Jump to content


Photo

Wrażenia (po)koncertowe...


474 replies to this topic

#261 GhostGirl

GhostGirl

    Acrobat

  • Members
  • 978 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Kraków, dawna stolica Polaków

Posted 01 lutego 2010 - 01:11

Pani Bieńkowska na którymś koncercie powiedziała, że w przyszłym roku też przyjadą do nas koncertować.

W Katowicach wspomniała :)

A przerwa mi się podobała, można było się czegoś przynajmniej napić! :)

A ja poczułam się jak w kinie w Turcji. W trakcie filmu przerwa na papieroska ;)

#262 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Posted 01 lutego 2010 - 09:02

Miałam napisać coś po koncercie w Wa-wie, ale w sumie wszystko już zostało powiedziane. Bardzo fajnie było przynajmniej poczuć tę atmosferę i nie da się ukryć, że od razu pojawiają się takie nieśmiałe marzenia o reaktywacji PF lub też solowych koncertach Gilmoura i Watersa.

A przerwa mi się podobała, można było się czegoś przynajmniej napić! :)



Ja też byłem na koncercie w Warszawie. Dodam tylko, ze stałem przy samej barierce na samym środku.
Koncert bardzo mi się podobał, wykonania nuta w nutę z oryginałem.
Nawet główny wokalista (ten z gitarą) miał czasami taki sam głos jak Gilmour.

mimo, ze bilety (jak na coverband) były bardzo drogie, to nie żałuję wydanej kasy.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#263 Zigy Stardust

Zigy Stardust

    senior forumowy

  • Members
  • 1 570 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Zigylandia

Posted 01 lutego 2010 - 10:33

http://www.youtube.c...h?v=boDU0HIeAk8 - nagrałem jeszcze całe Shine On ale na youtube nie moge go zamieścić bo trwa 13 minut

#264 GhostGirl

GhostGirl

    Acrobat

  • Members
  • 978 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Kraków, dawna stolica Polaków

Posted 01 lutego 2010 - 13:35

A tu nasze Wish You Were Here z Katowic
http://www.youtube.c...h?v=dIJS87V27pM

#265 Mars_2000

Mars_2000

    Użytkownik

  • Members
  • 804 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:3city

Posted 02 lutego 2010 - 12:56

Jedno do czego mam zarzuty, to dwudziestominutowa przerwa po godzinie koncertu...


Faktycznie, dziwne to trochę (patrząć z perspektywy koncertu rockowego). Jak pamiętam, to podobnie było na koncercie Gilmoura w Gdańsku, gdzie też chłopaki w pewnym momencie zapowiedzieli 30 minutowe "intermission".

Ale nam się ona przydała , bowiem w jej trakcie przynajmniej spokojnie mogliśmy sobie płytkę DVD wybrać i kupić.

#266 Greg27

Greg27

    Użytkownik

  • Members
  • 152 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Biała Podlaska

Posted 17 marca 2010 - 14:05

W poniedziałek miałem przyjemność posłuchać Raya Wilsona w Siedlcach. ;) Był to koncert akustyczny, więc mogę powiedzieć że ten wieczór to magia, magia i jeszcze raz magia. Niesamowite ile emocji może przekazać ten człowiek. Było Genesis, był solowy Phil Collins, Pink Floyd i U2 też się znalazło, mam nawet filmik z całkiem niezłym dźwiękiem, ale to kiedy indziej wrzucę. ;) No i oczywiście autograf na płycie "Change" i wspólne zdjęcie. ;)

Co tu dużo mówić, posłuchajcie sami :

http://www.youtube.com/watch?v=Gj-zGqTqQMY
http://www.youtube.com/watch?v=x_VCOOzWrLA

I wspólne zdjęcie! :)

Dołączona grafika

#267 Małgosia

Małgosia

    U2 and 80's addict

  • Members
  • 1 106 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Szczecin

Posted 17 marca 2010 - 14:21

Co u2 zagrali??

Ja czekam az znow przyjedzie do Szczecina. Duzo osob bylo w Siedlcach? Bo u nas niestety malo, ze wstyd :/

Obrazek Ci sie nie zamiescil..

http://www.u2.szczecin.pl


#268 Greg27

Greg27

    Użytkownik

  • Members
  • 152 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Biała Podlaska

Posted 17 marca 2010 - 14:45

Co u2 zagrali??


One - ale to chyba nie zaskoczenie. ;)

Duzo osob bylo w Siedlcach? Bo u nas niestety malo, ze wstyd :/



Cała sala. ;)

Obrazek Ci sie nie zamiescil.


Ja go widzę... dziwne...

tutaj też jest
http://photos.nasza-...1223d0e722.jpeg

#269 smoke

smoke

    Użytkownik

  • Members
  • 1 593 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łódź

Posted 25 kwietnia 2010 - 14:14

RECOIL - SELECTED EVENTS 2010 - A Strange Hour with Alan Wilder & Paul Kendall

2010-04-20 Lodz, klub Wytwornia


Po lutowych koncertach Depeche Mode w Łodzi, nie wierzyłem, kiedy dowiedziałem się, że Alan rusza promować nowy album (Recoil - Selected ukazało się w dniu łódzkiego koncertu). Od razu popędziłem do punktu i kupiłem bilet :D
I stało się - za śmieszną kwotę 40 zeta (tyle bilet kosztował dla posiadacza karty klubu Wytwórnia) zobaczyłem live faceta, którego podziwiałem od lat... A po koncercie Depeche Mode w Londynie 17/02/2010, kiedy Alan dołączył do zespołu podczas wykonania "Somebody" (pierwszy raz byli na scenie razem od odejścia Alana z DM w 1995 - prawie po 16 latach!!!) o mało nie spadłem z krzesła, jak się dowiedziałem... I druga rzecz - przez te 16 lat Alan nie występował - zajmował się produkcją płyt Recoil a także innych artystów (między innymi Nitzer Ebb - support Depeche MOde na ostatniej trasie).
Przed klubem czekałem od 17:00. Mieli wpuszczać od 18:00 ale zaczęli od 18:20. Tak jak myślałem na imprezę zjechali się Depeche z całej Polski (pzdr dla tych co byli :) O 18:30 miał wystąpić support, ale w efekcie wystąpił o 20:30. Ale to nic - był bar - było pwio i rozmowy z kumplem z pracy i z ludźmi. Supporcik był spoko, może troche powtarzające się wizualizacje z czasem się nudziły, ale poza tym OK. A chwilę później na scenę wszedł Paul Kendall a za nim Alan...
Nie wierzyłem, że go widzę... tak samo jak nie wierzyłem jak w Chorzowie Larry podchodził do perkusji...
A potem już tylko event... muzyka...Alan...wizualizacje na wielkim telebimie...muzyka...Alan...i tak w kółko... A jak usłyszałem remix Never Let Me Down Again Depeche Mode, to myślałem, że odlecę :D Nawet nie wiem, kiedy mi minęło to 1,5 godziny... Po show znów bar :D . W sklepiku kupiłem Recoil'ową koszulkę na pamiątkę, trochę kiepsko, że nie było nowego albumu "Selected", bo wielu, którzy przyjechali do Wytwórni właśnie tam chcoiało kupić tą płytę. Mieli mało i musieli zawieźć do Paryża na nastepny event :-) Miałem nadzieję na autograf, ale trochę kiepsko Meet & Greet było zorganizowane - gość z ochrony zgarnął ramieniem pierwsze lepsze osoby, które stały w palarni i tyle... Cóż, może jeszcze się uda...
Po show była Depechowa impreza do rana w klubie - część osób złapała Alana jak już wsiadał do buda i poprosili o jedno grupowe zdjęcie - na to Alan rzekł: "Nie, nie, każdy będzie miał osobne zdjęcie :rolleyes: Tak też było - facet ma klasę... Szacunek. Ja niestety nie doczekałem tego momentu - w domu byłem koło 01:00 A.M :rolleyes:
Wierzę, że jeszcze kiedyś Alana zobaczę :)
Tak czy inaczej - jedna z najlepszych imprez w jakiej było mi dane uczestniczyć. Oby więcej takich...

Jak ktoś by chciał troszkę poczytać od innych, którzy tam byli i obejrzeć foty, to podaję linka do odpowiedniego wątku na formu DM:

http://www.depechemo...15174&start=260

pzdr
12.08.2010-AWD Arena-Hannover/Germany
Never, ever, to be forgotten...
The best birthday in my life...

#270 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Posted 08 maja 2010 - 02:07

Lao Che daje wysmienite koncerty - tyle chciałem rzec.
Dwa razy w tym roku za mną, a za tydzień znowu :)

#271 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Posted 17 maja 2010 - 19:12

Po krakowskim koncercie God Is An Astronaut, na plus.

Nasmarowałem dłuższy tekst, do przeczytania TUTAJ.
+ focie setlist, autografów, innych pierdół i linki do 2 całych kawałków na yt.

pozdr

#272 louise_76

louise_76

    Użytkownik

  • Members
  • 327 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:W-wa

Posted 29 maja 2010 - 17:56

Wczorajszy koncert Jelonka był super,mocne brzmienie połączone ze skrzypcami,to po prostu trzeba usłyszeć,najlepiej na żywo!
Chłopaki mają duże poczucie humoru i bardzo fajny kontakt z publicznością,bardzo dobrze się bawiłam :rolleyes:
Jelonka miałam okazję usłyszeć na żywo drugi raz, pierwszy w Stodole przed koncertem Comy,wtedy tak rozgrzali tłum,ze zapomnieliśmy na jaki koncert przyszliśmy.

B.East- Jelonek
...Blue-eyed boy and this brown-eyed girl...

#273 Guest_piotrek85_*

Guest_piotrek85_*
  • Guests

Posted 31 maja 2010 - 19:00

W sobotę Fun Lovin' Criminals dało jeden z tych koncertów, które nie zapomina się do końca życia. Nieważne, że Panowie nowojorczycy spóźnili się na samolot i występ miał 3 godzinne opóźnienie. Nieważne, że zaczęło się robić przeraźliwie zimno. Jak tylko FLC zaczęło swój występ to od razu zrobiło się gorąco. Było praktycznie wszystko co można było sobie życzyć: Scooby Snacks, Love Unlimited, I Can't Get With That, King of New York, Smoke 'Em. Nie zabrakło też kawałków z nowej płyty, która jak się spodziewałem, jest materiałem iście koncertowym. O perkusiście Franku Bembinim nie da się powiedzieć, że on tylko wali w bębny. Gość ma feeleing jak mało kto. Poza tym udzielał się również wokalnie a na przedostatnim utworze zagrał na akustyku. Cover Armstronga pt. We Have All The Time In The World był idealnym zakończeniem tego koncertu.

Poza tym muszę odnotować, że całkiem fajnie wypadł support w postaci The Lollipops.

Edycja:
Co mi się jeszcze bardzo spodobało to informacja od organizatorów: filmujcie, nagrywajcie, róbcie zdjęcia, zespół nie ma nic przeciwko - bardzo rzadkie podejście w dzisiejszych czasach.

#274 Zuzanna

Zuzanna

    Użytkownik

  • Members
  • 87 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Gdańsk

Posted 05 czerwca 2010 - 23:47

Tak właściwie to chyba mój debiut koncertowy. Tak, nie licząc jakiejś tam Eweliny Flinty kilka lat temu. Na U2 nie byłam, nie mam żadnej skali porównawczej (choć podejrzewam, że do koncertów U2 nie warto nawet porównywać).
Mały koncert wielkiego zespołu, jak dla mnie. Myslovitz (i T.Love) to była moja pierwsza miłość. Koncert zorganizowany z okazji dni Bukowna, wejście za free, więc wiadomo było, że raczej większość ludzi to będzie publika z przypadku. No i co z tego, że publika była drętwa, no i co z tego że ludzie nie znali tekstów. Ale i tak bawiłam się świetnie. Chociaż tyle, że "Długość dźwięku samotności" odśpiewano w całości. I w ogóle Peggy to świetny utwór live jest. Oprócz tego bardzo fajnie wypadło jeszcze "Chciałbym umrzeć z miłości" i " Dla Ciebie".
Mała scena, oświetlenie dosyć skromne, nagłośnienie? wydaje mi się że na szkolnych dysktekach jest głośniej ;p. Przynajmniej jak wyszłam to nie miałam takiego strasznego uczucia głuchości w uszach, tylko trochę.
1,5h zleciało bardzo szybko. Pierwszy 'większy' koncert, zapamiętam na długo.

A Artur dziękował po każdej piosence. I na koniec powiedział 'dobranoc' ;)

#275 louise_76

louise_76

    Użytkownik

  • Members
  • 327 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:W-wa

Posted 20 czerwca 2010 - 15:39

Wczoraj ok.19nastej w Centrum Promocji Kultury na Pradze Południe w W-wie odbył się koncert akustycznej muzyki gitarowej pt."Odcienie Ballady", jako pierwszy wystąpił zespół Wyspy Dobrej Nadziei,poezja śpiewana,kompozycje muzyczne Adama Tkaczyka do wierszy m.in. Gałczyńskiego, Stachury i Kofty.
Bardzo nastrojowe,refleksyjne...polecam!

nie wiadomo
...Blue-eyed boy and this brown-eyed girl...

#276 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Posted 02 lipca 2010 - 22:03

Mark Knopfler dal rade:-) nie spodziewałem sie ze bedzie aż tak super. Romeo i Julia, bracia, sultani, z nowej plyty border river bardzo, bardzo na TAK. A i reszta nie odchodziła.

Klapouchowa szkoda ze Cie nie było, ale moze następnym razem:-)

A teraz do domu. Jutro moze troche bardziej szczegółowo:-)

#277 Kłapouchy

Kłapouchy

    Iga

  • Members
  • 1 763 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:nie z Poznania

Posted 03 lipca 2010 - 21:17

Klapouchowa szkoda ze Cie nie było, ale moze następnym razem:-)


Następnym, niestety kontuzjowana musiałam zostać w domu :(

last blog fb

 

 


#278 owczarzMT

owczarzMT

    "That's how my love goes"

  • Members
  • 1 274 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:warszawski Żo(L)iborz

Posted 05 lipca 2010 - 13:48

Ja miałem wraz ze swoja ukochaną przyjmność uczestniczyć z koncercie Billy'ego Idola w Poczdamie B)

Dołączona grafika

Mimo faktu że był to festiwal wydany na cześć miasta to Billy z załogą (szczególne uznanie dla Steve'a Stevensa !) podeszli bardzo fachowo, oczywiście o żadnym playbacku mowy być nie mogło, mało tego, dostaliśmy pełny blisko 2h występ ze wszystkim szlagierami plus kilkoma starszymi kawałkami z Generation X oraz tych z ostatniej notabene wydanej blisko pół dekady temu płytki B.I.

Po Billy'm widać lata imprezowania itp. ale na scenie nadal daje z siebie wszystko i nic a nic się nie zmienił B)

Generalnie sam występ, organizacja, ludzie (zwłaszcza Ci prawdziwi fani pod sceną a nie pikniki z pifkiem) --> w zasadzie wszystko pozytywnie, kilku debili zaczęło na maksa pogować i zrobiło się momentem nerwowo ale poza tym wszystko w 100 % najlepszym porządku !

Super sprawa bo byc może już nigdy nie będzie okazji zobaczyć na żywca własnego idola :)
1 VIII - 3 X 1944

Posted Image

#279 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Posted 05 lipca 2010 - 14:52

O ja!
Owczarz zazdroszczę Ci!
Billy to drugi po Limahlu idol z czasów dzieciństwa. Z jednej strony bałam się go ze względu na jego spojrzenie a z drugiej przyciągał mnie swoją muzyką. A White wedding i Eyes without the face jedne z moich ulubionych piosenek lat szczenięcych.
Jeszcze raz zazdroszczę.

Music can change the world, because it can change people.
 


#280 Guest_madredeus_*

Guest_madredeus_*
  • Guests

Posted 05 lipca 2010 - 21:00

O tak, Billy w Poczdamie dawał radę. I był na wyciągnięcie ręki! Może był to i festyn rodzinny ale koncert z prawdziwego zdarzenia :)



Reply to this topic



  


4 user(s) are reading this topic

0 members, 4 guests, 0 anonymous users