149 replies to this topic

[corso]

nie, nie słucham Tokio Hotel, ale nie jestem jakoś strasznie uprzedzona do tego zespołu czy ich fanów.
po prostu ciekawi mnie, gdzie on to powiedział ;pp

Tak się zastanawiam, czemu można być uprzedzonym do ludzi którzy lubią inną muzykę niż my...

[acr]

w sumie, można.
stereotypowy fan jakiegoś gatunku, zespołu może nam się nie podobać.
dlatego. steereeeeotypes! jak śpiewał pan Albarn.

ja nie mówię że to słuszne podejście, żeby nie było.

[Johnny99]

Mnie w tej chwili interesuje przede wszystkim, gdzie Bono wypowiedział zdanie, która zacytowała Evay.

[acr]

Mnie w tej chwili interesuje przede wszystkim, gdzie Bono wypowiedział zdanie, która zacytowała Evay.

Wyedytowałem swoj post z pytaniem na które właśnie odpowiedziałeś, bo stwierdziłem, że jednak mi się nie chce nic udowadniać, sory Ale dobra, pytałem, czy naprawdę interesuje Was Tokio Hotel?

[Johnny99]

Ale dobra, pytałem, czy naprawdę interesuje Was Tokio Hotel?

Mnie tak. Zawsze interesowały mnie tego rodzaju fenomeny.

[Hewson]

Wyobraź sobie teraz twojego kumpla/koleżankę, która na słowa o zespole U2, wypowiedziane przez Cię, reaguje tak samo jak Ty w tym momencie. Ciśnienie skacze, nie?

Nieraz byłam w takiej sytuacji :/ niestety ... Zazwyczaj nie wypowiadam się na temat zespołów których nie lubie,ponieważ wiem jak to boli jak się usłyszy coś takiego o swoim ulubionym zespole ( aż za dobrze ) Ale skoro jest taki temat więc powiedziałam co o tym myśle bo nie sądze żeby był tutaj jakiś fan/fanka TH No chyba że o czymś nie wiem ?

[U2roopa]

A dla mnie wyznacznikiem tego czy Tokio Hotel staną się fenomenem będzie to czy za kilka, kilkanaście lat ktoś jeszcze będzie kupował ich płyty. I najważniejsze... Czy oni będą jeszcze grać.

Jedno trzeba przyznać... Panowie w garniakach znowu górą. Doskonale wymyślony image, teledyski, piosenki - a to wszystko pod jeden target - młodych ludzi, którzy są w takim wieku, że dostają już kieszonkowe i lubią się buntować i uważają, że świat jest przeciwko nim. Kupują więc płyty Tokio Hotel...

Nie ma się co wkurzać na porównania Tokio Hotel do U2... Dlaczego? Przecież przetrwają tylko giganci, oni już wpisali się do historii i będą o nich pamiętać jeszcze wiele pokoleń do przodu: U2, Radiohead, Coldplay i sporo innych zespołów, które dosięgnęły szczytu. A Tokio Hotel? Ktoś pamięta jeszcze, że był taki zespół Tatu? Niestety wszystkie produkty mają tę wadę, że dopada je w końcu data przydatności do spożycia...

[acr]

Ktoś pamięta jeszcze, że był taki zespół Tatu?

Pamięta. Nawet nie wiesz jak często jest przywoływany właśnie w ten sposób. W kategorii najczęściej przywoływanego "Czy ktoś jeszcze pamięta o...?" biją wszystkich na głowy. Ja pamiętam bo ciągle mnie czasem dręczy wspomnienie zmasakrowanego przez te panie "How Soon Is Now" Kowalskich. No ale dobra, mniejsza

[mary]

I najważniejsze... Czy oni będą jeszcze grać.

Tak jak już mówiłam, przez moją koleżankę coś tam o nich wiem. I z nimi nie było do końca tak, jak z Tatu. Oni grają od maleńkości. Kto wie co z nich będzie, jak dorosną. No, ale jeśli faktycznie to jest tak, że piszą za nich teksty i w ogóle, to nie wróżę im przyszłości.

[komandos]

hej, weszłam sobie na forum TH i natrafiłam na temat "Gwiazdy o Tokio Hotel"
I jest coś takiego TUTAJ

Bono : "Kiedy mówi się o problemach głodu i nędzy macie krzyczeć tak głośno jak na koncertach Tokio Hotel! Musicie tak głośno dawać znak żeby było was słychać na końcu tego świata!"


hmmm, kiedy i gdzie on tak powiedział?

Pewnie wymyslone dla potrzeb
A tak serio, w temacie TH - moje uznanie zdobędą wtedy, kiedy za 30 lat, jako stara babcia włączę sobie MTV i zobaczę ich najnowszy klip. To będzie coś, a póki co - dziecięce gwiazdy kilku singli, których fenomen tkwi... właśnie, w czym? Co sprawia, że wszystkie 'sweet nasti' piszczą na widok Billa/Toma i piszą do Bravo rozpaczliwe listy, że chcą się zabić z miłości [ ]. To jest dla mnie zagadką, ale cóż... Pewnie stara d*pa jestem i mi się nie udziela.

A nasz polski 'fenomen' - Blog 27? Holllywoodzkie klipy, potem trasa z TH, a potem nagroda MTV... Czyli się sprzedaje i podoba.
Kiedyś oglądałam wywiad z Tolą, wtedy jeszcze połową B27 [teraz już całością, bo 2 dziewczyna odeszła]... Matko, takiej maniery w głosie i takich pierdół dawno nie słyszałam... Poprostu odpychające...

[Na TVN Sistars w reklamie funduszu emerytalnego czy cuś... Czy Was też tak denerwują aktorzy, muzycy etc w reklamach? Mnie nieziemsko

[Johnny99]

A dla mnie wyznacznikiem tego czy Tokio Hotel staną się fenomenem będzie to czy za kilka, kilkanaście lat ktoś jeszcze będzie kupował ich płyty.

Staną się czy nie, na razie są.

Jedno trzeba przyznać... Panowie w garniakach znowu górą. Doskonale wymyślony image, teledyski, piosenki - a to wszystko pod jeden target - młodych ludzi, którzy są w takim wieku, że dostają już kieszonkowe i lubią się buntować i uważają, że świat jest przeciwko nim. Kupują więc płyty Tokio Hotel...

Wiecie, co jest najśmieszniejsze ? Że z Sex Pistols było bardzo podobnie

Coldplay

Nie mam pewności, czy o Coldplay ktoś będzie pamiętał za 20 lat. Dla mnie oni absolutnie nie zasługują ( na razie ) na stawianie w jednym rzędzie z U2 i Radiohead.

Tak jak już mówiłam, przez moją koleżankę coś tam o nich wiem. I z nimi nie było do końca tak, jak z Tatu. Oni grają od maleńkości. Kto wie co z nich będzie, jak dorosną. No, ale jeśli faktycznie to jest tak, że piszą za nich teksty i w ogóle, to nie wróżę im przyszłości.

Tak było. Widziałem zdjęcia małych Tokio Hotel dających czadu na jakimś festynie No ale potem dali się przejąć przez speców, i efekt jest, jaki jest.

[zewlak]

Nie mam pewności, czy o Coldplay ktoś będzie pamiętał za 20 lat. Dla mnie oni absolutnie nie zasługują ( na razie ) na stawianie w jednym rzędzie z U2 i Radiohead.

No to ja gwarantuję i obiecuję: Będę pamiętał o Coldplay za 20 czy 30 lat. Ich muzyka odcisnęła na mnie tak ogromne piętno, że jestem w o tym przekonany. Poza tym, oni jeszcze będą tworzyć przynajmniej z 10 lat...

[Johnny99]

No to ja gwarantuję i obiecuję: Będę pamiętał o Coldplay za 20 czy 30 lat. Ich muzyka odcisnęła na mnie tak ogromne piętno, że jestem w o tym przekonany.

Jestem pewien, że większość uczestniczek koncertu Tokio Hotel powie Ci dokładnie to samo.

Poza tym, oni jeszcze będą tworzyć przynajmniej z 10 lat...

A skąd ta pewność ?

[zewlak]

Jestem pewien, że większość uczestniczek koncertu Tokio Hotel powie Ci dokładnie to samo.

Tyle, że za twórczością Coldplaya stoi muzyka, a za Tokio Hotel sztab profesjonalistów od reklamy.

A skąd ta pewność ?

W przyszłym roku, lub pod koniec tego wydają płytę. Chris jest niązachwycony. O jednej z piosenek powiedział, że to najlepsza piosenka kiedykolwiek napisana i każdy człowiek na świecie powinien jej posłuchać. Dodał też, że jeśli tak dalej pójdzie, to nie spoczną na tej jednej płycie.

A że oni nie wydają płyty rok po roku, stąd moje stwierdzenie o tych 10-ciu latach...

[Witas]

A skąd ta pewność ?

-bo są stosunkowo młodzi
-być może mają jeszcze kilka pomysłów na muzykę (albo nie wykorzystali jeszcze kilków pomysłów, które U2 miało parę lat temu )
-póki można to dlaczego mieliby rezygnować z kosmicznych zarobków?

[Johnny99]

W przyszłym roku, lub pod koniec tego wydają płytę. Chris jest niązachwycony. O jednej z piosenek powiedział, że to najlepsza piosenka kiedykolwiek napisana i każdy człowiek na świecie powinien jej posłuchać. Dodał też, że jeśli tak dalej pójdzie, to nie spoczną na tej jednej płycie.

Ciekawe kiedy psychologia opisze to jako " syndrom braci Gallagherów " :D

-bo są stosunkowo młodzi
-być może mają jeszcze kilka pomysłów na muzykę (albo nie wykorzystali jeszcze kilków pomysłów, które U2 miało parę lat temu )
-póki można to dlaczego mieliby rezygnować z kosmicznych zarobków?

To wszystko można napisać także o Tokio Hotel. I wielu innych zespołach, które mimo tego wszystkiego się rozpadły. Pewności mieć nie można.

[Adasia]

"Bono : "Kiedy mówi się o problemach głodu i nędzy macie krzyczeć tak głośno jak na koncertach Tokio Hotel! Musicie tak głośno dawać znak żeby było was słychać na końcu tego świata!"


Pewnie wymyslone dla potrzeb

Hmmm...No tego akurat bym nie powiedziała Spójrz na oficjalną stronkę U2...

[komandos]

Oh, I see

We need to hear your voices again, louder than before. I want to hear you raise your voices, deine stimme – lauter, lauter . Scream like it is a Tokio Hotel concert – deine stimme - deine stimme – gegen armut…

całość tutaj: http://www.u2.com/ne...ll&news_id=2108

No no, nasz pan Bono obeznany w świecie

[Johnny99]

I od razu wszystkie fanatyczki TH wiedzą, że jest taki Bono, i jest takie Make Poverty History. To trzeba umieć.

[Adasia]

I od razu wszystkie fanatyczki TH wiedzą, że jest taki Bono, i jest takie Make Poverty History. To trzeba umieć.

Dokładnie I jest nawet szansa,ze kiedy przejdą przez "burzliwy okres dojrzewania" i troche poukłada im się w głowach, to zaczną słuchać czegoś na wyższym poziomie...No choćby U2 Bo juz tam kiedy o nich słyszały i zespół wzbudził pozytywne emocje