2962 replies to this topic

[Johnny99]

-czy ktoś już zauważył, że takie Booty są znormalizowane gdzieś na poziomie 88.1 %, na singlu też (tylko White As Snow ma niżej!!) dlaczego booty nawet na singlu wyciszyli?? (wyraźnie widać to w programach do edycji plików audio) - reszta ok 99 %

Jakiś czas temu w Przekroju Chaciński narzekał właśnie na to, że teraz wszystkie numery są na poziomie 100%, więc chyba dobrze, ze to zmienili.

-ale co gorsza, przesterowanie niektórych utworów!!! Czy to jest specjalnie?? Jak w Crazy wchodzi moment "Baby..." to de basy aż się "duszą", dudnią, mimo, że wysterowany utwór jest tylko na 90.9 % jest przegięcie w druga stronę, Adam gra dobrze, ale zmixowane z przesadą. Zwłaszcza w Crazy okropnie to brzmi.... Specjalnie? Ale po co, to pogarsza jakość.

Audiofile zawsze narzekali na to, że płyty U2 są źle nagrane. Ja mam te same problemy. Na moim sprzęcie nie da się słuchać np. SYCMIOYO, bo cały odtwarzacz się prawie rozlatuje od tego basu. Ja audiofilem nie jestem, i się na tym nie znam, ale też mam trochę zastrzeżeń do NLOTH w tym względzie. Np. całe Magnificent jest jakby za jakąś mgiełką, wejście zwrotki nie ma tej mocy, jaką powinno mieć..

różne "In a Little While", czy "Man and the Woman", to zawsze wypływałem na powierzchnię dzięki "Miracle Drug"

Nie za bardzo jest z czym polemizować, więc, co by zobrazować różnicę gustów, napiszę, że dla mnie zarówno In A Little While, jak i A Man And A Woman wyprzedzają Miracle Drug o jakieś trzy klasy. MD to jeden z najsłabszych utworów U2 w XXI wieku.

[Atomic_Mario]

Nie pamiętam czy ktoś już o tym wspominał, ale NLOTH w dniu premiery okryło się w Polsce platyną. To jaka ilość sprzedanych płyt potrzebna jest do tego osiągnięcia nie robi już takiego wrażenia

[pablo]

Proszę o zrobienie sondy "No Line On The Horizon"









.

[dloogi]

Nie pamiętam czy ktoś już o tym wspominał, ale NLOTH w dniu premiery okryło się w Polsce platyną. To jaka ilość sprzedanych płyt potrzebna jest do tego osiągnięcia nie robi już takiego wrażenia

Chyba 20 tysięcy w Polsce. Znaczy, że połowa śląskiego była już w Media

Dla mnie płyta super. Od pierwszego przesłuchania totalnie mnie wciągnęła i właściwie co tydzień mógłbym pisać, że inny z niej kawałek lubie najbardziej.
Muzycznie świetna, ciekawie brzmienia, intra do utworów np. w Fez bombka poprostu:). Tylko w White As Snow zaraz po świetnym motywie z trąbką 2:10 wchodzi jakiś zorba .
Do niedoścignionej Joshua Tree brakuje, ale stawiam zaraz obok Achtung.

[pike]

Aha i Pawle, nie nie wybroniłeś U2, bo nie miałeś czego bronić. Staniszewski lubi U2 (to wiedziałem od dawna), po prostu ta płyta mu się nie podoba (podobnie jak mi) i tyle.

[MartinTexas]

Jakiś czas temu w Przekroju Chaciński narzekał właśnie na to, że teraz wszystkie numery są na poziomie 100%, więc chyba dobrze, ze to zmienili.

Audiofile zawsze narzekali na to, że płyty U2 są źle nagrane. Ja mam te same problemy. Na moim sprzęcie nie da się słuchać np. SYCMIOYO, bo cały odtwarzacz się prawie rozlatuje od tego basu. Ja audiofilem nie jestem, i się na tym nie znam, ale też mam trochę zastrzeżeń do NLOTH w tym względzie. Np. całe Magnificent jest jakby za jakąś mgiełką, wejście zwrotki nie ma tej mocy, jaką powinno mieć..
[...]

Szkoda, drażni mnie to w Crazy, Bas jak w mordę przesterowany na tej płycie jest, no ale przez to Adam nie brzmi lepiej :/
Co do wysterowania Bootów to OK nie przeszkadza mi, że jest poniżej 100% to dobrze, ale to nie znaczy, że nie jest przesterowany miejscami. Wystarczy na utwory w edytorach audio popatrzeć ile "płaskowyży" jest w obrazie fali. To mi się nie podoba, bo to gruba kasa idzie na zrobienie takiego albumu, a ktoś się po prostu nie przykłada...
Np. U218 wszystko ma na 100% Porażka, Vertigo tylko na 90%
rzeczywiście teraz płyty się wydaje aby jak najgłośniejsze były w radiu. Szkoda, że choć czasem U2 mówią, że im na jakości zależy wciskając na każde DVD LPCM kosztem obrazu (np. ZooTV), ale o albumach trochę zapominają. Może DVD nadrobi straty

No Line On The Horizon następnym singlem?
Tak podaje HITS Daily Double, strona 'z branży' podobno mająca zawsze dobre i sprawdzone wiadomości.

"..Reuniting with former producers Brian Eno, Daniel Lanois and Steve Lillywhite, the group’s new release has been receiving raves from critics, including a rare five-star Rolling Stone review, though the first single, “Get on Your Boots,” received a lukewarm reception at Rock radio, with the title track up next. .."

Czyżby zmiana planów, czasami im się to zdarza. Może Magnicifient nie zostało najlepiej przyjęte przez krytykę i próbują inaczej oby nie zrobili tego błędu co z OOTS... Zaczynam ten utwór na prawdę lubić i chętnie bym go na singlu zobaczył! Ale NLOTH chyba też nie miał najlepszych not. Patrząc na noty to chyba Cedars powinni wydać

Nie mam nic przeciw NLOTH na singlu, ale jako 5 singiel. Bo dla mnie Magni, Crazy i Breathe powinny wyjść Choć kto wie czy o MOS się nie pokuszą, szkoda by singla nie wydać, ale wtedy NLOTH odpada...

[Daniel84]

Zaczynam ten utwór na prawdę lubić i chętnie bym go na singlu zobaczył! Ale NLOTH chyba też nie miał najlepszych not. Patrząc na noty to chyba Cedars powinni wydać

Cedars zdecydowanie powinni wypuścić na singlu. Niestety, jest to marzenie ściętej głowy.

Podpisuję się pod powyższymi uwagami co do ewidentnie źle nagranych momentów (za duży, za mały bas.. etc.). W Magnificent aż się prosi o dużo mocniejsze i bardziej soczyste wejście pierwszej zwrotki. To powinno być p...ęcie mocniejsze, niż początek Breathe, który notabene jest bdb. Wygładzenie brzmienia Magnificent przypomina mi niestety przypadek COBL.

Za mniej więcej tydzień podam zaktualizowane noty piosenek, wraz z komentarzami. Już teraz mogę jednak stwierdzić, że zdecydowanie ochłonąłem i NLOTH niestety jest już w dolnej połówce dokonań U2. Jedynie GOYB i Cedars trzymają się na poziomie not maksymalnych.

[acrobat]

Co do jakości albumu, efekty stereo są niezłe, wiele dźwięków słychać, to gitara z lewej to z prawej, w Fez fajnie brzmi Let Me In The Sound, ale...
-czy ktoś już zauważył, że takie Booty są znormalizowane gdzieś na poziomie 88.1 %, na singlu też (tylko White As Snow ma niżej!!) dlaczego booty nawet na singlu wyciszyli?? (wyraźnie widać to w programach do edycji plików audio) - reszta ok 99 %
-ale co gorsza, przesterowanie niektórych utworów!!! Czy to jest specjalnie?? Jak w Crazy wchodzi moment "Baby..." to de basy aż się "duszą", dudnią, mimo, że wysterowany utwór jest tylko na 90.9 % jest przegięcie w druga stronę, Adam gra dobrze, ale zmixowane z przesadą. Zwłaszcza w Crazy okropnie to brzmi.... Specjalnie? Ale po co, to pogarsza jakość.

Może tylko ja mam takie odczucia, ale drażni to w tak dobrym utworze. :/

To z pewnością jest celowe. Specjalnie tak zrobili, żeby było co poprawiać na reedycjach za kilka lat

[One_U2 - fan]

Moja ocena albumu od 3 - 10

1.No Line On The Horizon 4
2.Magnificent 9
3.Moment Of Surrender 10
4.Unknown Caller 5
5.I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonigh 6
6.Get On Your Boots 3
7.Stand Up Comedy 4
8.Fez/Being Born 10
9.White As Snow 10
10.Breathe 8
11.Cedars Of Lebanon 7

[lookass]

Wreszcie I can breathe! I can breathe! Przesłuchałem od początku do końca, jestem zachwycony szczególnie solówką i ogólnie grą Edge'a pod koniec Breathe. To jest to czego oczekiwałem. Na razie Breathe i Moment of Surrender są moimi faworytami ale póki co musze poznać lepiej resztę kawałków.

PS. Odklejaliście z digipacka książeczkę i plakat? Pod tym jest taki nieciekawy klej, nie przeszkadza on później po odklejeniu?

PS2. Z Dumą mogę oświadczyć, ze WYTRWAŁEM i NIE PRZESŁUCHAŁEM, ŻADNEGO PRZECIEKU PRZED PREMIERĄ. Nie znałem, żadnego fragmentu płyty po za Get On Your Boots rzecz jasna. Nie ma to jak sekta!

[One_U2 - fan]

Proszę o zrobienie sondy "No Line On The Horizon"
.

Może za jakieś 2/3 tygodni jeszcze chyba za wcześniej. Nie każdy jeszcze płytę zakupił

[mssunflower]

PS2. Z Dumą mogę oświadczyć, ze WYTRWAŁEM i NIE PRZESŁUCHAŁEM, ŻADNEGO PRZECIEKU PRZED PREMIERĄ. Nie znałem, żadnego fragmentu płyty po za Get On Your Boots rzecz jasna. Nie ma to jak sekta!

podpisuje sie wszystkimi słonecznikowymi kończynami warto było!

[MartinTexas]

To z pewnością jest celowe. Specjalnie tak zrobili, żeby było co poprawiać na reedycjach za kilka lat

Chyba masz rację Ale co gdy przy remasterze jeszcze bardziej skrzanią?? boję się, że AB skrzanią przy remasterze, przesterują, rombną i wydadzą bombę...

Wreszcie I can breathe! I can breathe! Przesłuchałem od początku do końca, jestem zachwycony szczególnie solówką i ogólnie grą Edge'a pod koniec Breathe. To jest to czego oczekiwałem. Na razie Breathe i Moment of Surrender są moimi faworytami ale póki co musze poznać lepiej resztę kawałków.

PS. Odklejaliście z digipacka książeczkę i plakat? Pod tym jest taki nieciekawy klej, nie przeszkadza on później po odklejeniu?

PS2. Z Dumą mogę oświadczyć, ze WYTRWAŁEM i NIE PRZESŁUCHAŁEM, ŻADNEGO PRZECIEKU PRZED PREMIERĄ. Nie znałem, żadnego fragmentu płyty po za Get On Your Boots rzecz jasna. Nie ma to jak sekta!

Jakie odklejanie!? Za Chiny, może i plakat da się odkleić, ale książeczki to się na pewno nie odkleja Ja ci radzę zostaw, bo zepsujesz, plakat porwiesz i bida będzie

A co do urywków, czy nawet całej płyty, słyszałem to tyle co w radiu na Trójce u Metza puszczali. Nic nie ściągałem, tylko Booty i NLOTH 2, ale singielek też kupiłem więc wszystko gra jak trzeba

PS Unnow Caller - po nazwie myślałem, że to coś ostrzejszego będzie..? A tu nie, ale i tak jest świetny kawałek - początek jak Peace On Earth, ale później te Ooooooooooooooooo cudne.........

[arrrow]

podpisuje sie wszystkimi słonecznikowymi kończynami warto było!

ja też nie wiem co niektórzy chcą od tej płyty...dla mnie jest taka jaka powinna być!

[ciechu]

Ta płyta jest rewelacyjna. A najlepsze jest to jaka jest rozbieżność w najlepszych kawałkach - pojawiają się u różnych ludzi chyba wszystkie utwory a to znaczy się że jest bardzo dobrze. Ja napisałem że utwór tytułowy stawiam w czołówce a inni że dno zaraz po Get.. Ja się nie wycofuję poprzednia płyta mnie nie przekonała może w tym czasie inni wydali coś lepszego nie pamiętam ale nowa jest taka jaką oczekiwałem. Dzisiaj słuchałem POP azeby porównać Oczywiscie nie da się jednoznacznie porównać (inne czasy inne miejsce u2 w świecie i muzyce inne oczekiwania)ale dla mnie od czasów POP nowa płyta jest godną następczynią - ale to za długo ponad 10 lat czekania. Mam nadzieję zę następna dobra powstanie w ciągu 5 lat:))

[lookass]

Po kilkukrotnym przesłuchaniu mam następujące skojarzenia (własne albo podsunięte przez kogoś):

Unknown Caller - motyw gitarowy na samym początku to przecież sama końcówka SYCMIOYO jak w mordę strzelił!
Stand Up Comedy - Love, love, love takie małe skojarzenie z Love, love, love z Untila
Fez - Being Born - rzeczywiście jak ktoś już wspomniał taka Zooropa XXI wieku
I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight - też już ktoś kojarzył z beautiful day, rzeczywiście gitarka przypomina trochę intro z BD

Miałem jeszcze kilka ale zapomniałem. Jak jeszcze raz przesłucham to coś dopisze.

[desperation]

Ku uciesze gawiedzi (za onet.pl):

"Nowy album U2 będzie nosił tytuł "Songs Of Ascent" i ukaże się jeszcze w tym roku.
Na single zwiastujący zestaw wybrano "Every Breaking Wave".
Będzie to siostrzane dzieło dla ostatniego wydawnictwa Irlandczyków, "No Line On The Horizon", które miało światową premierę 2 marca.
- To będzie taka "Zooropa" dla "Achtung Baby" - wyjaśnia Bono. - Coś bardzo przejmującego, refleksyjnego, ale nie bezbarwnego. Materiał będzie miał wyrazisty klimat, jak "Kind Of Blue" Milesa Davisa czy jak numer "A Love Supreme" Johna Coltrane'a.
Mam ochotę zdejmować buty, zanim zacznę tego słuchać. "

http://muzyka.onet.p...8243,newsy.html

[Atomic_Mario]

Ku uciesze gawiedzi (za onet.pl):

O tym to piszemy tutaj:
http://u2forums.com/...5...&start=1960