Jak dla mnie to przepychanki pomiędzy fanami nie było spowodowane przez brak wydzielonej strefy (podzielenie publiki na pół spełniało zadanie) ale przez skład artystyczny koncertu PJ vs LP ale to debata na „wishlist”.Mam nadzieję, że nic nie będą wymyślać z droższymi biletami pod sceną. Na VT wg mnie było idealnie. Cena na płytę ta sama, jeżeli byłeś wcześniej miałeś miejsce pod sceną w wydzielonym sektorze. Z tym sektorem był strzał w dziesiątkę ponieważ liczba osób była tak dobrana, że nie było tam ścisku i koncert oglądało się (skakało ) z przyjemnoscią. Takiej wydzielonej strefy zabrakło niestety na Pearl Jam co spowodowało ciągłe przepychanki i animozje wśród oglądających - koszmar.
Sprawdzałem ostatnio dostępność biletów na Madonnę i trochę mnie to przeraziło, w pierwszy dzień sprzedaży sklepowej zostały tylko najgorsze bilety na płytę, tak że z lornetką trzeba przyjść. A co gorsze nie wiem czy to dobrze zrozumiałem (mam nadzieję że nie) ale ze strony Livenation wynika, że bilety przy sprzedaży internetowej rezerwowane są tylko na 22 minuty, a potem co trzeba potwierdzić w mailu czy dokonać płatności??
http://www.eventim.p...erformance.html