Pasowałoby bardziej pisać obiektywnie, niz patetycznie. Ja staram się tak robić w swoich subiektywnych tekstach.
Songs Of Innocence
#6981
Posted 27 października 2014 - 17:13
#6982
Posted 27 października 2014 - 17:57
To, że U2 jest dziś innym zespołem niż trzydzieści lat temu, nie jest niczym dziwnym. Natomiast jest jakiś paradoks w tym, że kwartet, który w latach 80. przeprowadził rockowe granie przez mielizny pierwszej na taką skalę inwazji popeliny, który był jednym z tych, co pozwolił ocalić gitary od zagłady ze strony syntezatorów, dziś proponuje muzykę boleśnie gładką i homogenizowaną.
http://blogandroll.n...nej-niewinnosci
#6983
Posted 27 października 2014 - 21:15
U2 w krainie utraconej niewinności - podpisuje się pod tym wpisem obiema rękami i jedną nogą
#6984
Posted 27 października 2014 - 21:35
Dislikers's gonna dislike.
#6985
Posted 27 października 2014 - 21:42
Mija pięć lat od wydania No Line On The Horizon. Otrzymujemy jedenaście nowych numerów, co daje przeciętnie niewiele ponad dwa utwory na rok.
Jezu, jak ja nie lubię takiego statystycznego bełkotu. I co to komu ma mówić ?
A może ja się po prostu nie znam, i jest jakiś algorytm na to, ile powinno być, żeby było dobrze...?
już przed laty zespół odszedł od mocniejszych dźwięków i rozczarował sympatyków, w dodatku dwukrotnie: na albumach Pop i Zooropa, kiedy wdał się w nieudany artystycznie romans z elektroniką.
pffff.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#6986
Posted 27 października 2014 - 21:45
Ale trochę odejdę od tematu, naszła mnie pewna myśl...
Przy takich pseudo - dziennikarzynach wiadomo dlaczego PO wygrywa ostatnio wybory w Polsce.
Dezinformacja w Polsce ostatnio króluje. .
Koledze przypominam że wątek polityczny na tym forum zarówno jak dział komentarzy onet.pl znajdują się gdzie indziej
#6987
Posted 27 października 2014 - 21:45
Błahość Iris (Hold Me Close) oraz This Is Where You Can Reach Me Now
......
Ale w Iris przede wszystkim liczy się tekst i odniesienie do matki Bono - wiem, że muzyka jest bardzo ważna, ale nie można zapomnieć o tekstach - w tej recenzji nie ma chyba o nich ani słowa w większości recenzji o tym nie ma słowa - zwłaszcza w tych polskich.
A co do This Is... to ten utwór celowo jest błahy - taki miał być!
#6988
Posted 27 października 2014 - 21:57
Ale w Iris przede wszystkim liczy się tekst i odniesienie do matki Bono - wiem, że muzyka jest bardzo ważna, ale nie można zapomnieć o tekstach - w tej recenzji nie ma chyba o nich ani słowa w większości recenzji o tym nie ma słowa - zwłaszcza w tych polskich.
[2]. Właśnie ! Strasznie mnie to wkurza. I w sumie smuci.
No a Iris to przecież taka 'błaha popowa pioseneczka'. Jak tylko dorwałam tę płytę, ile ja przy tym łez wylałam. Ale... who cares.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#6989
Posted 27 października 2014 - 21:58
A mi się podoba szukanie przez recenzentów 'ostrej gitary'. Tak jak tutaj : ' no niby jest ostra gitara w Miracle ale coś tam ..."
Serio ? Wyznacznikiem zajebistości kawałka jest zawarta w nim ostra gitara ? Idąc tym tokiem rozumowania połowa klasyków U2 i właściwie cała Unforgettable Fire razem z Joshua Tree są błahe Jak ktoś szuka ciężkiej gitary to istnieje taki gatunek jak hard rock , trash metal
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#6991
Posted 27 października 2014 - 22:21
Ta recenzja to takie typowe pieprzenie starego pryka, który został wychowany na klasyce rocka, jakieś pink floydy, deep purple, bogowie rocka, wiecie.
#6992
Posted 27 października 2014 - 22:32
W ogóle Iris to dla mnie absolutny top tej płyty. Jak słucham tego kawałka , to od razu mam "przed oczami" War. No ale cóż tacy to recenzenci. Ostatnio chyba derka wrzuciła jakąś starą recenzję ATYCLB gdzie koleś twierdził że cała płyta jest błaha , jedynie Elevation się jakoś trzyma bo jest ostrzejsze , ale i tak gorsze od Start Me Up - Stonesów
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#6993
Posted 27 października 2014 - 22:39
U2 ma ten problem z krytyką że się rozwija. Jedni powiedzą - U2 zdradza swój styl bo szuka nowego który nam się już nie podoba. Inni powiedzą - starym dziadom jak oni wypada już nagrywać albumy jak dziady a nie próbować. Fakty i sama muzyka w sobie nie mają wiele do rzeczy, taki styl dominuje od lat i u rockerskich i u alternatywnych recenzentów i to samo będzie po SoE, niezależnie co tam zrobią, zakład? Tylko w mejnstrimie U2 się broni bo tam się broni wszystko co jest znane. W sumie nie wiem czy istnieje jakiś bardziej hejtowany tak szeroko zespół niż ten nasz ulubiony.
#6994
Posted 27 października 2014 - 23:02
Metallica
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#6996
Posted 27 października 2014 - 23:41
O to to ! A U2 skończyło się zanim się zaczęło Ale Endless River Floydów to będzie arcydzieło Co tam że bardziej wtórne niż każdy kolejny riff Keefa Richardsa ( W sumie , podczas nocnych rozważań stwierdziłem że to dobre porównanie , każdy riff Keitha jest taki sam , ale piosenki są zajebiste , u Floydów każda kolejna płyta a jak słucham singla z Endless ma podobne założenie , ale dobrze się tego słucha jednak ) Ale to cenie u U2 , że żadna kolejna płyta , nie ma podobnych założeń i chodź zdarzają się ( no tak jak na SoI ) poważne powroty do przeszłości to hejterzy nigdy do końca nie ustalą czy wolą jak są eksperymenty , czy zespoł wraca do korzeni. Ale Hejterzy U2 na poziomie Hard mówią że U2 to nie jest rock , Bono jest idiotą i kto tego słucha , po czym ktoś przytacza argument że za pomocą Joshuy zmienili podejście do rock'a , wtedy się z nimi zgadzają , by po chwili znowu pisać że to nie miało znaczenia
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#6997
Posted 28 października 2014 - 00:03
W ogóle Iris to dla mnie absolutny top tej płyty. Jak słucham tego kawałka , to od razu mam "przed oczami" War. No ale cóż tacy to recenzenci. Ostatnio chyba derka wrzuciła jakąś starą recenzję ATYCLB gdzie koleś twierdził że cała płyta jest błaha , jedynie Elevation się jakoś trzyma bo jest ostrzejsze , ale i tak gorsze od Start Me Up - Stonesów
Dla mnie Iris to czyste Achtung Baby - Ultraviolet/Acrobat. Ta sama tnąca gitara i wyraźny bas. Fantastyczne partie Edża kiedy w refrenie przyspiesza razem z chórkiem Bono (?).
#6998
Posted 28 października 2014 - 00:21
Dla mnie Iris to czyste Achtung Baby - Ultraviolet/Acrobat. Ta sama tnąca gitara i wyraźny bas. Fantastyczne partie Edża kiedy w refrenie przyspiesza razem z chórkiem Bono (?).
Ano Panie Kolego, prawie w punkt tego co ja o Iris uważam. Ale ja nie wiem czy ludzie nie chcą tego słyszeć czy co? (chórek chyba Bono, ale Edge'a bym nie wykluczał).
Also, bas na tej płycie - Adam Clayton nie był tak ważny w tym zespole od czasów October. Ktoś to zanotował, nie zanotował? Dla mnie to album Adam & The Claytons a nie U2 czasami
#6999
Posted 28 października 2014 - 00:26
A tam w Iris to ani Bono ani Egde, tylko Chris Martin robi tło... (chyba że nie o tym samym mówimy, to sorry)
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#7000
Posted 28 października 2014 - 00:30
Also, bas na tej płycie - Adam Clayton nie był tak ważny w tym zespole od czasów October. Ktoś to zanotował, nie zanotował? Dla mnie to album Adam & The Claytons a nie U2 czasami
Ba, że tak.
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users