dzieli się na tych którzy się zachwycają i tych którzy go nienawidzą.

Tego albumu nie można lubić lub nie, jego się kocha lub nienawidzi. A ja go uwielbiam :P


zgadzam sie w całej rozciągłości

A po co się robi muzykę, jak nie dla emocji? B) aa, i kasy :)


i tak za dużo juz w ich muzyce kalkulowania co się sprzeda a co nie, a w POPie mam wrażenie, że całkowicie rzucili się na głęboką wodę, postanowili zaryzykować, zrealizować artystyczną wizję i co im w duszy grało, nie bacząc w piperwszej kolejności na zyski
I za to ich również cenię
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka
Tym bardziej Prosiaczka tam nie było

#62 novia

novia

    Użytkownik

  • Members
  • 623 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:cool green valleys

Napisano 07 czerwca 2007 - 21:35

ja chciałam oddać głos za Bum Trze ponieważ mnie o to poprosiła gdyż zapomniała hasła żeby się zalogować :lol: :P
a więc jej głos idzie na The Playboy Mansion



Kite, bardzo bym Cię jednak prosiła, żebyś przekazała BoomCha (bo o nią chodzi, tak?:) ), że istnieje opcja przypomnienia hasła :) Ma czas do soboty, może się coś da zrobić ;)
Mogłoby się zrobić zamieszanie, gdyby głosy nie były oddawane osobiście. Do tej pory były tylko dwa takie przypadki - JKrol i Agrace, ale oni wcześniej sami wyrazili taką prośbę i podali typy na forum.


____________________________

Co do POP'a

Pod tymi statystykami brakuje już tylko pieczątki ! :P :D

Czy ktoś może mi zacytować wypowiedzi zespołu, w którym mówią, że mają tę płytę gdzieś? Ja czytałam, że dla nich to bardzo osobista płyta, Edge kiedyś chyba nawet mówił, że Bono jeszcze się tak nigdy w tekstach nie otworzył. Zresztą wystarczy samemu przejrzeć teksty.
Przecież przy nagrywaniu doskonale wiedzieli, że to jest ryzyko, że może być komercyjną porażką, a mimo to chcieli wejść z takim nowym brzmieniem, z zaskoczenia. No to co im tak zależało przy płycie, która jest ponoć do niczego? Oby im jeszcze kiedyś taka odwaga przyszła..
POP jest bardzo kontrowersyjny, niektórzy go strawić jak widać nie potrafią, a dla mnie to czołówka U2. I nie, nie wyobrażam sobie niektórych kawałków z POP'a np na VT, tak samo jak nie wyobrażam sobie niektórych utworów z Zooropy wyjętych z koncepcji ZooTV. Więc pal licho, że tego nie grali ostatnio.
Eating lemons can help strengthen bones, prevent bad breath and increase energy!

Your signature is more powerful than you think

#63 Fledge

Fledge

    Admin

  • Members
  • 1 019 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznan

Napisano 07 czerwca 2007 - 22:14

Strasznie słaby album. Nawet w Q go zjechali. Mozna strzelać w ciemno bez obawy ze wywali sie dobry kawałek.

Mofo - najgorsze nie wiadomo co w dyskografii U2.
U2

#64 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 07 czerwca 2007 - 22:20

Depe, jakiś dziwny ten ranking sprzedaży, w jakim to kraju??

USA (przekłada się to na sprzedaż globalną) - http://www.riaa.com/default.asp - jedyne wiarygodne źródło informacji w necie na temat sprzedaży.

Bo co do sprzedaży na skalę światową
CYTAT
Sprzedano: 7,3 mln egzemplarzy
źródło: U2-site.com
CYTAT
the album debuted at #1 in 35 countries,
źródło: en.wikipedia.org

U2-site.com?? i to ma być wiarygodne źródło? Nie wiem skąd to info wzieli.
Też posiadam stronkę o U2 i też mogę tam napisać co mi się podoba, to nie znaczy, że to będzie prawda.
Dla mnie jedynym wiarygodnym źródłem jest http://www.riaa.com/default.asp

Debiut albumu na listach przebojów najczęściej uwarunkowany jest tym, jakie albumy w tym czasie na tych listach się już znajdują, jakie albumy się w tym czasie ukazują na rynku. Jego 'jakość' czasami ma drugorzędne znaczenie.
Czyli, jeśli na rynku muzycznym od kilku miesięcy jest 'chłam', to mocno przeciętna płyta nie ma problemu z debiutem na miejscu nr 1.

a z tymi biletami na 5 min przed koncertem to chyba przesadzasz...
tak samo z pustymi stadionami, na takim Służewcu faktycznie pusto było i luźno, podobnie choćby w Mexico.

Nie przesadzam, ani trochę. W odróżnieniu od wielu z Was, ja pamiętam doskonale rok 1997.
Polska i Mexico ... taaa, bardziej reprezentatywnych państw nie mogłeś znaleźć?
Dla Polski była to pierwsza wizyta U2 w naszym pięknym kraju, dla Meksyku druga.

Z tego co mi wiadomo problemy z frekwencją były w USA; w Europie i podczas 4/5 legu było już 'normalnie' :)

W Ameryce Płn. i w Europie zagrali łącznie 79 koncertów z 94 wszystkich... A więc, z tego co piszesz wynika, że problemy z frekwencją były prawie zawsze.
A 5egu Leg'u nie było w ogóle, jakby co.

Tego albumu nie można lubić lub nie, jego się kocha lub nienawidzi.

Nieprawda!
Jestem na to żywym dowodem.
Nie nienawidzę tego albumu, po prostu lubię go inaczej :lol:
I uważam go za najsłabszy w całym dorobku zespołu.
I zapewne wiele kapel marzy o tym żeby kiedyś nagrać tak dobry album jak POP ale POPa nagrało U2, a nie N'Sync czy inny Backstreet Boys, a od U2 to ja wymagam więcej niż tylko 12 przeciętnych kawałków.

#65 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 07 czerwca 2007 - 22:38

Czy ktoś może mi zacytować wypowiedzi zespołu, w którym mówią, że mają tę płytę gdzieś?

Nikt nic takiego tutaj nie napisał, więc nie wiem co to za prowokacja..
Nie sądzę też, żeby kapela coś takiego kiedykolwiek powiedziała.
Ale nie jest też tajemnicą, że podczas nagrywania POPa zespół był bliski rozpadu (Adam + Larry vs Bono + The Edge)

.. Bono jeszcze się tak nigdy w tekstach nie otworzył. Zresztą wystarczy samemu przejrzeć teksty.

Więc Bono powinien sobie wydać tomik poezji z tymi pięknymi tekstami, a nam, fanom dać porządny rockowy album.. zamiast POPa ..

#66 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 07 czerwca 2007 - 23:03

Rzeczywiście, w muzyce nic nie odgrywa takiej roli, jak liczby.
Co oznacza, że 1 na 15 piosenek była z Popa. A z War 1 na 12, różnica prawie żadna,

Prawie, jak powszechnie wiadomo ... ROBI RÓŻNICĘ :D

A i szkoda, że nie zauważyłeś, że spośród wszystkich piosenek nie pochądzących z ATYCLB POP stanowi 10%, czyli jest dokładnie jedną z dziesięciu płyt.

Czyli??
Nie wiem co chcesz przez to udowodnić.. dokładną statystkę umieściłem wcześniej.
Myślę, że jest ona jasna, klarowna, zrozumiała i wymowna.
Ale, jak widać na Twoim przykładzie można ją różnie interpretować.

(O Grammy) - Obecnie chyba najmniej znacząca i szanowana spośród wszystkich "poważnych" wyróżnień. ..

Ty chyba nie wiesz o czym piszesz??
Możesz ją nazwać jak chcesz, komerchą, kiczem etc. co i tak nie zmienia faktu, że jest to najbardziej pożądana i uznawana nagroda w muzycznym biznesie, to jest muzyczny odpowiednik filmowego Oscara. I nic tu nie zmienisz.

#67 Maya

Maya

    aaa <ziew>

  • Members
  • 588 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:..heartland...

Napisano 08 czerwca 2007 - 06:16

U2-site.com?? i to ma być wiarygodne źródło?


A dlaczego nie? Myślisz, że każdy kto ma strone U2 wypisuje na niej obojętnie jaką ściemę i co mu sie tylko podoba nie patrząc na fakty?
No chyba nie o to chodzi w tym wszystkim..
..let's see colours that have never been seen
let's go to places no one else has been..

#68 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 08 czerwca 2007 - 07:04

W Ameryce Płn. i w Europie zagrali łącznie 79 koncertów z 94 wszystkich... A więc, z tego co piszesz wynika, że problemy z frekwencją były prawie zawsze.
A 5egu Leg'u nie było w ogóle, jakby co.

Muszę wyraźniej zaznaczać znaki przestankowe :) Pisałem o problemach w USA, a że w Europie i później było już przyzwoicie

a od U2 to ja wymagam więcej niż tylko 12 przeciętnych kawałków.


taki mały szczegół że jakieś 8-9 na 12 piosenek z tej płyty jest ponad-przeciętnych. A skoro lubisz POPa inaczej, to spoko, ale po co ta agresja :P Ja np. nie lubię Zooropy, poza 3, może 4 piosenkami. A POP z racji swojej odmienności musiał podzielić publiczność, i tyle. I ja POPa uwielbiam, ale denerwuje mnie np poziom niektórych utworów na albumie [taki Playboy albo albumowe wersje Mofo i Discotheque] , i to nie dlatego, że ich poziom jest niski, tylko dlatego że względem koncertówek schrzanili je na albumie elegancko [się tyczy Mofo i Disco]. I co jak co ale POP spełnił się dopiero na live.

A wniosek z tego taki mnie naszedł ostatnio, że po prostu w dyskografii U2 nie ma złego albumu! Są lepszą, są gorsze, na każdym może się coś spodobać, choćbyśmy go nawet nie potrafili przesłuchac do końca.

#69 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 08 czerwca 2007 - 07:35

Heh, ale dyskusja :D Jestem oczywiście po stronie zwolenników. POP to najlepszy album U2 w latach 90, o klasę lepszy od Achtunga. Gorzej się sprzedawał dlatego, że publiczność po prostu nie nadążyła za zespołem, który wtedy wręcz zatracił się w poszukiwaniach i eksperymentach.. Marzyłoby mi się, by teraz było podobnie. Żądamy nowego POPA !

Co do niechęci zespołu - wynika ona z tego, że po prostu nie zdążyli go porządnie dopracować, ze względu na terminy. W Into The Heart można przeczytać, jak to Bono w ostatniej chwili dogrywał refren Last Night On Earth.. Z tego też wynikały plotki, jakoby POP miał zostać nagrany ponownie. I jest to najlepszy dowód na to, że zespół na pewno nie ma tej płyty w dupie. R.E.M nienawidzą swojego numeru Shiny Happy People, więc go unikają jak się da, a nie nagrywają nowych wersji. To, że zespołowi chciało się nagrać nowe wersje utworów z Popa, czy w ogóle zrobić go ponownie, świadczy o tym, że jest to dla nich bardzo ważny album. I słusznie, bo to zdecydowanie jedna z najważniejszych płyt zespołu.

Tylko szkoda, że znowu odpadnie najlepszy kawałek !!! :angry: Zawsze uwielbiałem Miami, ale mimo to byłem w szoku, kiedy na innym forum długoletni fan U2 ( widział ich na żywo jeszcze przed wydaniem Boya ) stwierdził, że właśnie Miami jest najwybitniejszym utworem U2 w ogóle. I, cholera, miał naprawdę dużo racji - być może tylko sentyment do starych dobrych Pride czy I Still nie pozwala mi jej mu przyznać. Kolejny raz wywalacie najbardziej oryginalny, najbardziej nietuzinkowy, najmniej oczywisty utwór na płycie. Tak było z Shadows przy Boyu, dlatego właśnie wygrało City przy HTDAAB.. No ale nic, ja tego zrozumieć próbował nie będę. Trudno cokolwiek wywalić z POP. Na początek niech będzie Playboy Mansion - najbardziej chyba ( poza Staring.. ) konwencjonalna piosenka na płycie ( choć z genialnym tekstem - ale, jak to już pisałem, jeśli chodzi o teksty ten album bije na głowę wszystkie inne ).
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#70 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 08 czerwca 2007 - 07:48

Heh, ale dyskusja :D Jestem oczywiście po stronie zwolenników. POP to najlepszy album U2 w latach 90, o klasę lepszy od Achtunga. Gorzej się sprzedawał dlatego, że publiczność po prostu nie nadążyła za zespołem, który wtedy wręcz zatracił się w poszukiwaniach i eksperymentach.. Marzyłoby mi się, by teraz było podobnie. Żądamy nowego POPA !

Co do niechęci zespołu - wynika ona z tego, że po prostu nie zdążyli go porządnie dopracować, ze względu na terminy. W Into The Heart można przeczytać, jak to Bono w ostatniej chwili dogrywał refren Last Night On Earth.. Z tego też wynikały plotki, jakoby POP miał zostać nagrany ponownie. I jest to najlepszy dowód na to, że zespół na pewno nie ma tej płyty w dupie. R.E.M nienawidzą swojego numeru Shiny Happy People, więc go unikają jak się da, a nie nagrywają nowych wersji. To, że zespołowi chciało się nagrać nowe wersje utworów z Popa, czy w ogóle zrobić go ponownie, świadczy o tym, że jest to dla nich bardzo ważny album. I słusznie, bo to zdecydowanie jedna z najważniejszych płyt zespołu.

Tylko szkoda, że znowu odpadnie najlepszy kawałek !!! :angry: Zawsze uwielbiałem Miami, ale mimo to byłem w szoku, kiedy na innym forum długoletni fan U2 ( widział ich na żywo jeszcze przed wydaniem Boya ) stwierdził, że właśnie Miami jest najwybitniejszym utworem U2 w ogóle. I, cholera, miał naprawdę dużo racji - być może tylko sentyment do starych dobrych Pride czy I Still nie pozwala mi jej mu przyznać. Kolejny raz wywalacie najbardziej oryginalny, najbardziej nietuzinkowy, najmniej oczywisty utwór na płycie. Tak było z Shadows przy Boyu, dlatego właśnie wygrało City przy HTDAAB.. No ale nic, ja tego zrozumieć próbował nie będę. Trudno cokolwiek wywalić z POP. Na początek niech będzie Playboy Mansion - najbardziej chyba ( poza Staring.. ) konwencjonalna piosenka na płycie ( choć z genialnym tekstem - ale, jak to już pisałem, jeśli chodzi o teksty ten album bije na głowę wszystkie inne ).


Niezbyt często zdarza mi się zgadzać w kwestiach muzycznych z Johnnym, ale tym razem podpisuję się pod powyższym postem obiema rękami.Czemu wyrzucacie najbardziej oryginalne kawałki??
POP rządzi.
Pozdrawiam.
:)

#71 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 08 czerwca 2007 - 07:52

Niezbyt często zdarza mi się zgadzać w kwestiach muzycznych z Johnnym, ale tym razem podpisuję się pod powyższym postem obiema rękami.Czemu wyrzucacie najbardziej oryginalne kawałki??
POP rządzi.
Pozdrawiam.
:)


Rzeczywiście okazja do poparcia Johnnego rzadko się trafia B) Dlatego czym prędzej wykorzystuję tą okazję - masz rację Johnny!!! :D
Dołączona grafika

#72 Maya

Maya

    aaa <ziew>

  • Members
  • 588 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:..heartland...

Napisano 08 czerwca 2007 - 07:57

miami
..let's see colours that have never been seen
let's go to places no one else has been..

#73 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 08 czerwca 2007 - 17:06

Czyli??
Nie wiem co chcesz przez to udowodnić.. dokładną statystkę umieściłem wcześniej.
Myślę, że jest ona jasna, klarowna, zrozumiała i wymowna.
Ale, jak widać na Twoim przykładzie można ją różnie interpretować.

Czyli innymi słowy:
Elevation Tour - wiadomo po co był - między innymi, aby wypromować płytę.
Odejmując od 2303 piosenek zagranych na ET te 740 pochodzących z ATYCLB otrzymujemy 1563.
154 piosenki spośród owych 1563 pochodziły z Popa. Jest to więc prawie dokładnie 10% owych kawałków.
Przed ATYCLB U2 wydało 10 płyt. Jeżeli więc którąś płytę U2 traktowało gorzej niż inne na ET, NA PEWNO NIE BYŁ TO POP.

Ty chyba nie wiesz o czym piszesz??
Możesz ją nazwać jak chcesz, komerchą, kiczem etc. co i tak nie zmienia faktu, że jest to najbardziej pożądana i uznawana nagroda w muzycznym biznesie, to jest muzyczny odpowiednik filmowego Oscara. I nic tu nie zmienisz.

No zgoda, zgoda, ale robi się z niej coraz większy chłam. Niestety.

#74 grusia

grusia

    Użyszkodnik.

  • Members
  • 2 254 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 08 czerwca 2007 - 17:28

Jasiu, wszystko super, tylko ja się akurat cieszyłam z tego, że "City.." wygrało na Bombie ;) A poza tym to super napisane, chyba nie mam nic do dodania :)

#75 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 08 czerwca 2007 - 17:44

W sporze Atomic - Depe jestem po stronie Atomica. Ja też do muzyki podchodzę emocjonalnie, a POP to moja pierwsza płyta U2 i pierwszy w ogóle zakupiony przeze mnie CD. A jak sie ma tylko jeden CD to sie go słucha naokrągło - dleatego ja tą płytę znam na pamięć.

Głosuję na Miami, które zaraz po 4th of July uważam za najgorsze w całym dorobku U2.
Oryginalne nie zawsze znaczy dobre.




.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#76 Scarlet

Scarlet

    Użytkownik

  • Members
  • 204 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Lublin

Napisano 09 czerwca 2007 - 09:00

A ja Pop uwielbiam. I już.

A do odstrzału--> The Playboy Mansion

#77 novia

novia

    Użytkownik

  • Members
  • 623 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:cool green valleys

Napisano 09 czerwca 2007 - 09:17

Takiego rozstrzał nam się zrobił ;)

Discotheque 0
Gone 0
Please 0
Wake Up Dead Man 0

Do You Feel Loved 1
If God Will Send His Angels 1
Staring At The Sun 1
Last Night On Earth 1

If You Wear That Velvet Dress 2
Mofo 4
The Playboy Mansion 6

__________________________

Odpada Miami 16

Głosujemy do godziny 20:00 dnia 11.06.07
_____________________

@Scarlet, nie mogłam policzyć Twojego głosu, bo był oddany po czasie :)

A szkoda tego Miami, bo ja też bardzo lubię ten kawałek. Zmieniam typ i tym razem niech leci Staring At The Sun.
Eating lemons can help strengthen bones, prevent bad breath and increase energy!

Your signature is more powerful than you think

#78 waz

waz

    "Simona..." ;)

  • Members
  • 1 324 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Krk

Napisano 09 czerwca 2007 - 09:19

If You Wear That Velvet Dress

#79 matt

matt

    Użytkownik

  • Members
  • 996 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Konin

Napisano 09 czerwca 2007 - 09:23

If You Wear That Velvet Dress

#80 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 09 czerwca 2007 - 09:38

Będę konsekwentny, If You Wear That Velvet Dress, tak jak wcześniej.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych