zdecydowanie polecam płyte istne szaleństwo,cudna atmosfera byłem 30 metrów od sceny widziałem wszystko elegancko ;)a co do stanai przy barierkach to ponoć potem pare dni masz piski w uszach...
plyta i tylko plyta!
szczegolnie w krajach rozpieszczanych przez gwiazdy rocka wieloma koncertami i posiadajacymi bogata tradycje piwno-kielbaskowa. no chyba, ze lubi sie siedziec (!!!!!) na koncercie w towarzystwie saczacych piwko i zagryzajacych wurstem niemcow, austriakow, holendrow (ci ostatni przynajmniej milo dymia przy okazji...)