2962 replies to this topic

[Atomic_Mario]

Zauważ jednak, że zrobił to tylko na jednej plaży - to było wręcz obrzydliwe dzielenie fanów na lepszych ( tych na plaży ) i gorszych ( tych nie na plaży )

Cofam wszystko co wcześniej napisałem. W porównaniu do "plażowej" dystrybucji muzyki, dystrybucja za pośrednictwem iTunesa jest wręcz idealna.

[Johnny99]

Ale jeszcze lepsza by była, gdyby U2 dali dowód prawdziwej dbałości o fanów, i każdemu zawieźli te kawałki osobiście

[U2roopa]

Dla zainteresowanych założeniem konta: http://blog.fotogeni...itunes-store-3/

[marekr]

Dokładnie tak. Jest obejście, programiści apple'a zostawili celowo wiele luk w iTS aby każdy mógł takie konto sobie założyć. Do tego celu wymyślili iTGiftCards ażeby nie ograniczać iTStore tylko dla posiadfaczy US Credits Cards.
O ile mnie pamięć nie myli to stosowny tutorial można było kiedyś znaleźć http://www.apple.com/support/ - nie wiem jak teraz, bo nie chce mi się szukać.

A i pewnie, że jest wiele luk. Można robić zakupy w US iTunes Store za pomocą GiftCards, ale także za pomocą POLSKIEJ karty kredytowej. Trzeba tylko bardzo chcieć, pogrzebać w sieci, gdzie jest mnóstwo tutoriali. Tak więc potwierdzę jedynie to co napisał depe: iTunes jest ogólnie dostępny. Dla chcącego nic trudnego

[Atomic_Mario]

Niestety ale absurdalne jest to, że uważasz jakoby U2 odpowiadało za brak iTunes'a w Polsce. Jak sobie to niby wyobrażasz???!!!

Wybacz, ale dopiero teraz zauważyłem Twojego posta. Już odpowiadam - polecam uważniejsze czytanie moich wypowiedzi. Fajnie, że dałem Ci powody do radości, ale nigdzie nie napisałem, że U2 odpowiada za brak Itunesa w Polsce, wprost przeciwnie kilka razy podkreśliłem że tak nie uważam

Tymczasem trzeba troszkę "zakombinować" i wszystko co w amerykańskim iTunes'ie można kupić płacąc zielonymi papierkami klikając ze swojego "polskiego" komputerka.

No właśnie chodzi o to "kombinowanie". Cytat ze strony którą podesłał U2roopa:

Nie martwcie się zbytnio legalnością tego procederu - konto jest wprawdzie lewe ale zakładając je nie robicie niczego złego ani też nie łamiecie żadnych zabezpieczeń. Po prostu rejestrujecie się w iTunes podając nieistniejący adres i tyle. Nikt na tym nie traci.

Czyli nie jest wszystko tak do końca czyste. Niestety np. ja (i to nie tylko ze względu na przekonania czy idealizm ) muszę raczej wystrzegać się wszystkiego co nie jest tak do końca czyste

[marekr]

Już odpowiadam - polecam uważniejsze czytanie moich wypowiedzi. Fajnie, że dałem Ci powody do radości, ale nigdzie nie napisałem, że U2 odpowiada za brak Itunesa w Polsce, wprost przeciwnie kilka razy podkreśliłem że tak nie uważam

Z całym szacunkiem ale bardzo uważnie czytam Twoje posty i poniższy cytat:

Jak już pisałem nie mam nic przeciwko współpracy U2 z Itunesem. Absurdalnym jest Twój arugument, że U2 nie odpowiadają za to że w Polsce nie ma iTunesa.

jednoznacznie wskazuje, że skoro argument Johny'ego jest absurdalny to wg Ciebie U2 właśnie za to odpowiada.

No właśnie chodzi o to "kombinowanie". Cytat ze strony którą podesłał U2roopa:
Czyli nie jest wszystko tak do końca czyste. Niestety np. ja (i to nie tylko ze względu na przekonania czy idealizm ) muszę raczej wystrzegać się wszystkiego co nie jest tak do końca czyste

Zgodzę się, że wolałbym nie kombinować. Tyle tylko, że cała kombinacja sprowadza się do podania w formularzu nieprawdziwego adresu zamieszkania ( tj. gdzieś w USA).
Jeśli płacisz za kupioną przez siebie muzykę swoimi pieniędzmi to ja osobiście nie widzę w tym niczego nieuczciwego i niczego nieczystego. NIKOGO nie okradasz korzystając z takiej metody zakupów.

[Atomic_Mario]

jednoznacznie wskazuje, że skoro argument Johny'ego jest absurdalny to wg Ciebie U2 właśnie za to odpowiada.

Absolutnie nie o to mi chodziło. To co napisałem trzeba odczytywać łącznie z tym co napisał Johnny. On użył jako argumentu na "brak winy U2" właśnie to, że zespół nie odpowiada za brak iTunesa w Polsce. Może jednak rzeczywiście powinienem użyć sformułowania "użycie przez Ciebie argumentu, że zespół nie odpowiada za brak iTunesa w Polsce jest absurdalne", bo o to właśnie mi chodziło. Zdecydowanie cofam jednak swój zarzut, że nieuważnie czytasz moje posty

Jeśli płacisz za kupioną przez siebie muzykę swoimi pieniędzmi to ja osobiście nie widzę w tym niczego nieuczciwego i niczego nieczystego. NIKOGO nie okradasz korzystając z takiej metody zakupów.

I to najbardziej wkurza mnie w tej sytuacji. Chcę coś zupełnie legalnie kupić, aby nie okradać mojego ulubionego zespołu, a tu trzeba kombinować

[U2roopa]

Wracając do wspomnianego newsa z u2miracle.com.. Wg. mnie singiel ma być dostępny na itunes 6 stycznia, natomiast album trafi tam na dwa tygodnie przed regularną sprzedażą (do albumu będzie dołączonych 5 kawałków + klip do pierwszego singla). Z tego co widzę U2 będą "wkręceni" w promocję iphone'a 3G (RED).

[Maja]

(...)
Przy okazji proponuję odnowienie przyrzeczenia o niesłuchaniu albumu przed premierą. Będziemy powtarzać: " wyrzekam się ".

Czy wyrzekasz się słuchania nowego albumu U2 przed premierą ?

Wyrzekam się

Przecież to oczywiste, że mają świadomość tego, że w Polsce fani nie będę mogli korzystać z udostępnionych w iTunesie utworów.

Nawet jeśli mają to co oni za to mogą? C.d. niżej...

Winą U2 nie jest brak dostępu do Itunes w Polsce, winą U2 jest dystrybucja muzyku za pośrednictwem Itunesa, który nie jest dostępny w wielu krajach.

Może nie jest dostępny we wszystkich krajach, ale i tak w największej ilości krajów porównując do innych dystrybutorów, więc z dwojga złego chyba lepszy iTunes, nie?
Poza tym chłopaki już podały możliwości korzystania z iTunes.

Proponuję zakończyć dyskusję.

Jak najbardziej. Sprawa już chyba wyjaśniona.

[Zigy Stardust]

Bono w tym wywiadzie dla independent powiedziałże nowy album jest bardzo długi....hmmm czyżbyśmy mieli doczynienia z albumem zawierającym więcej niz 11-12 utworów?? a może większość kawałków trwa conajmniej 5 lub więcej minut???? ciekawe......


tak sobie teraz pomyślałem że mogliby nagrać taki jeden kawałek trwający ponad 10 minut w którym każdy z chłopaków mógłby się rozwinąć np; Larry jakieś solo na perce, Adam na basie, Edge jakaś długa solówa i Bono na moment sam ze swoim wokalem i ewentualnie gitarą , wszystko w jednym kawałku to by było ciekawe

[Atomic_Mario]

a może większość kawałków trwa conajmniej 5 lub więcej minut???? ciekawe......

Raczej chodzi o długość trwania albumu a nie ilość utworów. Pojawiały się już doniesienia o tym, że kilka utworów trwa dłużej niż przecięten 3-4 minuty

[Zigy Stardust]

Raczej chodzi o długość trwania albumu a nie ilość utworów. Pojawiały się już doniesienia o tym, że kilka utworów trwa dłużej niż przecięten 3-4 minuty

Czyżby był na tyle długi aby przebic pod tym względem POP który trwa bodaj że 60 pare minut????

[Yasiu]

Czyżby był na tyle długi aby przebic pod tym względem POP który trwa bodaj że 60 pare minut????

jakie pare, 60:08 dokładnie ale liczę na jakiś jeden dłuższy utwór od takiego Lemona, chyba najdłuższego w historii zespołu... (6:58)... pod warunkiem że będzie dobry i bedzie to ciekawych 7 minut

[Atomic_Mario]

Użytkownik forum U2start.com "djrlewis" informuje, że w nowym numerze Q zamieszczone zostały takie oto informacje dotyczące nowego albumu:

Album Tracks

1. Stand Up
Rousing, groove-based rocker. "Be careful of small men with big ideas' warns Bono.

2. Magnificent
Slow-building anthem with the ambience of The Unforgettable Fire and edged with wide-eyed wonder of the earlier work. Edge here is at his most dynamic.

3. Get On Your Boots
This demented electro-grunge track employs a proto-rock'n'roll riff, but propelled into the future, before taking a sudden hip-hop twist midway through.

4. Moment of Surrender
Gorgeously melodic seven-minute song that already has the air of a U2 classic about it. Recorded in one take. This album's One

5. Unknown Caller
opens with the sound of birdsong recorded live in Fez. A middle-Eastern flavoured percussion loop drives this one.

6. No Line on The Horizon
Began life as a slow-paced Eno-esque ambient treatment, before being recently dramatically reworked in the Olympic sessions into an abrasive punk-rock tune akin to Vertigo.

7. Crazy Tonight
Upbeat pop track.

8. Every Breaking Wave
With Or Without You-style pulser that builds layers of guitars before...., ultimately, exploding into an ecstatic coda.

9. Breathe
Ranting verse over rolling tom-tom rhythm and Arabic cello gives way to a joyful chorus. Surely set to be a highlight of U2's upcoming shows. "Brian says it's our best ever song", Edge points out.

10. Winter
Echoes of Simon & Garfunkel in this poignant, acoustic string-laden ballad about a soldier in the snow of Afghanistan.

11. Cedars of Lebanon
Closer that finds Bono imagining himself as a weary, lovetorn war correspondent. Ends with the possibly telling line "Choose your enemies carefully cos they will define you"

Originally posted by Bono:
I'm sick of Bono and I am him. As an artist I felt it was a little limiting to be in the first person, so I allowed myself to wear the clothes of characters that wandered into my imagination.
How many tracks did you leak?[i]. Oh man, it might have been a few. I'm not so precious about that stuff. But the others don't like it very much.
U2 are currently working on releasing No Line On The Horizon as a downloadable widget - a piece of interactice software - complete with artwork and lyrics.
I'd like to make it better value by creating an experience that you can't have just by ripping it off.
If you wanted to attack me, the tax thing was a hook you could hang the hook on. But, look, it's a handy one if the singer looks like he needs a clap around the head.
[i]Do you see any contenders for U2's golden belt coming up? Who wants it? The Killers want it. And, wow, there's melody for you. Kings of Leon - his voice on the new album...I would love to see more people try to knock us out.
What are the plans for the new tour?I think it's fair to say that what we've planned for outdoors has never been done before and that we've been working on it for a long time. It's a feat of engineering genius.
Why does the world need U2 in 2009? Well....we have joy. We have rage. We're unreasonable. We can take a punch. But we can throw one.



Originally posted by Edge:
Right now what seems to be inspiring us is the sense of the music being almost like you're listening back to something that happened in real time. That kind of experience is more and more rare. It's not been put through Pro Tools to the point where it's totally perfect and everything's really tight, which is what tends to happen these days. Cos that really starts to suck the personality out of it



Originally posted by Adam:
We're not going to apologise like we have for every other bloody record and say 'If we'd had more time this would have been better or that would have been better...'. We've really got into these songs and they've been finished to the best of our abilities.
ref the beach leaks I'm of the opinion now that if people have the time to be on computers 12 hours a day listening to bits of U2 songs recorded over phones.... fair dues to them. ()



Originally posted by Larry:
We'd like to get another record out sooner rather than later, we've got a lot of material
None of us want to accept good, or even very good. We want to be in a different place. So The Killers can dream as much as they like about U2 retiring and letting them take the spot, but they're going to have to fight a little harder!
Look, I'm not toeing any party line at all, that's not in my nature. I admire him (Bono) for what he's done. I believe it will be his legacy. He still does his job: he's still capable of writing great lyrics, he's got great pipes - it hasn't interfered with being in a band. My biggest problem really is sometimes the company he keeps. And I struggle with that. Particularly Tony Blair - I mean, I think he's a war criminal. And I think he should be tried as a war criminal. And then I see him and Bono as pals, and I'm going: I don't like that. He would know how I feel about Tony Blair. You can't deny the price for what he's doing is huge. What are the benefits? (for him) A photograph with a politician. Well, that's not a benefit. But as an outsider looking in, I cringe. And he does too, I've seen him.
Potentially, I think it's some of the best music we've ever written. That's not the party line, I really believe that.

Mamy chyba ostateczną tracklistę

[Zigy Stardust]

Originally posted by Larry:
We'd like to get another record out sooner rather than later, we've got a lot of material


czyżby na następny album przyjdzie nam czekać mniej niż 4 lata???? oby oby (ale to chyba zależy od tego czy No line on the horizon odniesie planowany sukces i spełni przynajmniej część fanowskich oczekiwań)

[Yasiu]

na przyszłość : róbcie może jakieś odnośniki albo linki do czegoś POWAŻNEGO. Zacząłem czytać i dopiero przy drugiej piosence przypomniałem sobie o przyrzeczeniu. A poza tym chcę pozostać w zupełnej niewiedzy do premiery

[Max]

No to wystarczy nie wchodzić w ten topic;)

Nie wiem czemu, ale mam obawy odnośnie "Crazy Tonight"...

[Zigy Stardust]

na przyszłość : róbcie może jakieś odnośniki albo linki do czegoś POWAŻNEGO. Zacząłem czytać i dopiero przy drugiej piosence przypomniałem sobie o przyrzeczeniu. A poza tym chcę pozostać w zupełnej niewiedzy do premiery

ale o ile wiem przyrzeczenie dotyczyło nie słuchania albumu przed jego premierą....a nie czytania o tym co zawiera


,,Nie wiem czemu, ale mam obawy odnośnie "Crazy Tonight"... ''

w najgorszym razie bedziemy mieli doczynienia z ,,A man and a woman 2''

[Yasiu]

ale o ile wiem przyrzeczenie dotyczyło nie słuchania albumu przed jego premierą....a nie czytania o tym co zawiera

No tak, przyrzeczenia przyrzeczeniami. Ale ja sobie personalnie osobiście uznałem że nie będe rownież oglądać filmików ze studia, czytać opisów utworów i ogólnie. Dobsz, będę uważał na przyszłość