Nagrywanie płyty podczas trasy to chyba jednak niezbyt dobry pomysł. Zooropa się nie powtórzy. Widać to po poczynanoach zespołu, który nie jest w stanie skoncentrować się na tych dwóch rzeczach w równym stopniu.
To zależy, Bono się zarzekał po wydaniu NLOTH i przed trasą 360, że nie popełnią już "błędów" z Zooropy i nie będą nagrywać płyty w czasie trasy. Hmmmmmmm.. i co? Nagrywali.... ale nic nie wyszło. Moim zdaniem ich na to stać (w granicach rozsądku) - nie mówię podczas Legów - ale w przerwach między nimi - pomysłów ponoć mieli wile po koncertach.
Sorki, ale 2 zimy minęły! WIem, że czasem i wtedy grali, lecz to spora ilość czasu.
Może to i lepiej.Nie ma sensu na siłę wydawać kolejnej płyty. Niech chłopaki dokończą trasę w tym roku i jej nie przeciągaja ponad miarę. Trzeba się pożegnać z pająkiem i pomyśleć o czymś nowym w przeciwnym razie wszystko stanie w miejscu i czeka nas kolejny etap trasy flaki z olejem 360 Tour.
Problem w tym, że jak dla mnie nie wyciśnięto z pająka 100% możliwości jak np. zrobiono przy scenie PopMartowej. Patrzcie ile gadania o bliskości publiki - a słusznie ktoś zwrócił uwagę, że 80 % czasu chłopaki grają zwróceni do przodu a scena B od czasu do czasu jest wykorzystana. Poza tym brak "animacji/wizualizacji" w takich utworach jak chociażby Hold Me (które jest już grane od dłuższego czasu) to duży minus.
Trasa ZOO TV też wydawała się na tamten czas mega wielka i wydawało się, że niczym już U2 nie zaskoczy. Potem przyszedł POPMART równie ekscytujący i porywajacy. Historia U2 pokazuje, że lepiej popczekać . Zooropa świata nie podbiła.
Ale nie oszukujmy się większej trasy po 360'tce raczej nie będzie, jeśli dużą rolę gra scena (a gra) - no to większej nie będzie, w USA mogą powrócić hale jak podczas ET i VT - no chyba, że naprawdę wpadną na jakiś nowatorski pomysł, albo... przechowają "pajonki" i w niedługim czasie powrócą.
Mnie osobiście nowe utwory U2 zagrane podczas III legu nie powaliły na kolana. Czekam na coś zupełnie nowego . Niech to będzie grom z jaasnego nieba po długiej ciszy.
którego 3 legu? ZooTV czy 360? Bo się pogubiłem
3 Leg 360 już trochę dawno był, choć fakt kombinowali z nowymi utworami.
A kto wie jakby potoczyły się losy gdyby Bonias z Edgem nie paprali się w Spidermana? Nie mówię już o innych, pobocznych rzeczach Boniasa, które często kolidują z działalnością zespołu.
Dokładnie. Ja do niczego nie zmuszam i nie chcę gniota na siłę, ale zapewne ich stać n a zrobienie dobrego albumu chociażby z tego co się uzbierało do Bomby. No sorki ale z tym Mercy to jakieś mydlenie oczu... czy ten utwór nadal czeka na album, czy go ostatecznie skreślili? Wersja praktycznie gotowa na HTDAAB!! Słucham dema i nie wiem czemu nie wydali. Przy NLOTH też nie - dochodzą słuchy o świetnym EBWave i co? Też siedzi w szufladach. A świetny BFFTSky oddają małolatom ze Spidermana.
RedOne mówi
- Zespół ma szczególny sposób pracy. Piosenka właściwie nigdy nie jest skończona, aż do dnia w którym ma się ukazać na płycie
No i to jest właśnie prawda. Przy NLOTH było to samo, przesuwali ten termin i co? cudów nie byo - tylko Crazy wskoczyło do albumu a EBW wypadło.
Jestem gitarzystą więc razem z Bono i The Edge'm gramy na gitarach, wymieniamy się melodiami.
Hmm czy mi się zdaje czy Edge mówił gdzieś (może It Might Be Loud?), że on nie lubi jammować i praktycznie nigdy tego nie robił.