149 replies to this topic

[Ariena]

Ja mam czasem wrażenie, że sztab specjalistów trochę krzywdzi tych... chłopców. Założę się, że część ich fanów (fanek) nie rozumie muzyki TH, ale kochają tych ludzi, ich wygląd i całe to zamieszanie. Ok, nie mam nic przeciwko, trzeba żyć z pasją(jakakolwiek by ona nie była), bo mam nadzieję, że chłopcy za parę lat, skoro są jakoś tam utalentowani, dojrzeją do dorosłego muzykowania. Swoja drogą, natknęłam się kiedyś na paradę fanek TH, jejciu, nic przyjemnego:D

[zewlak]

A tak na poważnie, to ktoś z Was próbował się zapoznać z choćby jedną płytą (mają więcej?) przesłuchaną od początku do końca? A nie tak jak ja Schrei z Mtv i tyle

Interesuje mnie to, bo może oni grają jednak fajna muzykę, tylko są robieni na taką szopkę okazyjną...

[mary]

U mojej koleżanki słyszałam pewnie baaardzo wiele z całej ich twórczości, ale nic nie utkwiło w mojej pamięci. Nie wsłuchiwałam się w treść, może dlatego, że nie przepadam za głosem Billa, wręcz go nie znoszę. No, ale jeśli chodzi o grę, no to powiem wam, że jak na młody zespół, to całkiem nieźle sobie poczynają. Wywalić tylko tego Billa (chyba, że mu się odmieni, no wiecie, niech mu ta mutacja ustąpi ), a tak w ogóle, to jak już mówiłam, dorosną i w ogóle, (może TH się rozpadnie, a my usłyszymy o którymś, gdy już będzie grał w jakimś poważnym zespole, że jako dziecko grał w TH i takie tam).

[Fledge]

Widze ze niektórzy na tym forum przeginają w druga stronę. Tolerancja tolerancją, ale nikt nie odbierze mi prawa do własnego poglądu na Tokio Hotel. A ja twierdze ze to chłam. Chociaż nie wiem czy bardziej nie lobię zespołu czy raczej grona jego fanów.

Wystarczy tylko spojrzeć na te wszystkie rozhisteryzowane 13-latki, które nic z tego nie kapują, ale skoro koleżanki słuchają, wiec ja tez muszę - bo to takie trendy i na czasie... To tak samo jak z fankami Johnnego Deppa. Odkąd koles zagral w Piratach z Karaibów filmowe fora przeżywają najazd dzieci Neo (wcześniej nikt sie nim tak nie zachwycał, ach tu nagle)... Sadze ze to wszystko jest efektem zwykłej mody, która z czasem przeminie i z która nie warto walczyć...

Żeby bylo jasne uważam TH za kapele o kilka klas lepszą od Mandaryny, Dody czy innych twórców disco polo. Podoba i sie ze w pewnym sensie maja swój własny, wyrazisty, odmienny styl. Moze wokalista faktycznie przypomina dziewczynę, ale nikt chyba nie zaprzeczy ze David Bowie w latach 70 nie wyglądał lepiej:)

A teraz odnośnie jednego z wcześniejszych postów Johnnego

Wiecie, co jest najśmieszniejsze ? Że z Sex Pistols było bardzo podobnie

Moim zdaniem nie było. Ale nie chce robić off topa, wiec jak co to w dziale muzycznym


Acr

Ja pamiętam bo ciągle mnie czasem dręczy wspomnienie zmasakrowanego przez te panie "How Soon Is Now" Kowalskich

Rozwaliłeś mnie tym porównaniem Smiths do Kowalskich, bo nigdy wcześniej cos takiego nie przyszlo mi do głowy
Kowal to chyba faktycznie najpopularniejszy zawód kiedyś...hehe

[Ariena]

A propos Deppa, no nie, muszę to powiedzieć Uwielbiałam człeka już od "Edwarda Nożycorękiego"!! I nie traktujcie tego jako najazd na forum Co do TH, nie podoba mi się po prostu to, że z dzieciaków starają się zrobić dojrzałych osobników, śpiewających i krzyczących intelektualne rzeczy. Acz przyznać trzeba, że ich fanki budzą we mnie dyskomfort i niepokój

[conr4d]

Akurat do Johny'ego Deppa nic nie ma. W końcu też grał i gra w kapeli ;-)

[Johnny99]

A tak na poważnie, to ktoś z Was próbował się zapoznać z choćby jedną płytą (mają więcej?) przesłuchaną od początku do końca? A nie tak jak ja Schrei z Mtv i tyle Interesuje mnie to, bo może oni grają jednak fajna muzykę, tylko są robieni na taką szopkę okazyjną...

Niedawno wydali drugą. Pierwszą słyszałem w całości, drugą dosłuchałem do połowy. Generalnie ich najlepszymi piosenkami są te znane hity.

[Johnny99]

Bo żadnego fenomenu nie ma, a reszta świetnie napisana.

Powtarzam - to, że Tobie się TH nie podoba to jeszcze nie oznacza, że fenomenu nie ma. Gdybyś czytał regularnie Bravo, wiedziałbyś, że fenomen jest ( w zasadzie był - chłopaki atakują teraz rynek anglojęzyczny, ale efektów na razie nie widać ).

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

Hmm Bravo
najlepsze źródło informacji o muzyce
papier toaletowy wśród gazet

[Johnny99]

Hmm Bravo
najlepsze źródło informacji o muzyce
papier toaletowy wśród gazet

Wartość merytoryczna tego magazynu nie ma tu nic do rzeczy.

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

Wartość merytoryczna tego magazynu nie ma tu nic do rzeczy.

ale tylko do tego sie nadaje
szkoda wydawać kasy na to
ja w życiu tego nie kupowałem, choć akurat wchodziło to do obiegu jak byłem młodym nastolatkiem

[Max]

choć akurat wchodziło to do obiegu jak byłem młodym nastolatkiem

wtedy to była dość dobra gazeta.

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

Bo innych nie było

[Johnny99]

Tylko Rock był

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

No ależ oczywiście że był
tylko nie buył dostępny u mnie czyli tak jakby go nie było D:

[Scarlet]

ale tylko do tego sie nadaje
szkoda wydawać kasy na to
ja w życiu tego nie kupowałem, choć akurat wchodziło to do obiegu jak byłem młodym nastolatkiem

Bravo wchodziło do obiegu kiedy ja miałam kilka lat, a zdaje sie, że jestem odrobinę starsza
Przyznaję, ze był taki czas, kiedy kupowałam Bravo regularnie i wtedy było to jedno z niewielu dostępnych źródeł informacji o muzyce. Do dziś mam gdzieś powycinane teksty piosenek i artykuły o Nirvanie, Offspring, Green Day itd

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

być może Scarlet
ja nie pamiętam kiedy sie to pojawiło
po prostu siostra kiedyś przyniosła i tak się o to dowiedziałem
co do wieku to nic nie jest pewne

[likavitos]

ale tylko do tego sie nadaje
szkoda wydawać kasy na to
ja w życiu tego nie kupowałem, choć akurat wchodziło to do obiegu jak byłem młodym nastolatkiem

wtedy to była dość dobra gazeta.

Mam plakat U2 z Bravo!

[Margot]

Mam plakat U2 z Bravo!

Widać do czegoś sie jednak Bravo przydało