Skocz do zawartości


Coldplay


2069 replies to this topic

#381 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 02 lipca 2008 - 20:59

Wokalista Coldplay, Chris Martin, w wywiadzie dla ew.com nie oszczędzał ciepłych słów pod adresem LB, deklarując nawet miłość do owego zespołu.


Obawiam się, że nie ma się czym podniecać. Martin ostatnio powiedział też, że Jay Z to największy muzyk na planecie.. ( może szuka sobie przyjaciół, nie wiem ). Nadszedł chyba czas, by stwierdzić jednoznacznie: nie ma wypowiedzi Chrisa Martina.

Nie róbcie z tego wokalisty pajaca


Nie musimy, doskonale nas w tym sam wyręcza.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#382 Fledge

Fledge

    Admin

  • Members
  • 1 019 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznan

Napisano 02 lipca 2008 - 21:16

Tylko z nich się nie robi Wielkich i Wspaniałych Ach Następców.


U2 tez robiło z siebie następców Wielkich Nieobecnych przy okazji TJT i RAH.
U2

#383 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 02 lipca 2008 - 21:17

U2 tez robiło z siebie następców Wielkich Nieobecnych przy okazji TJT i RAH.


Przy okazji JT kogo?

#384 Fledge

Fledge

    Admin

  • Members
  • 1 019 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznan

Napisano 02 lipca 2008 - 21:23

Łączę JT i RAH w jeden okres.
Elvis, Dylan, Hendrix...

"Ok Edge, play the blues" - ogólnie ostra stylizacja na amerykańskich wykonawców.
U2

#385 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 02 lipca 2008 - 21:42

U2 tez robiło z siebie następców Wielkich Nieobecnych przy okazji TJT i RAH.


Ależ nic podobnego. Kiedy niby Bono robił z siebie następcę Elvisa ? Bez jaj. Poza tym miało to miejsce już po ugruntowaniu swojej pozycji ! Coldplay na imitacjach swoją pozycję ZBUDOWAŁ. Gdyby nie odeszli od swojego stylu, dziś pisałby o nich Porcys, Screenagers, czy Pitchfork - ale 1. miejsca Billboardu na pewno by nie zdobyli. Zależy, co kto chce osiągnąć..
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#386 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 03 lipca 2008 - 15:47

Nowe recenzje " VLV ":

Porcys ( ocena 3.1/10 )
Pitchfork ( ocena 6.5/10 )

A propos, włączyłem sobie wczoraj X&Y, i powiem tak - to nie jest jakaś wybitna płyta ( powiedzmy 6/10 ), ale są tam dwie piosenki, przy których po prostu trzeba oddać pokłon ( What If, Fix You - warto zauważyć, ten drugi też jest podzielony na dwie części, ale tu wszystko logicznie z siebie wynika ! To nie jest sklejka, jak na VLV.. ), i jedna, która spełnia wszystkie warunki do tego, by być pełnoprawnym popowym hymnem ( The Hardest Part ). Na Viva La Vida nie ma nawet fragmentu, który choćby zbliżał się do ich poziomu.. są tylko takie, które próbują - ale za cholerę nie wychodzi.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#387 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 06 lipca 2008 - 20:30

Dziś z radia mnie zaatakował rano jakiś singiel. Co jest singlem? Coś z st. Peter w tekście.
Rozmowa z moją matką, o Coldplayu nigdy nie rozmawialiśmy, w kontekście U2 tym bardziej nie. No i:

M. - robią się na U2
Ja - ha, no, no
M. - ale jak perfidnie! co raz bardziej
Ja - no.. ja tu raczej słyszę Rubika (te skrzypeczki i wszystko, bosz..)

#388 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 06 lipca 2008 - 21:53

Gdyby nie odeszli od swojego stylu, dziś pisałby o nich Porcys, Screenagers, czy Pitchfork - ale 1. miejsca Billboardu na pewno by nie zdobyli.


Aha, procys i inne niezale screenagersy to nasi bogowie.
dziękuję.

#389 Guest_QuickShowerJam_*

Guest_QuickShowerJam_*
  • Guests

Napisano 06 lipca 2008 - 21:54

porcys jest ok

#390 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 06 lipca 2008 - 21:56

Nie przeczę.
Ale co? porcys to jakaś wyrocznia?
bez jaj.

#391 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 06 lipca 2008 - 22:04

Jak mnie wkurwia argumentacja, że Porcys albo inne Screenagers o czymś pisze dobrze, albo źle.
Mój gust nie jest gorszy od wielce szanownych panów redaktorów...

#392 Guest_QuickShowerJam_*

Guest_QuickShowerJam_*
  • Guests

Napisano 06 lipca 2008 - 22:07

Jak mnie wkurwia argumentacja, że Porcys albo inne Screenagers o czymś pisze dobrze, albo źle.
Mój gust nie jest gorszy od wielce szanownych panów redaktorów...




No mój tez


bo to jest tak ze z niektorymi ich recenzjami sie po prostu zgadzam, a niektóre to dla mnie sa jakby z kosmosu wyrwane były .

#393 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 06 lipca 2008 - 22:08

Powszechna gloryfikacja tych serwisów muzycznych (porcys, screen) jest dla mnie niezrozumiała.

#394 Guest_QuickShowerJam_*

Guest_QuickShowerJam_*
  • Guests

Napisano 06 lipca 2008 - 22:15

Powszechna gloryfikacja albumu "Viva la Vida" jest dla mnie niezrozumiała.

#395 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 06 lipca 2008 - 22:18

Mnie sie ta płyta akurat podoba.
Bez przesady, tak w miare.
Ale lepsza jest niz dwie poprzednie.
Ot jedna z wielu niezłych płyt - żadne objawienie.

#396 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 06 lipca 2008 - 22:22

Powszechna gloryfikacja albumu "Viva la Vida" jest dla mnie niezrozumiała.



Nie zauważyłem powszechnej gloryfikacji tego albumu. Raczej zdania są mocno podzielone. Od licznych zachwytów poprzez totalne beszty, których też jest dość sporo.

#397 Guest_Mac_*

Guest_Mac_*
  • Guests

Napisano 06 lipca 2008 - 23:36

Raczej zdania są mocno podzielone. Od licznych zachwytów poprzez totalne beszty, których też jest dość sporo.


No bo to jest tak samo, jak spytać się co jest lepsze : ogórkowa czy pomidorowa. Jeden lubi to, a ktoś inny znów tamto..

#398 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 07 lipca 2008 - 01:16

Aha, procys i inne niezale screenagersy to nasi bogowie.


Nie, to po prostu najbardziej wpływowe serwisy o alternatywnej muzyce na świecie/w Polsce.

Ale co? porcys to jakaś wyrocznia?


A kto tak twierdzi ?

Jak mnie wkurwia argumentacja, że Porcys albo inne Screenagers o czymś pisze dobrze, albo źle.


Jaka argumentacja ?

Nie zauważyłem powszechnej gloryfikacji tego albumu. Raczej zdania są mocno podzielone. Od licznych zachwytów poprzez totalne beszty, których też jest dość sporo.


Nie zauważyłem powszechnej gloryfikacji tych serwisów. Raczej zdania są mocno podzielone. Od licznych zachwytów poprzez totalne beszty, których też jest dość sporo.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#399 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 07 lipca 2008 - 07:40

No bo to jest tak samo, jak spytać się co jest lepsze : ogórkowa czy pomidorowa. Jeden lubi to, a ktoś inny znów tamto..



No fajnie, racja, czy ja przeczę gdzieś??? ;)


Nie zauważyłem powszechnej gloryfikacji tych serwisów. Raczej zdania są mocno podzielone. Od licznych zachwytów poprzez totalne beszty, których też jest dość sporo.


Ejże, All Rights Reserved!!! :angry:

Użytkownik Max edytował ten post 07 lipca 2008 - 07:42


#400 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 07 lipca 2008 - 08:33

Dla mnie po prostu fakt, że o czymś napisano na w/w portalach ma takie samo znaczenie jak napisze o czymś Panna Anna, Johnny, Max, Acr i inni moi znajomi z forum.
Ani grama więcej.
O to mi szło.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych