he specified that edge is particularly sad when he sees people not getting into breathe
Więc może warto byłoby sprawdzić, jak zareagowaliby, gdyby ten numer został umieszczony np. gdziekolwiek indziej niż na samym wstępie ? Np. na bisach ? Co, panie Edge ? Nie da się ? Dyrektywa zabrania ?
Powód tej sytuacji jest, moim zdaniem, taki, że NLOTH to album bardzo.. albumowy. O ile HTDAAB uzyskał moc dopiero na żywo, o tyle z NLOTH jest może nie tyle odwrotnie, co raczej album ten wymaga większego zachodu, by dobrze go oddać na koncertach. A tej pracy zespół właściwie nadal się nie podjął, za wyjątkiem Crazy Tonight i może MOS - setlisty są nieprzemyślane, wydaje się, że panowie nadal nie znaleźli właściwych kontekstów dla tych piosenek. Porównajcie sobie z Vertigo Tour - człowiek usłyszał City Of Blinding Lights na początku, i od razu wszystko było jasne ! Zgadzam się z tym, co ktoś napisał gdzie indziej - Magnificent z Berlina tym różniło się od tourowego, że miało OPRAWĘ przez duże O, której na trasie po prostu nie było, zespół jakby nie wiedział co z tym kawałkiem zrobić. Tak samo jest z soundem, dlaczego Breathe dopiero w Ameryce zaczęło brzmieć odrobinę właściwiej, dlaczego nadal perkusja nie odgrywa w Magnificent takiej roli jak powinna, dlaczego w Crazy Tonight nadal nie ma dudniącego basu itp. The Edge zamiast narzekać powinien sobie uświadomić BŁĘDY, jakie popełnili podczas tej trasy i je po prostu naprawić, a nie zwalać winę na piosenki, bo znowu będziemy mieć przeprodukowany album, albo nie będziemy go mieć w ogóle.