Warszawa rusza na Chorzów!
#64
Napisano 15 czerwca 2009 - 22:30
#65
Napisano 15 czerwca 2009 - 22:58
ale w czym dokładnie problem tkwi? co aż tak się nie podoba, tak groźne, nieodpowiednie wydaje?
zaraz wytoczymy ciężkie działa, przytłaczające kontrargumenty na każde jedno 'nie' i 'ale'.
Użytkownik acr edytował ten post 15 czerwca 2009 - 22:59
#66
Napisano 15 czerwca 2009 - 23:35
cholera, niefajnie.
ale w czym dokładnie problem tkwi? co aż tak się nie podoba, tak groźne, nieodpowiednie wydaje?
zaraz wytoczymy ciężkie działa, przytłaczające kontrargumenty na każde jedno 'nie' i 'ale'.
- 2 w nocy
- dworzec centralny
- 'ale ty nie znasz tych ludzi'
- 'nawet na koncert u2 ludzie nie przyjeżdżają tak wcześnie'
- 'sama na centralny nie pójdziesz o tej porze a nie ma kto cie odprowadzić/zawieźć'
-'co wy będziecie od tej 7 pod tym stadionem robić?!'
no i w tę mańkę.
#67
Napisano 15 czerwca 2009 - 23:45
- 2 w nocy
- dworzec centralny
- 'sama na centralny nie pójdziesz o tej porze a nie ma kto cie odprowadzić/zawieźć
te punkty pewnie się jakoś ze sobą łączą. nie jest problemem, żebyśmy jakąś grupą kilkuosobową szarpnęli się te 150 metrów w drugą stronę, po Cię przyjść, przeprowadzić, doprowadzić. tyle możemy pomóc tutaj i oczywiście to zrobimy jeśli będzie możliwość-konieczność. prawda, koleżanki, koledzy? (zaraz odpiszą, że prawda).
czasem rozumiem przeszkadza sam fakt, że jest późno. nieważne co by się działo, 'jest późno - się śpi' i w ten deseń. na to chyba nie mozna poradzić nic, poza stwierdzeniem, że bez sensu argument to jest.
sam w sobie dworzec centralny jest zły, ale patrz wyżej. w towarzystwie, przez te 10 czy 15 minut nic się przecież stać nie może.
- 'ale ty nie znasz tych ludzi'
ekhm
ale rozumiem. zawsze możesz powiedzieć, że znasz. spotkaliśmy się gdzieś, pogadaliśmy, znaliśmy się wszyscy już nieźle z internetu, jesteśmy sympatyczni, fajni, wydajemy się rozsądni i już nie raz takie wypady uskutecznialiśmy z powodzeniem i zupełnie bezpiecznie. itepe.
- 'nawet na koncert u2 ludzie nie przyjeżdżają tak wcześnie'
przyjeżdżają i wcześniej i to wcale nie małe grupki.
- 'co wy będziecie od tej 7 pod tym stadionem robić?!'
dostawać się na najlepsze miejsca na jedno z piękniejszych wydarzeń w życiu!
siedzieć, czekać, rozmawiać, integrować, wypadać na krótkie spacery, ogarniać sklepy, suweniry, o stoiskach z piwem może nie wspominaj , dobrze się, kurcze, bawić od samego początku i czuć tę atmosferę. jesteśmy fajnymi ludźmi. fajnie się spędza z nami czas przecież, jak to z grupą dobrych znajomych. a odpocząć, poleżeć sobie na trawce (karimatki będą, coś, spoks) można sobie zawsze i bez problemu. i tak dalej i dalej.
Użytkownik acr edytował ten post 15 czerwca 2009 - 23:51
#68
Napisano 16 czerwca 2009 - 00:09
ale ostateczna decyzja niestety nie należy do mnie. no nic, najwyżej spotkamy się pod stadionem, jakieś znaki rozpoznawcze itp
#69 Guest_Panna Anna_*
Napisano 16 czerwca 2009 - 10:10
ja to wszystko wiem.
ale ostateczna decyzja niestety nie należy do mnie. no nic, najwyżej spotkamy się pod stadionem, jakieś znaki rozpoznawcze itp
A swoją drogą dworzec centralny nie taki straszny jak się go maluje, nikt mi głowy w nocy tam nie urwał z tego, co pamiętam, a takowe obawy miałam np. w biały dzień na dworcu w Gliwicach nie jest tam miło ale raczej nie tak, że każdy podróżny zostaje za samą obecność tam napadnięty, okradziony, pobity i zgwałcony.
Ale ja rozumiem, co to znaczy mieć trzęsących się z byle powodu rodziców, serio
#70
Napisano 16 czerwca 2009 - 11:09
PS.
Chętnych zapraszam na ten "bifor" u mnie 5.08. Ci, którzy muszą w miarę wcześnie dotrzeć do Wawy, bo jest problem komunikacyjny będą mile widziani. Jakaś strawa się znajdzie:). Potem razem wyruszymy na Centralny.
#71
Napisano 16 czerwca 2009 - 11:54
Dla Rodziców zapewne żadne argumenty nie będą przekonujące ale próbować warto. Paradoksalnie bezpieczniejsza będziesz z nami w grupie niż jadąc w pojedynkę nawet za dnia:). Jednak "nie znasz tych ludzi" nie wróży nic dobrego...
PS.
Chętnych zapraszam na ten "bifor" u mnie 5.08. Ci, którzy muszą w miarę wcześnie dotrzeć do Wawy, bo jest problem komunikacyjny będą mile widziani. Jakaś strawa się znajdzie:). Potem razem wyruszymy na Centralny.
To się wbijam
#72
Napisano 16 czerwca 2009 - 12:14
że każdy podróżny zostaje za samą obecność tam napadnięty, okradziony, pobity i zgwałcony.
Zwłaszcza okradziony z biletu
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
#73
Napisano 16 czerwca 2009 - 12:44
oczywiście, że warto. ja początkowo myślałam, że nie mam szans, bo już od dawna słyszę te same wąty [że sama, że daleko, że 'obcy' (tak, dla mojej mamy jesteście kosmitami), że głupia jestem, bo się w takim wieku 'w świat' wyrywam, że moja starsza siostra jak była w moim wieku to takich wypadów nie wymyślała, blah blah blah], ale w końcu musieli się zgodzić, nie mieli innego wyjścia.Dla Rodziców zapewne żadne argumenty nie będą przekonujące ale próbować warto.
w końcu muszą zmięknąć. jak moi odpuścili [chociaż nadal im się to nie podoba, no ale, odpuszczone], to wszyscy inni też odpuszczą.
skoro tak, to ja się piszę.Chętnych zapraszam na ten "bifor" u mnie 5.08. Ci, którzy muszą w miarę wcześnie dotrzeć do Wawy, bo jest problem komunikacyjny będą mile widziani. Jakaś strawa się znajdzie:). Potem razem wyruszymy na Centralny.
#75
Napisano 20 czerwca 2009 - 16:05
Przeczytałem ten wątek i średnio ogarniam
Znalazłoby się miejsce dla 4-5 osób ejszcze?
I do kiety trzeba kupić te bilety?
Jak z powrotem?
Jakby ktoś kompetnenty mógł podsumować taktykę Warszawy to byłbym wdzięczny
Taktyka jest prosta... Niczym 4-4-2;). Wsiadamy w pospieszny w nocy 5/6.08 i dojeżdżamy rano. Dla chętnych i tych, którzy muszą być wcześnie w Wawie jest małe before party u mnie 5.08:). Potem jedziemy na Centralny.
Pewnie wcześniej umówimy się na jakieś kupowanie biletów.
Powrót, to chyba każdy różnie, bo np. Acr dalej jedzie na Off...
Trzymaj rękę na pulsie.
#76
Napisano 06 lipca 2009 - 13:04
#77
Napisano 06 lipca 2009 - 17:24
#78
Napisano 06 lipca 2009 - 18:01
#80
Napisano 10 lipca 2009 - 11:09
jak mawiała znana niektórym (teraz niektórym, kiedyś wszystkim, pamiętam jak przed chorzowem w 2005 poznałem ludzi na dworcu już, na pytaniu "a znasz może Karole?", to były czasy.. ) - im nas więciściej tym fajniściej
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych