THE JOSHUA TREE 20TH ANNIVERSARY EDITION!!!
#401
Napisano 13 grudnia 2007 - 21:11
#402
Napisano 14 grudnia 2007 - 00:06
GG: 5241305
#403
Napisano 14 grudnia 2007 - 10:58
Mam małe pytanie dot. remasteringu - czy z "Where the streets..." usunięto tę trąbkę którą można usłyszeć pod koniec utworu?
To tam była jakaś trąbka ??
#404
Napisano 14 grudnia 2007 - 11:09
Przynajmniej ja to trąbką nazywam - zawsze pod koniec utworu słyszę w tle takie.. ekhm - "tiri, tiri, tiri, tiri" Tym razem tego nie usłyszałemTo tam była jakaś trąbka ??
GG: 5241305
#405
Napisano 14 grudnia 2007 - 11:40
Przynajmniej ja to trąbką nazywam - zawsze pod koniec utworu słyszę w tle takie.. ekhm - "tiri, tiri, tiri, tiri" wink.gif Tym razem tego nie usłyszałem wink.gif
No to mi zabiłeś klina - dziś posłucham.
#407
Napisano 14 grudnia 2007 - 16:56
GG: 5241305
#408
Napisano 14 grudnia 2007 - 16:59
Z "18 SINGLES", trwa 4:48, można usłyszeć przez cały czas kiedy Bono śpiewa mniej więcej od 3:50, b. głośno jest tak przy 3:55-3:58. Z tego co pamiętam, to w filmie o TJT emitowanym na Planete ktoś mówił o tym elemencie utworu, nie pamiętam kto, ale to była scena z podgłaśnianiem i wyciszaniem tego I od tego momentu rozpoznaję ten dźwięk.
Aa, aha. Posłucham później i spróbuję to wyłapać, ale generalnie po prostu mówimy o czym innym.
Na U218 o ile się nie mylę (raz tego słuchałem, teraz się kurzy) jest Single Version, która różni się jeszcze paroma detalami od tej oryginalnej albumowej.
#409
Napisano 14 grudnia 2007 - 17:06
Możesz powiedzieć czym? :>Aa, aha. Posłucham później i spróbuję to wyłapać, ale generalnie po prostu mówimy o czym innym.
Na U218 o ile się nie mylę (raz tego słuchałem, teraz się kurzy) jest Single Version, która różni się jeszcze paroma detalami od tej oryginalnej albumowej.
GG: 5241305
#413
Napisano 19 grudnia 2007 - 12:32
emat playbacku w Miracle wałkowany wiele razy jeszcze na heh'u. Przeraza mnie, że skoro fan U2 "NVK" uważa że jest tam playback to co dopiero pomyśli sobie "nie fan"... Wiadomym jest, że żadnego playbacku nie ma
Eee, ale przecież playback w Miracle Drug jak najbardziej był na VT. Może nie orientuję się, o co dokładnie chodzi.
#414 Guest_Mac_*
Napisano 19 grudnia 2007 - 17:02
Może Bono nie chce zawieść fanow śpiewem, może nie czuje się już na siłach itp. , a my jako fani powinniśmy go wspierać a nie doszukiwać się dziury w całym.
Żal dupe ściska jak się czyta takie dezyderaty. I nie chodzi mi tylko o ten temat, ale ogolnie.
#415
Napisano 19 grudnia 2007 - 21:48
Dla wyjaśnienia sprawy panu niekumatemu: nie mówiłem NIC o playbacku w Miracle Drug. Mam nadzieję, że wystarczająco jasno to napisałem
#418
Napisano 22 grudnia 2007 - 17:54
1) dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na manipulacje w I Will Follow ?? Zastanawiałem się, jak rozwiążą problem zniszczonej taśmy, i czy mają może " matkę " w całości - no i się okazało, że nie mają, a z zepsutym fragmentem poradzili sobie metodą kleju i nożyczek - w związku z czym raz Larry gra co innego niż widać, raz Bono śpiewa co innego niż widać, z kolei w innym miejscu mamy publikę w zwolnionym tempie itd. Z drugiej strony - wydaje mi się, że częściowo materiał został odzyskany - poczatku " your eyes " na bootlegu sobie nie przypominam, a tu jest. Generalnie - jak się nie dało naprawić, to należało właśnie takie małe oszustewko uskutecznić - ale kurde, nie dało się tego zrobić tak, by nie było niezgodności obrazu z dźwiękiem ?? To już kolejne dvd U2, na którym reżyserzy w ogóle nie przejmują sie tym zagadnieniem ( dobrze, że z wiadomych względów w nagraniu z Paryża ich działalność ograniczyła się do kilku sekund ).
2) obraz u mnie jest lepszy, niż u kolegi - w poczatkowych fragmentach w ogóle problem " zbyt ciemno " nie istnieje. Potem owszem, może i przydałoby sie więcej światła, jednak za to otrzymujemy bardzo " atmosferyczny " film - mi się bardzo podoba. Czerwony Edge na poczatku Unforgettable Fire wygląda po prostu rewelacyjnie.
3) Dźwięk - Bono i Edge brzmią fantastycznie. Basu jest za dużo, ale co za problem - ostatecznie umiem sobie przykręcić gałkę. Natomiast Larry jest miejscami tragiczny - w Unforgettable Fire mamy jakieś trudne do zidentyfikowania popierdywanie w tle, a nie bębny, i nic się z tym nie da zrobić ( nie ma żadnego wyboru opcji dźwięku, a jedyne co mogę zrobić " sprzętowo ", to kręcić przy basie ). Zdecydowanie brakuje też publiki - w samych numerach mamy do czynienia z czystym soundboardem, aplauz pojawia się jedynie pomiędzy nimi. Ale to rozumiem - taki był materiał wyjściowy, trudno. Natomiast jakby się chciało, to można by było sobie z tym poradzić - bierzemy jakiekolwiek nagranie publiki, i po prostu doklejamy, żeby zakryć tą dojmującą ciszę. Owszem, oszustewko - ale co z tego, skoro zdecydowanie poprawiłoby to komfort oglądania ?
Ogólnie, jak się zapewne domyślacie - przewspaniałe video Nie mogę sie już doczekać obejrzenia go w całości.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych