To już nie pierwszy raz kiedy ktoś ma problem, że inni gorączkowo oczekują nowej płyty U2.
Songs Of Experience - nowy album
#781
Napisano 23 stycznia 2017 - 21:54
#782
Napisano 23 stycznia 2017 - 22:04
To już nie pierwszy raz kiedy ktoś ma problem, że inni gorączkowo oczekują nowej płyty U2.
Gorączkowe wyczekiwanie a kręcenie zadartym noskiem to spora różnica. Ale macie racje, nigdy więcej nie śmiem wyrazić innego zdania, KAJAM SIĘ.
#783
Napisano 23 stycznia 2017 - 23:28
A płyta będzie świetna! Głęboko w to wierzę.
See through in the sunlight
#784
Napisano 24 stycznia 2017 - 16:50
rzadko do tego tematu zaglądam, bo już jakiś czas temu stwierdziłam, że nie czekam na to nowe jakoś za specjalnie (w sensie nie mam parcia, żeby to wyszło teraz/zaraz i zaczynam się zastanawiać czy coś co jest tak wymęczone może być serio dobre). bardziej niż nowy album przydałby mi się koncert (szkoda, że jeśli chodzi o PL to w sumie idzie ze sobą w parze) no, ale rozumiem, że niektórzy chcą sobie ponarzekać. też nie lubię jak ktoś dużo gada, a potem średnio się to pokrywa z prawdą. z tym, że jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że po prostu tracę wtedy zainteresowanie jak zobaczę jakiś konkret to chętnie sprawdzę, ale póki co..
I can't say where it is
But I know I'm going.
#785
Napisano 25 stycznia 2017 - 18:44
co do albumu to jak ma powstawać w takich bólach - zresztą jak ostatnio to ja podziękuję - oni naprawdę nie muszą niczego udowadniać - tymczasem http://www.terazrock...owe-utwory.html
oj przydałby się koncert w Polsce - zwłaszcza, że wraz z Joshua Tree w tym roku również ja obchodzę swoją 30 - bilet byłyby prezentem wręcz idealnym i zapamiętanym na długo
#786
Napisano 26 stycznia 2017 - 20:29
co do albumu to jak ma powstawać w takich bólach - zresztą jak ostatnio to ja podziękuję - oni naprawdę nie muszą niczego udowadniać - tymczasem http://www.terazrock...owe-utwory.html
Nie ma to jak przekręcić wypowiedź. ;/ Po TerazRock można by się spodziewać więcej rzetelności. Powiedział, że chciałby, ale to nic pewnego i nie zdziwię się, że zatrzymają się maks. na R&H.
Swoją drogą, jak coś spróbują to w USA, a jak już przyjadą do Europy to zabetonują setlistę i figa z nowych utworów będzie.
1TH
He. Tego skrótu nie znałem.
#787
Napisano 18 lutego 2017 - 21:14
Po lekturze ostatniego MOJO znamy tytuły 5 kawałków:
The Showman
The Best Thing About You Is Me
The Little Things That Give You Away
Red Flag Day
Summer Of Love
Ponadto:
- w marcu U2 uda się do NYC (Electric Lady Studios) aby pod kierunkiem Steve Lillywhite'a nagrać ponownie kilka kawałków, z których nie są zadowoleni.
- mają gotowych 15-16 kawałków, na płycie znajdzie się 12
- wciąż jest planowane wydanie SOE na drugą połowe 2017
- wg. Adama 85% pracy jest za nimi
http://www.u2songs.c...perience_update
http://www.mojo4musi...ve-latest-mojo/
#788
Napisano 18 lutego 2017 - 22:35
Więc jeden kawałek z SOE już znamy (Best Thing). No przynajmniej w wersji, która pewnie mocno będzie odbiegać od ostatecznej.
Fajnie, że sięgają po Lillywhite'a. Jeśli po sesji z nim nadal nie będą zadowoleni to pewnie wykonają telefon do panów Eno/Lanois (nie obrazilibyśmy się, prawda? ).
#789
Napisano 19 lutego 2017 - 17:32
Kiedy oni wreszcie zejdą na ziemię. Za wszelką cenę chcą być na topie. Nic nie muszą bo to co do tej pory zrobili daje im status zespołu legendy choćby nic już w życiu nie nagrali. Dziś jest tyle różnej muzy, że ludzie mają w czym wybierać. Niech Bono się nie obraża, iż nie wszyscy chcą słuchać U2. Po co na siłę wciska płytę przez apple to oszukiwanie samych siebie. Na szczycie list dominuje mało ambitna papka a oni chcą tam być. Pytam się po co?. Niech pozostaną sobą nie oglądając się na listy przebojów. Nagrywanie płyty pod presją niczego dobrego nie wróży , a tylko potęguje niemoc twórczą. Ile razy jeszcze będą nagrywać kolejne wersje nowej płyty. Panowie lepsza płyta nagrana z niedosytem niż przeprodukowana . U2 nie ma dystansu do tego co robi i powoli zjada własny ogon. Na razie panowie z U2 złapali inspiracje do odgrzewania kotletów. SOE jest jak echo w lochu niby słychać, że jest ale nie widać jak głęboko to zaszło.
#790
Napisano 19 lutego 2017 - 21:09
Kiedy oni wreszcie zejdą na ziemię. Za wszelką cenę chcą być na topie. Nic nie muszą bo to co do tej pory zrobili daje im status zespołu legendy choćby nic już w życiu nie nagrali. Dziś jest tyle różnej muzy, że ludzie mają w czym wybierać. Niech Bono się nie obraża, iż nie wszyscy chcą słuchać U2. Po co na siłę wciska płytę przez apple to oszukiwanie samych siebie. Na szczycie list dominuje mało ambitna papka a oni chcą tam być. Pytam się po co?. Niech pozostaną sobą nie oglądając się na listy przebojów. Nagrywanie płyty pod presją niczego dobrego nie wróży , a tylko potęguje niemoc twórczą. Ile razy jeszcze będą nagrywać kolejne wersje nowej płyty. Panowie lepsza płyta nagrana z niedosytem niż przeprodukowana . U2 nie ma dystansu do tego co robi i powoli zjada własny ogon. Na razie panowie z U2 złapali inspiracje do odgrzewania kotletów. SOE jest jak echo w lochu niby słychać, że jest ale nie widać jak głęboko to zaszło.
[2]
Z tym parciem na szczyty list przebojów masz wiele racji. Wystarczy sobie zresztą spojrzeć na te naście teledysków, które przekroczyły miliard wyświetleń na yt (w dzisiejszych czasach chyba to jest właśnie najlepszy wyznacznik popularności). To jest jeden wielki pseudomuzyczny szajs. Jeśli jakikolwiek utwór U2 pasowałby do tej grupy to byłoby to Get on Your Boots.
A chyba nikt by nie chciał żeby ich twórczość poszła w tą stronę. Nawet oni
#792
Napisano 21 lutego 2017 - 20:07
Ja wiem, że wydanie SoE się w czasie przeciągnęło, ale z określeniem "od lat zapowiadanym krążkiem" trochę przesadzili. Brzmi jakby planowali go od kilkunastu lat niczym panowie z Tool
Czyli emergancy call i ktoś ze świętej trójcy producentów, tym razem Lillywhite, okej, to już standardowe zachowanie Nie wiem co zrobią z Best Thing, ale trochę się boję..
IrishGirl z u2.heh.pl
#793
Napisano 21 lutego 2017 - 20:39
Kiedy ogrywaliśmy ten krążek na żywo, utwory nabrały bardzo męskiego charakteru i mocy
Bardzo podoba mi się ten cytat. A właściwie wyobrażenie o tym co się może za nim kryć.
Choć z drugiej strony... No ale Adam to powiedział, nie Bono. Jakaś szansa że doczekamy się mocniejszej płyty.
#794
Napisano 26 lutego 2017 - 23:12
Choć z drugiej strony... No ale Adam to powiedział, nie Bono. Jakaś szansa że doczekamy się mocniejszej płyty.
Nie liczmy na to, a może miło się zaskoczymy. Niestety ostatnio stać ich na max jeden mocniejszy utwór na albumie i to jest jeszcze kontrowersyjne.
Ostatnimi nowymi, "mocnymi" dźwiękami od U2 były chyba tylko Glastonbury (pomijając zwrotki), które zmiękczyli do granic bólu w postaci Volcano i ten riff grany przez Edga na krótkich filmikach (jako z sesji nagraniowych).
Best Thing pokazuje nam, jak "mocna" może być płyta.
#795
Napisano 27 lutego 2017 - 01:00
Nie liczmy na to, a może miło się zaskoczymy. Niestety ostatnio stać ich na max jeden mocniejszy utwór na albumie i to jest jeszcze kontrowersyjne.
Ostatnimi nowymi, "mocnymi" dźwiękami od U2 były chyba tylko Glastonbury (pomijając zwrotki), które zmiękczyli do granic bólu w postaci Volcano i ten riff grany przez Edga na krótkich filmikach (jako z sesji nagraniowych).
Best Thing pokazuje nam, jak "mocna" może być płyta.
Oj, jeszcze jest to:
https://www.youtube.com/watch?v=ZulQz5Avi5A
Odgłosy ścinania drzewa Jozuego (edycja 2016)
Adasiowi też musiało się spodobać skoro wrzucił na oficjalne profile zespołu
#797
Napisano 27 lutego 2017 - 19:31
Straszny raw mix i w ogóle straszna rzecz. Co Wy maci z tym "mocnym brzmieniem" to ja nie wiem, od kiedy U2 ma hard rocka grać? Nic co tak próbowali im nie wyszło ani trochę recently
Bo, jak chcą to potrafią! Ja bym chciał jeszcze coś takiego od nich usłyszeć. Nie chodzi o hard rocka, a o mocniejsze utwory. No, że niby taki Bullet to utwór popowy?? Takie Exit, The Fly, Acrobat, czy temu podobne (nawet Miami! ). Problem w tym, że w większości takie utwory są mocniej grane na koncertach, a nie albumach. Chyba czasy ET to moment kulminacyjny, a później już tylko tendencja spadkowa. Takie The Miracle to trochę za mało.
#798
Napisano 28 lutego 2017 - 14:16
U2songs trolluje coś o tym, że ogłoszenie trasy koncertowej SOE (sic) "may not be far off!" i mamy już zacząć oszczędzać.
Tak to tylko zostawiam.
#799
Napisano 28 lutego 2017 - 15:39
U2songs trolluje coś o tym, że ogłoszenie trasy koncertowej SOE (sic) "may not be far off!" i mamy już zacząć oszczędzać.
He, nie od dziś wiadomo, że fani U2 śpią na pieniądzach
#800
Napisano 28 lutego 2017 - 15:46
https://www.youtube.com/watch?v=FM7MFYoylVs
>nowy singiel Coldplay
>w stylu EDM
>z duetem młodych DJów
>6 dni i 30 000 000 odtworzeń
>Bono z latającymi wokół głowy obliczeniami
>czy aby na pewno warto wracać do korzeni?
Po tym sukcesie "odświeżonego" Coldplay Bono pewnie znowu zmieni całą koncepcję zdobycia list przebojów. I tak, wszystkie nagrania do kosza
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych