1697 replies to this topic

[Max]

Mniej cieszy mnie fakt(?), że nie w Spodku...

czemu? że bliżej? ja tam wolę gibnąć 2h dłużej pkp i uczestniczyć w koncercie w super warunkach, z bardzo dobrą akustyką, itp. Z resztą ludzie piszą, że może będą dwa koncerty - jeden w Spodku, drugi w Łodzi. 10 tys. biletów na każdy z koncertów pójdzie od tzw. kopa.

[U2roopa]

Dzięki wielkie za konkretne i jasne informacje

Pytanie, o której się wstawić pod stadion... rano to chyba lekka przesada, może godzina najwcześniej 12 będzie ok...

Guardia Stejdium wygląda jak wygląda, za to okoliczności przyrody pobliskiej są bardzo przyjemne. Jeśli będzie czas to można się np. udać do pobliskiego parku, wiewióreczkę nakarmić, na ławeczce posiedzieć... Polecam!

[Max]

Trasa koncertowa nie zbyt dobrze zaczęła się dla Fletcha - dzisiaj zmarł mu tata.

[edun007]

Trasa koncertowa nie zbyt dobrze zaczęła się dla Fletcha - dzisiaj zmarł mu tata.

Z tym, że w krajach zachodnich żałoba ma trochę inny wymiar niz Polsce, więc raczej koncerty nie będą odwolywane.

[Łukasz]

Za nami koncert w Tel Avivie. Setlista praktycznie bez zmian. 'Ocenzurowana' wersja projekcji do Strangelove.
Jutro koncert w Atenach.

[Max]

Z tym, że w krajach zachodnich żałoba ma trochę inny wymiar niz Polsce, więc raczej koncerty nie będą odwolywane.

No tak, ważne żeby typ wylazł na scenę, a żałobę po zmarłym ojcu odpuścił, heh. To nie jest pajac z cyrku.

[Łukasz]

Będzie można kupić sobie nagranie z każdego koncertu z trasy. Wersja 'download' - 10 funtów (~50 zł), 2 płytowe wydanie itp - 18 funtów (~90 zł). Kupując 3 koncerty płacimy jak za 2. .

http://www.depechemo...e universe.html

[edun007]

No tak, ważne żeby typ wylazł na scenę, a żałobę po zmarłym ojcu odpuścił, heh. To nie jest pajac z cyrku.

Max, widzę że jesteś ma prawdę NIE w temacie.

Po pierwsze. Miałam okazję mieszkać dwa lata na zachodzie, i ludzie tam w każym nieszczęściu próbują znaleźć coś pozytywnego,
a nie rozpaczać nad czymś czego się już nie da zmienić. (Czy sama działalność U2 nie podbudowuje, a nie pogrąża ludzi w deperesji????)

A po drugie.... (to już poważna porażka ze stanu Towojej niewiedzy, ciekawa jestem od jak dawna intersujesz się U2???).

21 siepnia 2001 zmarł ojciec Bono. Tego dnia U2 dali koncert w londynie i dnia następnego też. A dzień po pogrzebie kolejny....

No to z Twojej wypowiedzi wychodzi, że Bono to pajac jeden i odstawia cyrk :/ ciekawa interpretacja....

Nie wiem czy Andy Fletcher zagrał czy nie ale jak tak to mamy dwóch pajaców Bono i Andy... niezła spółka...




P.S. Nie wiem czemu Polacy są być mądrzejsi niż są i uwielbiają wypowiadać się na tematy o których nie mają pojęcia....
Czasami na prawdę lepiej ugryźć się w język i nie osądzać innych....

[user420]

ale przeciez kazdy zrobi jak uwaza



w 2007 jak zmarla matka perkusisty radiohead to pare godzin przed koncertem odwolali go, a raczej przeniesli na inny termin. No to juz zalezy wiec takie porownywanie U2, Depeche Mode i niewiadomojeszczeczegos jest nieco bez sensu

[Max]

ehhhh......
maksymalne niezrozumienie i kosmiczne wnioski, ale nie chce mi się tłumaczyć bo nie mam zdrowia.

Cóż, muszę jechać gdzieś na zachód.

[edun007]

ehhhh......
maksymalne niezrozumienie i kosmiczne wnioski, ale nie chce mi się tłumaczyć bo nie mam zdrowia.

Cóż, muszę jechać gdzieś na zachód.

to nie pisz takich wypowiedzi....
Bo z Twojej wypowiedzi wynika, że Fletcher to 'typ' co sobie żałobę 'odpuszcza'.... i cyrk odstawia...

P.S. może jedź jednak na wschód, bo na zachodzie żałobę sobie odpuszczają :/

[Max]

1. Napisałem w poście, że zmarł tata Andy'iego i że trasa niezbyt dobrze mu się zaczęła.

2. Pierwszy post w odpowiedzi na mój to oczywiście coś w rodzaju "oj żeby tylko koncertów nie odwołali!", choć dokładnie tak on nie brzmiał. Nie doszukałem się jakichś wyrazów współczucia, chociaż z Rudym mnie zupełnie nic nie wiąże. Doszukałem się natomiast priorytetu odegrania koncertu na zachodzie. Śmierć członka rodziny w drugiej kolejności.

3. "to nie jest pajac z cyrku" - nie wiem skąd wyczarowałaś opinię, że to niby uważam, że jest pajacem Chodzi mi tutaj o to, że nawet mógłby sobie odpuścić koncert w Izraelu i jechać do rodziny, a nie być pajacem w cyrku w oczach takich ludzi właśnie, którzy srają w gacie czy się koncert odbędzie, mając głęboko w nosie tragiczne okoliczności członka zespołu.

ma ktoś jakiś cynk na zmywak na zachodzie?

[Łukasz]

No i mamy pierwszy odwołany koncert. Dzisiejsze show a Atenach odwołane podobno z powodu choroby Dave'a.

[Max]

to dlatego wczoraj w szaliczku pląsał po scenie.

show cancelled....crowds going crazy.
crowds throwing stuff......

Użytkownik Max edytował ten post 12 maja 2009 - 19:57

[Lmollu]

I co teraz? Zagrają u Greków w innym terminie?

To byłby koszmar, gdyby nam odwołali DM albo... co gorsza... U2.

[Łukasz]

Jest mały sajgon, mam nadzieje, ze do Warszawy wyszystko wróci do normy!
Może to tylko ta biegunka, która dopada wszystkich w Izraelu

[Max]

Strasznie muszą się czuć ci ludzie. Są tam też Polacy z forum DM, więc relacja pewnie będzie. W sumie sobie mogą dać inny termin, ale co z publiką? Urlopy, terminy, bilety samolotowe, inne wydarzenia? Lipa okrutna.

[Max]

Sprawa poważniejsza bo Dave'a wzięli do szpitala a lud:

"30 tys ludzi roz....la scene , rzucanie butelkami, kamieniami itd. , przed chwila laska kolo nas dostała butelka w glowe ..."


Są podejrzenia, że to przytrucie.

Użytkownik Max edytował ten post 12 maja 2009 - 20:45

[Łukasz]

Ojej.
No to Grecja może zapomnieć o koncercie, jak rzuca kamieniami w kierunku sceny.

[Chico la verdad]

Na Warszawę ma być zdrowy, bo się pochlastam jak odwołają.