You all look the same to me no i zastanawiam się, która następna, Acr?
Tę właśnie chciałem polecić, moim skromnym najlepsza. Mam dwupłytowe wydanie i druga płytka również zacna.
A poza tym, myślę, "Lights" z 2006 bardzo fajne, i może "Noise" ze znanym dość singlem "Fuck U".
Fajne są też ich koncerty bez prądu, miałem kiedyś z Berlina (m.in. ze świetnym cover'em "Ashes to Ashes" Bowi'ego) i pół-akustyczny z Warszawy, ale mi niestety wcięło w cholerę.
Niesamowite jak te przesycone elektroniką kawałki można zaaranżować na dwie gitary akustyczne i brzęczący gdzieś tam czasem w tle syntezator. Jakby udało Ci się dorwać, bierz.