2010-08-12 - AWD Stadium - Hannover, Niemcy
#661
Napisano 13 sierpnia 2010 - 19:12
To był mój drugi koncert. Na pierwszym byłem w Chorzowie rok temu . Byłem na "tylnych trybunach " , więc zespołu za dobrze nie widziałem . Ale scęnę widziałem w całości . Niesamowite emocje mi wtedy towarzyszyły. Przyjechałem do Chorzowa , wraz z dobrym kolegą , o 14. . Ten koncert był dla mnie takim szokiem , że prawie nic z niego nie pamiętałem. Słucham U2 od 12 roku życia , i dopiero po 6 latach pojechałem na ich koncert . Ale zawsze marzyłem , aby koczować w kolejkach tak jak inni , i być pod samą sceną .......
No i ...udało się !!!
Jechałem buusem z Poznania. W Hannoverze bylismy już o 6 . Pod stadionem byliśmy przed 7 . Była już najlepsza ekipa na świecie : Smoke , dziewczyna smoke ( wybacz , ale nie znam imienia ) , meHau - wielki szacunek dla nich . Dostałem numer 96 . A pózniej tylko oczekiwanie w kolejce, A poźniej w foliowym domku
O 16 rozpoczęły się mistrzostwa świata w biegu na 900 metrów . Podczas biegu , jacyś ludzie ( chyba z gazety ) zrobili mi kilka zdjęć . Nieźle dostałem fleszem po oczach . Ale mimi tego , nic mnie nie mogło zatrzymać ! GC było moje . Myslę , że nalezy mi się podium w tym biegu , ale pierwsze miejsce należy się napewno dla meHau'a Poxniej już tyko czekanie na U2 wraz ze świetną ekipa którą pozdrawiam : Zbych , Smoke, bob , Mehau i wiele innych osób
Koncert niesamowity , jak dla mnie , o wiele lepszy niż Chorzów . Intro , alez to ma pierd**** ! Niesamowity New Years Day , bohater piosenki - meHau z flagą Nareszczcie skakanie na Elevation, Streets , Vertigo , Until. Przejmujące Miss Sarajevo na którym szczena mi opadła o ziemię . Nieziemski Hold Me ... No i bardzo przejmujący Moment of Surrender . Najlepszy moment ? Napewno ten , w którym gapiłem się cały czas na Larrego i pomachałem mu , a ten się uśmiechną . Eeehhhhhhhhhhhhhh, dla takich chwil warto żyć .
Wybaczcie za mały chaos , ale jeszcze mnie nosi . Eehhhh.
Mam nadzieję , że doświadczę jeszcze coś takiego.......
#662
Napisano 13 sierpnia 2010 - 19:28
dzięki tak dużej ekipie Polaków pod sceną, może Bono zatęskni i przyjedzie w sierpniu
- Bono
#663
Napisano 13 sierpnia 2010 - 20:23
Koncert przerósł moje oczekiwania, setlista wymarzozna...-rozwaliła mnie zresztą. In A Little While- nawet nie marzyłam Wokal Boniasa mnie dobił...
Atmosfera niesamowita, pierwsze minuty i flaga Polska na scenie... ba- bo to jedna , NAS nie trzeba tam było specjalnie szukać
Atmosfera przed koncertem niezapomniana. Dziękuję wszystkim za wspólne oczekiwanie w niesamowicie pozytywnych klimatach... ALE URWAŁ... - nie pamiętam Waszych wszystkich nicków... Renia, Margot, Margo, Kade, Acr, Bartek z Karoliną (jak dobrze pamiętam?), oczywiście kamilllo, Depe, Człowiek...i wiele innych- fajnie było z Wami "wariaty"
... naszego Chorzowa nic nigdy nie przebije... ale mieliśmy tam mały Chorzów II...
FOTKI SĄ TUTAJ
... co to był za koncert... ueahhh
#664
Napisano 13 sierpnia 2010 - 20:43
przez Was mam zespół odstawienia po koncercie na którym nawet nie byłam )
najważniejsze w kolejkowaniu to umieć spać zawsze i wszędzie
#665
Napisano 13 sierpnia 2010 - 20:44
#666
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:12
#667
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:12
To było już na płycie.
Ahaaaa, a ja się dziwiłem dlaczego odezwał się dopiero w okolicach "City Of Blinding Lights" .
#668
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:23
Sorki, ze nie pogadałam z Tobą czy z Tobą, ale ja nieśmiała jestem
Hannover to prawie nasz Chorzów. Tam byłam na trybunach, było mega, hiper i w ogóle, ale w Hannoverze stać w drugim rzędzie pod sceną (dzięki Smoke ) to miazga. NYD wiadomo, piękna chwila. Na Vertigo oszalałam, na Miss Sarajevo być centymetry od Bono, widzieć jak mi Edge odmachuje... poryczałam się
Aaaa i dzięki Olu(Lexi) za podróż, świrowanie w hotelu (babcia, synuś itd ) i za wrzaski pod sceną, dzięks.
A tu moje nagrania
NYD (meHau wstawił w posta, ale ja jeszcze raz, coby było razem) http://www.youtube.c...h?v=JJ8Bnm-2MNA
I Still Haven't Found What I'm Looking For, z przedmową gdzie Bono przedstawia swoją starwarsową rodzinkę http://www.youtube.c...h?v=BDQ5vUHk3YY
Where The Streets Have No Name http://www.youtube.c...h?v=IWIHBGbVMP4
Music can change the world, because it can change people.
#669
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:36
#670
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:45
Ja też dziękuję!Aaaa i dzięki Olu(Lexi) za podróż, świrowanie w hotelu (babcia, synuś itd ) i za wrzaski pod sceną, dzięks.
Nie mogę znaleźć żadnych słów żeby to opisać...było lepiej niż się spodziewałam. Nawet nie marzyłam, że będę tak blisko sceny! Pod koniec nie miałam już sił...super! xD
#671
Napisano 13 sierpnia 2010 - 21:48
#672
Napisano 13 sierpnia 2010 - 22:09
W pierwszej kolejności chciałbym serdecznie podziękować mojej kochanej Elizce za 2 wspaniałe koncerty oraz za ofiarność bo przejechać 1800 km to nie jest betka [size="4BARDZO DZIĘKUJĘ KOCHANIE"][/size]
BARDZO DZIĘKUJĘ KOCHANIE
Teraz tak: oba koncerty poprzez pryzmat setlisty można ocenić jednakowo jednakże są pewne punkty, które w moim odczuciu postawią nieznacznie ale jednak HANO nad FRAN:
1. KOCZOWANIE
Gdyby pod Frankfurtem była taka fajna załoga to całe to czekanie i skwar byłby niczym bo tak właśnie było w Hannoverze i to mimo ulewy i oczekiwania w przemoczonym slums - city Dlatego też chciałbym podziękować i pozdrowić: acr, Anton (wiesz już gdzie jest David i Sebastian ?) Smoke, Rodia, Ellesar, Kade, Rodia, Zbych, bob, człowiek, Out Of Control, Wercyk oraz ze szczególnymi wyrazami uznania dla OLB (wspólne wyprawy na niemieckie construction yardy nad wyraz pouczające poza tym Bono Jovi i wszystko jasne )a także wszystkim polonusom oczekującym a z którymi nie było okazji się poznać...
2. ORGANIZACJA
security de facto od razu ustawiło barierki tworząc tunele, wąskie ale bardzo pożądane gdyż zapobiegały wejściu "obcych" i dało gwarancję zajęcia fajnych miejsc, rochę niepotrzebnie wprowadzali panikę momentami ale ogółem zdecydowanie lepiej niż we FRAN
3. PUBLIKA
o ile tym razem mnie i mojej Pani trafiły się wyjątkowo durne niemieckie Griswaldy czyli typowe Szwabskie buce alias bradwurst und bier to jednak muszę oddać że publika znaczne lepsza niż we FRAN, trybuny brały czynny udział i wstały z miejsc w zasadzie od razu, płyta i GC tak samo...cóż, im bliżej wschodu Niemiec tym lepsza wokalnie publika
4. ZESPÓŁ
na obu występach bez zarzutu ale mam wrażenie że trochę bardziej wylooozowani byli w HANO, troszkę więcej błędów było wprawdzie w HANO (chociaż osobiście mam to w d***** w przeciwieństwie do co po niektórych pajaców na forum, którzy na tym budują swoje podstawowe opinie o koncertach zespołu w sytuacji gdy na żadnym nawet nie byli) ale za całokształt było bardziej na plus właśnie tam chociaż FRAN też niczego nie brakowało
Na koniec kilka fotek różnych różnistych
Coś co zostało określone jako "Bogatynia style" na pierwszym planie OLB
Ekipa
Biało - czerwona na trybunkach
Bono i flaga
Bono, Edge i flaga
Bono i bejsmen
LARRY ! w jersey'u H96 !
Cha - cha
na koniec mój 100x70 cm-owy skalp z koncertu w Hanno buchnięty w wystawek reklamowych w okolicy AWD Areny przy słownej aprobacie miejscowej Polizei ! Pozostaje dodać "Hannover cops are the best !"
i konkludując: aż żal ściska że nie będzie koncertu w PL to dopiero byłby showtime !!
Marzenie ?: żeby U2 nagrali całą płytę w klimacie "Glastonbury" bo tak mocnego U2 nigdy nie było !
#675
Napisano 13 sierpnia 2010 - 23:39
Kłapoucha, Agata (Vertigo) dzięki za spędzenie czasu przed koncertem jak niektórzy się wybrali na basen
Naszych flag było sporo w GC, ktoś miał jeszcze przy wybiegu, z tyłu tez była silna reprezentacja pl.
Kłapoucha, Waldek, Matt dzięki za ten koncert, choć do końca nie było pewne czy w komplecie będziemy.
pozdrowienia takze dla Marti i Irka za towarzystwo przed supportowe
a no tak support...
strata czasu, widać było po płycie jak się ludzie świetnie bawili, zero ruchu zresztą koncert wcześniej praktycznie też.
oby ich szybko wymienili na jakiś porządny zespół
a samo U2, bajer, nie pozostawiło wątpliwości kto jest najlepszy, dobrze ułożony set
po koncernie sesja zdjęciowa z spotkanymi Poznaniakami, przy okazji pozdrawiam
i jakoś nie zauważyłem żebyśmy spotykali się z jakąś antypatią ze strony Niemców...
no i Phil spotkany dzień wcześniej na mieście
#676
Napisano 14 sierpnia 2010 - 00:48
#677
Napisano 14 sierpnia 2010 - 01:00
Piszę ze swojej perspektywy
ja pojechałam na i dla U2
to tyle, teraz czekam na porządny multicam, byle nie za długo
Peace
#678
Napisano 14 sierpnia 2010 - 01:13
Kinia dała rade i jej sprzento
THX
-gdyby można było wnosić porządne sprzęty to dopiero byłyby foty ...
Jest jeszcze kilka innych, postaram się dorzucić na dniach
#679
Napisano 14 sierpnia 2010 - 08:59
Dla wszystkich którzy mają wątpliwości, czy wybierać się bez biletu: wybierać sie. Numb i Acr biletów nie mieli
Nie było lekko - w samochód wsiadłam w środę o 8 rano i z niewielkimi przerwami siedziałam za kółkiem do 5.40 następnego dnia. Ale zwiedziłam Jasną Górę (ojciec Tadeusz jak Prometeusz), wróciłam do Uodzi, później Gorzów (tam dołączyła Numb), Szczecin (Małgosia - kocham Cie:* ), a potem już tylko... autostrada.
Resztę już wszyscy znają
Dzięki swojej ekipie, OLB - miło było przeżywać koncert z Tobą - nie wstydźmy się łez - tam chyba każdy płakał
To co? Powtórka za 2 tygodnie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych