1425 replies to this topic

[One_U2 - fan]

jestem na etapie słuchania koncertów z Europy trasa ET. Mam nadzieje ze do sierpnia uda mi się wszystkiego posłuchać.

[kade]

od tygodnia słucham w samochodzie unfire
magia
i przypomniałam sobie, że uwielbiam elvis presley and america
wiem, że sporo ludzi uważa ten kawałek za pomyłke
ale dla mnie jest totalnie uzależniajacy, taki troche na haju
acr - polubiłam bad płytowe - sukces, nie?

[acr]

i przypomniałam sobie, że uwielbiam elvis presley and america
wiem, że sporo ludzi uważa ten kawałek za pomyłke
ale dla mnie jest totalnie uzależniajacy, taki troche na haju

myślę że właśnie o to chodzi w tym utworze i to własnie Eno wychwycił, zrozumiał i narzucił innym. świetne posunięcie. również bardzo ten kawałek cenię.

acr - polubiłam bad płytowe - sukces, nie?

a wiecie co mnie wkurza w Bad? Larry i jego zestaw talerzyków. to psss psss sss psssst. drażni mnie.
w ogóle tego nie lubię w muzyce, poza wyjątkami.

Użytkownik acr edytował ten post 17 czerwca 2009 - 18:41

[kade]

a wiecie co mnie wkurza w Bad? Larry i jego zestaw talerzyków. to psss psss sss psssst. drażni mnie.

a mnie te "fujarki" tuż przed if i could...
masakra
dlatego nie bardzo lubiłam wersje płytową

[MartinTexas]

a wiecie co mnie wkurza w Bad? Larry i jego zestaw talerzyków. to psss psss sss psssst. drażni mnie.
w ogóle tego nie lubię w muzyce, poza wyjątkami.

No co ty? To świetny efekt, przy Bad stereo jest wręcz wymagane!. Te talerzyki miło się rozchodzą! A z kolei w wersji z Wide Awake brakuje tych talerzyków, ale ten podkład chodzi od prawa do lewa jak nigdy później - niestety... Dalej już odgrywają go mono.

acr a może to wstrętowstręt do tonów wysokich? OK, OK. Każdy woli coś innego.

[cezar]

Dzisiejsze wczesne popołudnie, wyjazd służbowy na wieś, ferma idyków, właściciel opowiada o planowanej budowie ubojni tychże, precyzyjnie opisuje technologię chowu zwierzaków skazanych na zagładę, słońce pięknie świeci, indyki wychylają głowy, nie wiedzą co ich niebawem czeka, indyk rośnie przez 16 tygodni - wówczas ma najbardziej dorodną pierś a "cycki" najbardziej wydajne są, a gęsi to chodzą gęsiego bo jak po trawie pierwsza idzie to jej się błonki pomiędzy palcami zrywają więc pozostałe idą za nią, a jak już będzie ubojnia to z tego co pozostaje po "rozbiorze" indyka i się to wyrzuca to będzie teraz można pasztety zrobić i sprzedać ...

..... i wśród tych pięknych okoliczności przyrody i opowieści niczym z horroru, wyłania się z radia "Beautiful Day" ... surrealizm w czystej formie - zwłaszcza dla indyków! Niejden indyk usłyszał zapewne U2 pierwszy raz a niejeden zapewne ostatni raz w życiu. Ale "Piękny dzień"! Lepiej niech nie grają tego kawałka w Chorzowie! Ufff!!!

[One_U2 - fan]

zakochałam się w wczorajszym wykonaniu UNF. Barcelona

[Daniel84]

zakochałam się w wczorajszym wykonaniu UNF. Barcelona

Dzisiejsze może być jeszcze lepsze

[madeinpoland]

No właśnie. Tak sobie ostatnio uświadomiłem, że jestem dupa wołowa, bo zupełnie zapomniałem o istnieniu tak świetnej piosenki w dyskografii U2, jak Sweetest Thing. To jeden z tych "popowych ideałów", piękna, zapadająca w pamięć melodia, prosty motyw klawiszowy, świetnia linia wokalna. Początki mojej przygody z Irlandczykami i pewne wspomnienia sprzed kilku lat... Miło było sobie odświeżyć i trzeba częściej wracać do niej.

[Witas]

Chodzi oczywiście o wersję sprzed dwudziestu lat?

[madeinpoland]

Chodzi oczywiście o wersję sprzed dwudziestu lat?

Obie wersje uwielbiam. Ale pamiętam, jak mi szczena opadła, gdy usłyszałem ten zachrypnięty wokal na wersji sprzed 20 lat.

[user420]

Powiem wam, ze kawalki z nowej plyty cholernie dobrze sprawdzaja sie na trasie. Breathe uwielbialem od zawsze, ale na poczatku sie zdziwilem ze graja to jako opener. Ale kurwa, Larry wchodzi na scene, solo i plynne przejscie...majstersztyk.


Swietnie wyszlo im No Line. Te krotkie przerwy i pierdzielniecia, miazga. Buty i Magnificent rowniez mocno. Najwieksza niespodzianka jest dla mnie MoS- tak jak nienawidzilem tego kawalka na plycie, tak na koncercie mamy do czynienia z rozcoorvem.

No i moj faworyt, Unknown Caller czyli. Najlepszy moment koncertu, jak dla mnie, powaga.

[conr4d]

Narzekamy na to One...
Czemu nie mogą grać tego tak jak z otwarcia paraolimpiady w 2003? To były emocje, to była moc, a teraz...
http://www.youtube.c...h?v=wq4Jh39KJ8U

[Johnny99]

Tak a propos tego, czego nie ma na 360 Tour - najlepsze ( ciekawe czy jest ktoś taki, kto się nie zgadza ) oficjalnie wydane wykonanie I Will Follow .

[Owłos]

Narzekamy na to One...
Czemu nie mogą grać tego tak jak z otwarcia paraolimpiady w 2003? To były emocje, to była moc, a teraz...
http://www.youtube.c...h?v=wq4Jh39KJ8U

True, true... Jeśli nawet setlista chorzowska miałaby się składać z samych the best of the best from the best, ale wykonanych z takim zaangażowaniem, z taką mocą to ja bym nie miał nic przeciwko. A nie takie odklepanie WOWY czy wspomnianego One jak (dotychczas) na 360, przecież to szalenie emocjonalne numery!

I żeby jakkolwiek nawiązać do tematu: wczoraj przypomniałem sobie Johannesburg i premierowo przesłuchałem Sao Paulo 20.02.2006

[peter]

"be a winner
eat to get slimmer.."

auto, cisza, chmury na niebie jak rozmoknięta akwarela, obrazy beznamiętnie się przesuwają jakby w nieskończoność
i nagle gdzieś w środku słyszysz "And I have no compass, And I have no map, And I have no reasons, No reasons to get back!"

zooropa, pojawiła mi się w umyśle bez uprzedzenia, nie słuchałam tego chyba z miesiąc.
zooropa to dla mnie (oddanej fanki lat '80 przecież) coś niesamowicie przyciągającego, hipnotycznego.. kojarzy mi się z pewnego rodzaju nadzieją, pewnością siebie, z tym uczuciem gdy ta pewność w Tobie się pojawia kiedy coś idzie po Twojej myśli.
Kjurcze.. nie wiem jak to inaczej/lepiej opisać ten kawałek mnie po prostu ćwiartuje i na nowo składa. aż sobie dziś puszczę do poduszki, i ot tak tylko chciałam się podzielić tym odczuciem

Pięknie napisane. Ukłony dla U2 że potrafili nagrać tak cudowną muzę i ukłony dla fanów, którzy tak cudownie potrafią to odebrać i opisać. Jak czytam takie rzeczy to jestem szczęśliwy że jest takie forum i tak wrażliwi na tym forum ludzie. Brawa.

[Johnny99]

Tak się wszyscy zachwycają EStorm, a szkoda byłoby zapomnieć o ślicznej, wakacyjnej piosence, pochodzącej z tej samej sesji co Window In The Skies, i wciąż nieistniejącej w lepszej wersji.. a przecież była 10 razy lepsza

[conr4d]

Tak się wszyscy zachwycają EStorm, a szkoda byłoby zapomnieć o ślicznej, wakacyjnej piosence, pochodzącej z tej samej sesji co Window In The Skies, i wciąż nieistniejącej w lepszej wersji.. a przecież była 10 razy lepsza

Nie musiałeś o tym przypominać, to jest taki murowany hit, a tu dupa, mamy tylko taką wersję...

[derka]

Ja ostatnio tłukę "Big girls are best" xD

[KrzysiekD]

one u2 mary j blige .......