2065 replies to this topic

[derka]

Świetnie. Czyli zapewne mnie nie wpuszczą na koncert

[margo]

derka, ale to dotyczy Irlandii.

Trzeba zapytać tych co teraz byli.

[NvK]

W Berlinie biletem jest SMS/link, dlatego to jest MobileTicket.

 

W Londynie/Dublinie/Belfaście - trzeba mieć kartę kredytową/debetową (i być jej właścicielem), z której opłaciło się bilet. Dopiero potem dostajesz opaskę, czy świstek. Dlatego to jest Paperless Ticket, bo tutaj pierwszym biletem wejściowym jest karta.

[Redgar]

Dokładnie tak. Dystrybutorem biletów na terenie wysp jest inna firma, stąd tam inne warunki wstępu niż na kontynencie.

[Melon]

Takie głupie pytania dwa:

1. Jest jakiś suport? Chyba nie ale ....

2. O której się zaczyna koncert (chodzi mi o Berlin). Na biletach jest godzina 19,30. Trochę wcześnie.

[margo]

Nie ma supporty

a koncerty się zaczynają od 20:00 do 20:30 a zazwyczaj ok 20:15. Przynajmniej te we do tej pory.

[Jacob]

Za U2gigs:

Kolejny europejski leg ma mieć miejsce między majem a lipcem 2016 roku. Chłopcy mają odwiedzić przede wszystkim miejsca gdzie nie dotarli w tym roku, m.in. Portugalię.

Pojawiły się także jakieś dziwne ploty, iż przyszłoroczna trasa ma już nie nazywać się Innocence + Experience, ale... Volcano Tour. Zaś scena ma być w kształcie... wulkanu. 

 

W sumie mi to obojętne, trasa może się nawet nazywać Bono's Bicycle Accident Tribute Tour, a scena może mieć kształt roweru z golden circle w miejscu pedałów. Ważne, żeby zawitała do Polski. 

[derka]

 

Pojawiły się także jakieś dziwne ploty, iż przyszłoroczna trasa ma już nie nazywać się Innocence + Experience, ale... Volcano Tour. Zaś scena ma być w kształcie... wulkanu. 

 

 

Czyżby moja senna wizja miała się spełnić?  

[Atomic_Mario]

Za U2gigs:

Kolejny europejski leg ma mieć miejsce między majem a lipcem 2016 roku. Chłopcy mają odwiedzić przede wszystkim miejsca gdzie nie dotarli w tym roku, m.in. Portugalię.

Pojawiły się także jakieś dziwne ploty, iż przyszłoroczna trasa ma już nie nazywać się Innocence + Experience, ale... Volcano Tour. Zaś scena ma być w kształcie... wulkanu.

 

Jeśli mają grać głównie w miejscach gdzie już byli to na pewno nie zmienią sceny, trochę byłoby to nielogiczne. No chyba, że zdecydowaliby się na stadiony, ale wtedy znowu raczej nie ograniczaliby zasięgu takiej trasy.

[MartinTexas]

Już jakiś czas temu ujawniono że reżyserką zajmie się stary znajomy Hamish Hamilton.

 

Odpowiadał dotąd za Slane Castle, Boston i Milan. A więc same perełki. Oby utrzymał passę.

 

Idealnym przykładem 'geniuszu' Hamiltona na DVD z Chicago jest Bono idący z mikrofonem w dole, kiedy słychać jego głos... (kto to w ogóle puścił do masowego tłoczenia?!)

To zresztą jego nagrania są tymi najbardziej pociętymi, i takimi gdzie muzycy w kolejnych ujęciach są w zupełnie innych punktach sceny

 

Mam jednak nadzieję, że zrobi coś na miarę Bostonu, co najmniej

 

Jasne Hamish ma pomysły i ciekawe podejście, ale generalnie chciałbym zobaczyć U2 z perspektywy różnych reżyserów. To prawda Hamish nie przywiązuje uwagi do szczegółów aż tak bardzo - np. kilka pierwszych utworów (może nie licząc COBL) z Chicago to chaos ujęć, pomieszane z poplątaniem. Ale nie żeby całe Chicago było tragedią, aż tak źle nie jest.

 

Boston robi wrażenie, jak na swoje czasy można poczuć zespół z bliska, ale ja uważam, że właśnie za dużo jest tych zbliżeń. Brakuje ujęć z oddali - wiem, że to hala i na ET nie było ogromnych ekranów, ale takie ujęcia mogą pokazać rozmach tej produkcji - np. Until, czy The Fly mogłyby wg mnie robić jeszcze większe wrażenie, jak na niektórych ujęciach chociażby z bootlegów.

Czy w Streetsach ze Sline, jako tradycjonalista wolałbym zobaczyć walnięcie świateł na scenie na początku, a nie akurat ujęcie publiki, ale to takie szczegóły.

 

Proponuję obejrzeć kamerę z pomieszczenia Hamiltona z DVD 2 Bostonu, jak go nosi podczas reżyserowania, nic dziwnego, że ujęcia mogą się trochę plątać.

 

Swoją drogą mogliby nagrać też drugie DVD pod koniec Experience Tour za rok, czy dwa i właśnie zciągnąć Antona - mogłoby być ciekawie.

 

 

Za U2gigs:

Kolejny europejski leg ma mieć miejsce między majem a lipcem 2016 roku. Chłopcy mają odwiedzić przede wszystkim miejsca gdzie nie dotarli w tym roku, m.in. Portugalię.

Pojawiły się także jakieś dziwne ploty, iż przyszłoroczna trasa ma już nie nazywać się Innocence + Experience, ale... Volcano Tour. Zaś scena ma być w kształcie... wulkanu. 

 

W sumie mi to obojętne, trasa może się nawet nazywać Bono's Bicycle Accident Tribute Tour, a scena może mieć kształt roweru z golden circle w miejscu pedałów. Ważne, żeby zawitała do Polski. 

 

A będzie można wejść na koncert z rowerem? Może rowerowe Tour?

 

Z tym wulkanem to chyba ktoś przesadził.
 

[NvK]

 

Proponuję obejrzeć kamerę z pomieszczenia Hamiltona z DVD 2 Bostonu, jak go nosi podczas reżyserowania, nic dziwnego, że ujęcia mogą się trochę plątać.

Ale to nie jest ostateczny montaż, potem są miesiące przerabiania, sklejania kilku koncertów, poprawiania obrazu, obróbki dźwięku, itp itd Taki 'ostry' montaż idzie tylko w wydarzeniach transmitowanych na żywo, podejrzewam zresztą, że wtedy jest nieco bardziej skupiony Tutaj zresztą połączenie z transmisją live (bo był fragment takowej) zostało wycięte, i słusznie

[Black G]

Na to wychodzi! Ale co tam, jak miał rację to się przypomniał ;P A że pamiętał i cierpliwie wyczekał?

 

A co do koncertów w przyszłym roku w Polsce. To wydawałoby się, że mamy już hale gotowe na taki koncert, pytanie, czy wyprzedadzą się 4 koncerty na przykład? No może w ramach sentymentu U2 zgodziliby się na 2, ale czy u nas to nadal nie za dużo? Format: "1 x stadion" na pewno tak.

 

1. "On" zobaczcie ... "on" - tak się o mnie pisze na tym forum. Miło, nie ma co ... Dzięki.

 

2. Na nic nie czekałem. Nic nie dyskontuję teraz, bo akurat miałem rację. Nic nie muszę. Pisać na tym forum też nie muszę. Miło, po dwakroć miło. 

 

3.  I tylko tyle prognoz od osób, które mają tysiące postów na swoim koncie? No nie spodziewałem się ... Jak dla mnie poniżej oczekiwań.

 

4. "4 hale". Nie no, skoro tak to ja "bez kozery" napiszę 15 hal.  Jasne. Tak jak Pink Floyd w EC w 1994 roku.

 

5. "W ramach sentymentu ..."  Urocza jest naiwność, nie tylko Twoja, na tym forum.  Serio: jest to urocze.

 

6. "Na pewno". Hmm.... Pewna jest tylko śmierć i podatki.

[Black G]

Wg U2Place, jutro w "press" mają zostać ogłoszone jakieś informację na temat kontynuacji trasy w 2016 r.

 

Czyli czekasz. Nic nie napiszesz. Ok. 

[Max]

Cóż to za trolling?

[Black G]

Cóż to za trolling?

 

Musiałem się dowiedzieć o czym piszesz. Teraz już wiem i myślę (jestem tego świadomy od początku), że mogę się sklasyfikować następująco:

 

Termin troll bywa nadużywany na dyskusyjnych forach internetowych. Niektóre osoby mianem tym określają dyskutanta, który przedstawia zagadnienia dla kogoś niewygodne lub za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia. Nie każda bowiem kontrowersyjna, poruszająca trudne zagadnienia i mogąca kogoś bulwersować wypowiedź jest formą trollingu.

 

Od początku wiem, że nie jestem tollem, ale też wiem, że to co piszę może być niewygodne. Wynika to z faktu, że jestem fanem U2, który ma emocjonalny stosunek do zespołu, ale do pewnych granic. Mimo dużego zaangażowania, mam dystans do rynku muzycznego, zespołów, i w tym do U2. Potrafię na nich spojrzeć "na zimno". I stąd wynika charakter moich postów.

[Johnny99]

Czyli czekasz. Nic nie napiszesz. Ok. 

 

Ale co mam napisać?

[uzi]

ja bym z tymi tekstami nie dyskutowała

[Meg]

coś tu się.. czekajcie, skoczę po popcorn..

[MartinTexas]

1. "On" zobaczcie ... "on" - tak się o mnie pisze na tym forum. Miło, nie ma co ... Dzięki.

 

2. Na nic nie czekałem. Nic nie dyskontuję teraz, bo akurat miałem rację. Nic nie muszę. Pisać na tym forum też nie muszę. Miło, po dwakroć miło. 

 

3.  I tylko tyle prognoz od osób, które mają tysiące postów na swoim koncie? No nie spodziewałem się ... Jak dla mnie poniżej oczekiwań.

 

4. "4 hale". Nie no, skoro tak to ja "bez kozery" napiszę 15 hal.  Jasne. Tak jak Pink Floyd w EC w 1994 roku.

 

5. "W ramach sentymentu ..."  Urocza jest naiwność, nie tylko Twoja, na tym forum.  Serio: jest to urocze.

 

6. "Na pewno". Hmm.... Pewna jest tylko śmierć i podatki.

 

????

 

ja bym z tymi tekstami nie dyskutowała

 

W sumie masz rację.   Dzięki, już miałem ochotę odpisać, ale pójdę za twoją radą.

 

 

PS Ale w sumie to zrobiło na mnie wrażenie, że o tym pamiętał, ale jak widać dostałem rykoszetem.
 

[mihnik]

1. O której otwierają bramki?
2. Myślicie że wejdę na płytę z kulą/laską (mam amputowaną nogę).