3617 replies to this topic

[derka]

Gdzie zazwyczaj mozna dostac bilety? Np w Poznaniu, bo nie sadze, zeby u mnie w miescie byla sprzedaz.

W internecie to chyba bym nie zdazyla kupic... Chyba predzej ludzie kupia w kasie, niz ja zaloguje sie na stronie live nation... hehe

[Bremo]

Gdzie zazwyczaj mozna dostac bilety? Np w Poznaniu, bo nie sadze, zeby u mnie w miescie byla sprzedaz.

W internecie to chyba bym nie zdazyla kupic... Chyba predzej ludzie kupia w kasie, niz ja zaloguje sie na stronie live nation... hehe

Sprzedaż będzie prowadzona tylko w internecie, było wcześniej
ale by było jak będziemy oglądać listę koncertow za tydzien i nie bedzię na niej Chorzowa ja bym chyba sie zabił.. Już dziś mi się śniło że kupowałem bilety i wyświetlił me się czerwony napis "tickets sold out".. Ale się przestraszyłem..

[neciaxxx]

A zna ktoś może cenę biletu pod samą sceną <tak żeby Bono wziął cię na scenę i przytulił > ? Pozdrawiam.

[user420]

nie no, na wziecie na scene trzeba miec specjalny karnet VIPowski przeciez;)

[Max]

Dokładnie. Bilet pozwalający na przytulenie Bono kosztuje coś ok. 1000 zł. Tak gdzieś słyszałem.

[Bremo]

Nikt nie zna i wątpliwym jest żeby płyta była podzielona na różne strefy.. chociaż, kto wie.. A jakby dziwnym trafem była to pewnie pod sceną byłoby jakieś 300-400. Ale raczej nie bedzie...

[Ceasar_Of_Rome_Forrever]

tylko jest potrzebne zdjęcie
żeby przedstawić je manadżerowi żebyś przeszła casting odpowiedni
serio

[neciaxxx]

Dokładnie. Bilet pozwalający na przytulenie Bono kosztuje coś ok. 1000 zł. Tak gdzieś słyszałem.

Tanio, jak na taką przyjemność.

[Max]

Radosna twórczość fana:



18 sierpnia - Glasgow: http://www.sundaymai...78057-21161644/

Edited by Max, 01 marca 2009 - 19:09 .

[folks]

Sprzedaż będzie prowadzona tylko w internecie, było wcześniej

Tylko? Dobrze wiedzieć, mnie nic o tym nie wiadomo.

Początkowo sprzedaż biletów miała rozpocząć się 6 marca, a trasa miała być ogłoszona równo z wydaniem płyty. Niestety, wystąpiły pewne problemy z jednym miejscem na europejskiej mapie koncertowej, wobec czego ustalenia nieco się przedłużyły - stąd właśnie obsuwa, jeżeli chodzi o termin podania informacji/rozpoczęcia sprzedaży.

Ale - żeby nie być gołosłownym - 6 marca zaprezentuję tu daty koncertów i ceny biletów, możemy się tak umówić? ;>
A Wy sobie później te informacje sprawdzicie 9 marca, jeżeli nie uwierzycie (jak aphasia - człowiek tak małej wiary, że aż dziw, że jeszcze funkcjonuje w społeczeństwie ;>).

Cheers,
folks

[Max]

tzw. deal

[Yasiu]

Tylko? Dobrze wiedzieć, mnie nic o tym nie wiadomo.

tzn.? będzie 'jednak' można zakupić bilet w empiku czy innym saturnie?

[Max]

Wydaje mi się, że będzie analogicznie jak w przypadku biletów na Madonnę. Bodajże od dzisiaj są dostępne w punktach dystrybucyjnych.

[MartinTexas]

Jee tam... To perioratywne wypowiadanie się o VT jest nie do końca słuszne. Daj Panie Boże zdrówka, aby wyciągnąć taką górę, jak podczas "Miss Sarajevo" w Mediolanie. Z Sometimes też dawał radę, a to piekielnie trudna do zaśpiewania piosenka. Teraz z występu na występ jest coraz lepiej, ale nie sądze, aby dał radę te oraz inne wymagające mocy w gardle numery wykonać tak dobrze, jak na VT.

Zgadzam się, pociągnąć Miss Sarajevo wydawałoby się niemożliwe przez Bono, a jednak Sometimes też trudne. Owszem trafiały się koncert, na których nie wychodziło to najlepiej, ale fak, że na dalszej części VT grali Miss Sarajevo, a nie tylko raz czy dwa, znaczyło, że Bono nie miał aż tak złego głosu.

Co do nowej trasy to sądzę, że chłopaki mogą zrobić tak samo jak na ZOO TV TOUR czyli sporo nowych numerów (5-8) i pasujące do nich klimatycznie kawałki z poprzednich płyt (imo najbardziej pasują te z AB, Zooropy i Popu + "czadowe koncertówki" z ATYCLB i HTDAAB. Bo przecież to najbardziej "drastyczna" metamorfoza w ich dorobku płytowym (nawet przeskok z JT na AB to było nic w porównaniu z tym co mamy teraz) i jakoś tak nie widzę np. w secie miejsca na Angel of Harlem czy When Love Comes to town.

No czy ja wiem TJT--->AB to był szok dla fanów Myślę, że to wiele więcej niż to co mamy teraz. Wielu fanom się podoba, a tam...

Scena dla zespołu podczas Grammy to była taka mieszanka Vertigo (wielki ekran), Popmartu (kolorowo), ZOOTV (Napisy, obrazy) i Elevationowo (scena przypominała nieco tą z ET). No i mamy dostać nowy album w 2010 czyli taka historia jak z Zooropą. To może być długa trasa jeśli pogłoski o nowej płycie rzeczywiście się sprawdzą.

Jestem za powtórką z ZooTV (to by wyjaśniało brak na razie koncertów w Australii i Japonii ). No i liczę na odświeżenie kawałków z tych 3 płyt (AB, Zooropa, Pop)

[Desire]

U2 chce udostępnić swoje koncerty najuboższym
Grupa U2 zamierza obniżyć ceny biletów na swoje koncerty, aby mimo globalnego kryzysu ekonomicznego fani mogli się cieszyć muzyką.
Zespół, który promuje obecnie swój najnowszy krążek "No Line On The Horizon" zaplanował na wakacje dużą światową trasę koncertową, jednak wokalista Bono zapowiada, że trwają rozmowy na temat zmiany rozkładu cen biletów, aby najubożsi fani mogli uczestniczyć w koncertach stosunkowo niewielkim kosztem, natomiast osoby zamożniejsze płaciły za luksusowe miejsca odpowiednio więcej.
- Ze względu na recesję zabiegamy o niższe ceny biletów, ale oprócz nich pojawią się również bardzo drogie bilety przeznaczone specjalnie dla bogatych. Pracujemy nad specjalną formułą koncertów, o której myśleliśmy od wielu lat. Nasze nowe koncerty będą znacznie bardziej intymnymi wydarzeniami, chociaż będą się odbywać pod gołym niebem - zapowiada rockman.

Onet.pl

Mam nadzieje, że nie zrobią podziału na płycie w sensie bliższe miejsca sceny będą droższe.

[reic_diov]

U2 chce udostępnić swoje koncerty najuboższym
Grupa U2 zamierza obniżyć ceny biletów na swoje koncerty, aby mimo globalnego kryzysu ekonomicznego fani mogli się cieszyć muzyką.
Zespół, który promuje obecnie swój najnowszy krążek "No Line On The Horizon" zaplanował na wakacje dużą światową trasę koncertową, jednak wokalista Bono zapowiada, że trwają rozmowy na temat zmiany rozkładu cen biletów, aby najubożsi fani mogli uczestniczyć w koncertach stosunkowo niewielkim kosztem, natomiast osoby zamożniejsze płaciły za luksusowe miejsca odpowiednio więcej.
- Ze względu na recesję zabiegamy o niższe ceny biletów, ale oprócz nich pojawią się również bardzo drogie bilety przeznaczone specjalnie dla bogatych. Pracujemy nad specjalną formułą koncertów, o której myśleliśmy od wielu lat. Nasze nowe koncerty będą znacznie bardziej intymnymi wydarzeniami, chociaż będą się odbywać pod gołym niebem - zapowiada rockman.

Onet.pl

Mam nadzieje, że nie zrobią podziału na płycie w sensie bliższe miejsca sceny będą droższe.

A moim zdaniem to mówienie o tym, że niższe ceny są wynikiem ich zabiegów związanych z kryzysem to tylko taki chwyt marketingowy, a w rzeczywistości ewentualnie niskie ceny w porównaniu do innych wielkich koncertów będą wynikać z planowanego centralnego umiejscowienia sceny, które np w przypadku Chorzowa na oko o 40 % pozwoliło by zwiększyć ilość miejscówek, tak więc ewentualna obniżka cen będzie wynikać właśnie z tego faktu.

Co do stref z różnymi cenami na płycie to czegoś takiego praktycznie nie stosuje nikt na stadionach i halach, tutaj jest dużo wygodnych miejsc siedzących na których można zarobić.

[Locutusss]

A ja prawdę mówiąc jestem za wydzieloną (i przez to droższą) strefą pod sceną, o ile tylko ilość biletów będzie odpowiednio duża i dostępna dla ogółu, a nie dla wybranej grupy osób.
Stworzenie tzw golden ring'u/jaja sprawi, że ci którzy chcą być blisko tam sie znajdą, a ci którym nie zależy na bliskości zajmą inne miejsca.
Ustalenie ceny na poziomie 400 PLN (jak to ma miejsce na Madonnie) jest chyba sensownym rozwiązaniem, cena z pozoru odstrasza ale dla fana będzie to przełknięcia, a przez te klika miesięcy spokojnie moża odłożyć/zaoszczędzić odpowiednie fundusze.

[reic_diov]

A ja prawdę mówiąc jestem za wydzieloną (i przez to droższą) strefą pod sceną, o ile tylko ilość biletów będzie odpowiednio duża i dostępna dla ogółu, a nie dla wybranej grupy osób.
Stworzenie tzw golden ring'u/jaja sprawi, że ci którzy chcą być blisko tam sie znajdą, a ci którym nie zależy na bliskości zajmą inne miejsca.
Ustalenie ceny na poziomie 400 PLN (jak to ma miejsce na Madonnie) jest chyba sensownym rozwiązaniem, cena z pozoru odstrasza ale dla fana będzie to przełknięcia, a przez te klika miesięcy spokojnie moża odłożyć/zaoszczędzić odpowiednie fundusze.

Jeden może odłożyć, drugi nie bardzo będzie miał z czego, generalnie sortowanie fanów wg tego czy stać mnie wydać 3x tyle za bilet żeby być pod sceną jest bezsensu, bo i tak wiele osób przypadkowych, które akurat są przy kasie się tam znajdzie. Do tej pory w europie był najlepszy układ, przyjdziesz wcześnie masz dobre miejsca na płycie i osobiście jestem za tym, bo amerykański system z losowaniem użyty na Vertigo nie bardzo mi osobiście pasował. Dodatkowo walka zaczęła by się na etapie kto szybciej zapłaci kartą, a potem takie miejsca u koników kosztowały by po 800 zl. I jeszcze jedno, ceny poznamy 8, sprzedaż wystartuje 13, to troszke mało czasu na zbieranie dużych sum pieniędzy. Ja wiem, że wygodnie jest sobie kupić miejscówkę pod sceną i przyjść później, ale dla mnie wtedy traci się bardzo dużo z zabawy polegającej na walce o najlepsze miejsca

[agrace]

Oto co napisał moli na hehu:

"Informacje o koncertach w 2009 pojawiaja sie i tu i tam.
Chodza rozne plotki gdzie co i kiedy ...
9 marca zostanie podane oficjalnie gdzie co i kiedy i jak.
A tymczasem pisza o dwoch koncertach w Polsce ......

U2 Tickets in Chorzow, Poland
Date: 26-08-2009 Start: 20.00 Venue: Slaski Stadion

U2 Tickets in Chorzow, Poland
Date: 27-08-2009 Start: 20.00 Venue: Slaski Stadion"

http://u2-tour.blogs...-tour-dates.htm

http://f.heh.pl/view...p=134389#134389

[Locutusss]

Ja wiem, że wygodnie jest sobie kupić miejscówkę pod sceną i przyjść później, ale dla mnie wtedy traci się bardzo dużo z zabawy polegającej na walce o najlepsze miejsca

Niezależnie od tego czy bilety będą po 150 czy po 500, czy będzie wydzielony sektor czy nie, jeżeli chcesz mieć dobre miejsce to i tak musisz przyjść wcześniej.
Przynajmniej przy takiej pojemności wydzielonej strefy. Ja do Chorzowa przyjeżdzam dzień wcześniej