Songs Of Innocence
#1141
Napisano 10 sierpnia 2008 - 14:16
Why?
Fan nie myśli?
#1142
Napisano 10 sierpnia 2008 - 14:23
#1143
Napisano 10 sierpnia 2008 - 14:28
ja liczę na coś nowego, nie rewolucje ale tamte fragmenty opublikowane przez U2 dają do myślenia
ale mam nadzieję że panowie skończyli z trylogiami, bo jakoś ciężko misię przychylić do zdania Mario na ten temat.
a jakiekolwiek jeźdżenie po ATYCLB uważam za profanację
i nie ma namyśli do porównywania jej do bombki, która jest płytą dobrą
czekam z nieciepliwościa na premiere singla a potem płyty, narzekał nie będę. Trzeba się cieszyć że nadal grają
#1144
Napisano 10 sierpnia 2008 - 14:43
#1145 Guest_piotrek85_*
Napisano 10 sierpnia 2008 - 15:22
#1146
Napisano 11 sierpnia 2008 - 08:08
(...) w twórczości U2 można wyróżnić pewne etapy (w przeszłości układające się rzeczywiście w kolejne trylogie).(...)
U2 już skończyli z eksperymentowaniem i wytyczaniem nowych kierunków w muzyce. Od tego sa młodsze kapele. Teraz czeka nas tylko seria poprawnych albumów, w dodatku wydawanych coraz rzadziej.
U2 stają się nam powoli Rolling Stonsami. Chyba trzeba powoli godzić z losem, że niedługo każda nowa płyta U2 to będzie jedynie wiadomość odnotowana w mediach bez większego rozpisywania się. Tak mają fani Deep Purple, Wisbone Ash, Procol Harum , Rush, Yes, Iron Maiden, Travis, Ash, REM, Marillion....
Nie liczę na to, że u2 wyda jeszcze album, o którym będzie głośniej niż o Joshua Tree. W ogóle to jest bardzo mało wykonawców, którzy będąc zasłużeni dla muzyki/rocka wydali coś ponad swoje dotychczasowe osiągnięcia (chodzi nie tylko o poziom, ale i aspekt komercyjny). Ja kojarzę jedynie Santanę.
Jednakże już się nie mogę doczekać nowej płyty
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#1147
Napisano 11 sierpnia 2008 - 08:22
Zresztą nie musisz szukać tak daleko, bo Queen jest doskonałym przykładem. W chwili, gdy wydawali Innuendo byli już przecież legendą rocka ( o Made In Heaven już nie wspominam, bo to trochę inna bajka ). Gdyby U2 teraz wydali swoje Innuendo, wszyscy bylibyśmy martwi. Ale zgadzam się, że nie ma co na to liczyć. Zresztą z zupełnie praktycznych powodów - po co się rozczarowywać ?
#1148
Napisano 11 sierpnia 2008 - 08:25
Ostatnie płyty Santany są " ponad poziom jego dotychczasowej twórczości " ? No chyba jednak nie.
Chodziło mi o "Supernatural"
Zresztą nie musisz szukać tak daleko, bo Queen jest doskonałym przykładem. W chwili, gdy wydawali Innuendo byli już przecież legendą rocka ( o Made In Heaven już nie wspominam, bo to trochę inna bajka ). Gdyby U2 teraz wydali swoje Innuendo, wszyscy bylibyśmy martwi.
Byłoby super!
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#1149
Napisano 11 sierpnia 2008 - 08:31
Chodziło mi o "Supernatural"
No mi też.
#1150
Napisano 11 sierpnia 2008 - 09:31
U2 już skończyli z eksperymentowaniem i wytyczaniem nowych kierunków w muzyce. Od tego sa młodsze kapele. Teraz czeka nas tylko seria poprawnych albumów, w dodatku wydawanych coraz rzadziej.
Jak dla mnie jest to zbyt daleki wniosek jeżeli weźmie się pod uwagę że od od najbardziej eksperymentalnej płyty zespołu upłynęło zaledwie 11 lat. Dla mnie wielkim ekperymentem muzycznym była również ATYCLB (w kontekście ich wcześniejszych dokonań). Tak więc nie pogodzę się ze stwierdzeniem, że czeka nas już "bezpieczna" droga w karierze zespołu na podstawie tylko ostatniego albumu (któremu ewentualnie można zarzucić brak ekperymentowania). I nie róbmy z nich już dinozaurów roka, oni są jeszcze przed pięćdziesiątka i o emeryturze myśleć jeszcze nie powinni.
I tak wszystko zależy od podejścia. Gdy Radiohead wydają album który może być odebrany jako zachowawczy (np. In Rainbows) to i tak wielu stwierdzi, że świadczy to o genialności tego zespołu a zachowawczość jest kolejnym wspaniałym eksperymentem zespołu
#1151
Napisano 11 sierpnia 2008 - 11:09
Atomic ma sporo racji z tym podejściem. Ogólnie podejście do U2 jest negatywne od wielu lat. Przecież Pop już był bardzo nisko ocenianym albumem, mało kto docenił odwagę zespołu. Obecnie atmosfera wokół U2 jest taka, że czego by nie nagrali, będzie źle. Jak nagrają eksperyment, to będzie, że stare dziady udają młodzież, jak nagrają zachowawczo to będzie, że stare dziady nic już nie potrafią wymyślić. Już kilka razy cytowałem zdanie z recenzji na Pitchforku ( chyba ostatni " poważny " portal o muzyce, który wciąż jest przychylny U2 ) - żaden inny wielki zespół na świecie nie jest tak znienawidzony. Rolling Stones nagrali nudną i zachowawczą płytę ? Gdzie tam, Rolling Stones to legenda, wspaniałe, rewelacja, wszyscy marzą o koncercie, no i oczywiście oni nigdy nie grają dla kasy. U2 nagrali nudną i zachowawczą płytę ? Tego gówna nie warto nawet poważnie recenzować, a właściwie to ten idiota Bono nigdy nie nagrał niczego dobrego ( najczęściej jest właśnie " Bono ", nie " U2 " ), i gra tylko dla kasy. Słowem - modnym dinozaurom, jak np. Rolling Stones, wszystko wolno. Niemodnym dinozaurom, jak np. U2, nie wolno nic.
Ale możliwy jest także inny scenariusz. Na U2 wylano już wszystkie możliwe pomyje - a Środowisko bardzo lubi szokować swoich fanów. Być może nadszedł więc czas na rehabilitację, i U2 tym razem zostanie obwołane Modnym Zespołem ? Oczywiście, poziom ostatniej płyty nie będzie miał tu żadnego znaczenia.
#1152
Napisano 11 sierpnia 2008 - 14:12
#1153
Napisano 11 sierpnia 2008 - 14:54
Zgadzam się, masz absolutną rację. Są objeżdżani od lat, a najczęsciej krytykują ich Ci co pojęcia nie mają o ich twórczości, znając niekiedy tylko One albo Sweetest Thing wypowiadają się jak eksperci o ich muzyce.A nie znają prawdziwego U2... nie znają Joshuy czy Wara...Wiele razy słyszałam że U2 to obciach, beznadzieja itd. The Edge to pomyłka,a Bono nic nie umie...A mnie no cóż, The Edge zafascynował kilka lat i zainspirował do nauki gry na gitarze, podziwiałam go, i wiele razy słyszałam od znajomych, grających na gitarze, ze chyba mi odwaliło...Cóż,ludzie są ślepi. Czasami podsuwałam im U2 i większość sceptyków zmieniła zdanie poznając dogłębniej ich muzykę...Moim skromnym zdaniem U2 to ostatni wielki zespół rockowy, a następców wciąż nie widać... U2 nie będą już modni, im na tym nie zależy, liczę na to że będą w końcu docenieni bo im się to należy jak nikomu innemu
Amen
#1154
Napisano 11 sierpnia 2008 - 15:06
U2 stało się najbardziej niezalowym zespołem. Tak, że nie wypada go słuchać
#1155
Napisano 11 sierpnia 2008 - 17:13
#1156
Napisano 11 sierpnia 2008 - 17:25
U2 stało się najbardziej niezalowym zespołem. Tak, że nie wypada go słuchać
Heh, jeszcze trochę i stanie się alternatywne Żeby nie powiedzieć: muzyka dla snobów
#1157
Napisano 11 sierpnia 2008 - 18:27
Bob Dylan.
Wielokrotnie kompletnie zmieniał stylistyke, brzmienie.
Nadal to robi, mimo, że mógłby do końca życia napierdalac Blowin in the wind i Knocking on ....
Ale mu sie chce grac na koncertach 90% nowego materiału, mimo, że hitów ma na 5 godzin.
I znowu sobie, kurwa, przypomniałem, ze nie pojechałem na jego koncert do Ostravy.O ja głupi.A pewna Pani mnie namawiała...
#1158
Napisano 11 sierpnia 2008 - 18:31
#1159
Napisano 11 sierpnia 2008 - 19:09
Przesłuchał już ktoś te nowe nagranie? Bo ja mam mieszane odczucia
Ty się pytasz a tu przecież sporo osób podpisało oświadczenie majątkowe lustracyjne że nie będą słuchać wycieków; i kupią i przesłuchają materiał dopiero po premierze
#1160
Napisano 11 sierpnia 2008 - 19:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych