Najbardziej niedoceniane utwory U2
#121
Posted 18 marca 2012 - 21:52
Niedocenione : Fez-Being Born , Promenade , Cedards of Lebanon , Acrobat ....DLaczego zespol nie gra tego na żywo ?!?!
Przeceniona - TJT . SOry Ale te country brzmienie do mnie nie trafia .
#122
Posted 12 kwietnia 2012 - 16:37
#123
Posted 12 kwietnia 2012 - 16:53
cały NLOTH - nie zbierał rewelacyjnych recenzji a rewelacyjny jest moim zdaniem w każdym calu.
Z tym się najbardziej zgadzam. Zresztą sama dodałam ją do swojej listy niedocenianych utworów U2. Dalej tego pojąć nie mogę jak tak świetna płyta mogła zebrać negatywne opinie. Jak dla mnie jest ona jedną z najlepszych.
#125
Posted 15 października 2012 - 14:29
Płyta October, całe NLOTH, piosenki- Acrobat, Lemon, Numb, Babyface, Stateless, New York
Przecenione jest zdecydowanie WOWY, U2 ma o wiele lepsze piosenki, BD też się przejada.
Charles Bukowski
#127
Posted 15 października 2012 - 20:30
#128
Posted 16 października 2012 - 02:36
Płyta October, całe NLOTH, piosenki- Acrobat, Lemon, Numb, Babyface, Staitless, New York
No i jak co do płyt się zgadzam i super że się z kimś mogę w końcu zgodzić (choć nie zapominaj o TUF i JT, ej, też genialne), ale jeśli chodzi o piosenki - Acrobat nadal ma status kultowego, choć sam to kochałem kiedyś bardziej i od tego aż mam nicka, ej , ale dziś już mniej ej Lemon lubi bardzo wiele osób tu. Numb ok, może za mało docenione, tak przez fanów U2 jak i ogól społeczności ogarniającej muzę, ale doceniane jednak już trochę. Babyface sie nie do końca zgodzę, bo taka sobie dobra, ale niezbyt jednak intrygująca piosenka. Co dalej - aaa, Stateless - to powinno być One XXI wieku, a nie jest. Czyli najbardziej niedoceniona piosenka wszech czasów. Nawet fani tego nie rozumieja zazwyczaj, to przykre. Tu haj fajw. I dalej, NY z kolei ma swoich fanatyków i też prawie że do nich naleze, ale na tym forum jest już doceniane stosownie, trust me
No, także, te piosenki wcale nie są tak niedoceniane, jak się wydaje. Może nie ogólnie, ale w tym gronie mają swoich wielbicieli całe szczęście
#129
Posted 16 października 2012 - 11:09
Wild Horses ,kolejny pominiety utwor ,.ktory byl swietnie wykonywany na ZOOTV.
A przecenione jest zdecydowanie Beatiful Day ,urywajace dupe na koncertach ,ale w zwyklym odsluchu nic nadzwyczajnego
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#130
Posted 16 października 2012 - 20:06
I tu mi nowa koleżanka podpadła, oj podpadła. Zapamiętam sobie
Sypię popiół pokutny!!!
Nie mówię że utwór, który zapoczątkował moją przygodę z U2, nie jest piękny. Jest PIĘKNY(!!!), poruszający, ale czegoś, według mnie w nim brakuje. Ej, nie chcę mieć wrogów na tym portalu. Smile, kolego, nigdy bym nawet nie mogła pomyśleć o tym że nie lubię WOWY. Zresztą może to faktycznie to że tak WOWY wałkują w radiu, tak jak Gone powiedział, wpłynęło trochę na moją decyzję.
No i jak co do płyt się zgadzam i super że się z kimś mogę w końcu zgodzić (choć nie zapominaj o TUF i JT, ej, też genialne), ale jeśli chodzi o piosenki - Acrobat nadal ma status kultowego, choć sam to kochałem kiedyś bardziej i od tego aż mam nicka, ej , ale dziś już mniej ej Lemon lubi bardzo wiele osób tu. Numb ok, może za mało docenione, tak przez fanów U2 jak i ogól społeczności ogarniającej muzę, ale doceniane jednak już trochę. Babyface sie nie do końca zgodzę, bo taka sobie dobra, ale niezbyt jednak intrygująca piosenka. Co dalej - aaa, Stateless - to powinno być One XXI wieku, a nie jest. Czyli najbardziej niedoceniona piosenka wszech czasów. Nawet fani tego nie rozumieja zazwyczaj, to przykre. Tu haj fajw. I dalej, NY z kolei ma swoich fanatyków i też prawie że do nich naleze, ale na tym forum jest już doceniane stosownie, trust me
No, także, te piosenki wcale nie są tak niedoceniane, jak się wydaje. Może nie ogólnie, ale w tym gronie mają swoich wielbicieli całe szczęście
No tak, Joshua..., i TUF płyty rewelacyjne, ale mówimy o niedocenionych, a TJT docenione jest, i to nie tylko przez fanów. TUF trochę mniej, ale chyba też.
Tak się zastanawiam, że tak mało obcuję z prawdziwymi fanami U2, iż właściwie nie powinnam się w tym temacie wypowiadać, raczej bazuję na słabych jutowcach. Operują kilkoma piosenkami, i uważają że AB to prawie kaszana, Zooropa to kompletna kaszanka, Pop to nie porozumienie, a ATYCLB to najlepsza płyta zdecydowanie, BD to arcydzieło jest. Jeny, jak dobrze że jesteście przeciwieństwem tamtych "fanów". Mało jeszcze wiem o prawdziwych fanach i ich upodobaniach, mam nadzieję że to się szybko zmieni.
A wiesz, coś mnie w Babyface właśnie intryguje, sama się zastanawiam co. Coś mnie rusza w tej piosence, wiesz może trochę bardziej ona przemawia do płci pięknej .
A co do Staitless to idealnego określenia użyłeś, "One XXI wieku". Niesamowita, niesamowita, niesamowita piosenka. Zresztą Million Dollar Hotel, strasznie niedocenionym filmem jest, dziwię się że nie było o nim głośno, przynajmniej ze względu na soundtrack, nie mówiąc już o świetności filmu.
Charles Bukowski
#132
Posted 16 października 2012 - 20:29
Przecenione jest zdecydowanie WOWY, U2 ma o wiele lepsze piosenki, BD też się przejada.
Przez dłuższy czas nie lubiłam WOWY, ale ostatnio odkryłam ją na nowo i już z przyjemnością słucham tej piosenki. Dalej jednak uważam, że WOWY jest trochę przeceniane.
BD zostało pożarte przez media Duża popularność szkodzi piosenkom.
#133
Posted 16 października 2012 - 20:36
Nie zgadzam się. Pop każdy fan docenia, a że nie grają Discotheque w radiu? Nie przeszkadza mi toWedług mnie niedoceniony jest cały Pop
To już ociera się o bluźnierstwoPrzecenione jest zdecydowanie WOWY, U2 ma o wiele lepsze piosenki [...]
A od siebie powiem: "The First Time"
#134
Posted 16 października 2012 - 20:40
BD zostało pożarte przez media Duża popularność szkodzi piosenkom.
Pożarte to dobre słowo. Wręcz strawione! Myślałam że zwariuję, gdy oglądając z moją małą siostrą, mówiąc szczerze kiepską Wyspę Nim, usłyszałam na końcu właśnie BD. No ale nie odbiegam od tematu.
Swoją drogą może też odświeżę sobie WOWY, bo cały czas mam w głowie trochę zdeformowaną wersję tej piosenki (X Factor- Dawid Podsiadło).
Charles Bukowski
#138
Posted 16 października 2012 - 21:29
Nie zgadzam się. Pop każdy fan docenia, a że nie grają Discotheque w radiu? Nie przeszkadza mi to
Pop NIE KAŻDY fan docenia, według mnie.
PS: Swoją drogą mało ogólnie U2 puszczają w radiu, i według mnie to dobrze.
To już ociera się o bluźnierstwo
Nie, skądże, nie śmiałabym. WOWY w moim topiku wciąż wysoko, sentyment jest. I może jak już co bardziej by tu pasowało słówko profanacja. Bluźnierstwo źle brzmi. Brrr zbluźniłam przeciwko U2!
Charles Bukowski
#140
Posted 16 października 2012 - 21:41
co widać choćby na tym forum. chyba najczęściej 'Pop' albo się uwielbia albo nienawidzi.Pop NIE KAŻDY fan docenia, według mnie.
a 'Love Comes Tumbling' kocham bardzo, cudnie mnie niszczy.
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users