Nasze spotkania z U2
#126
Napisano 12 kwietnia 2010 - 17:29
no bo ktoś pisze, że:
i również chciałem przeczytać, takie trudne do zrozumienia?
Nie ktos, tylko ja
A czytalam o kondolencjach (nie o fladze) i staram sie znalezc wlasnie ta strone, skoro to az takie istotne...
Ja wczoraj przejzalam tyle stron zwiazanych z ta cala tragedia ze trudno mi bylo zapamietac kazdy adres...
Zwlaszcza, ze mimo mojej wielkiej sympatii do U2, nie uwazalam tego za najwazniejsza informacje. Zwlaszcza ze nie byl to jakis artykul poswiecony Bono i naszemu krajowi tylko malenka wzmianka. Po prostu Bono byl wymieniony wsrod innych ktorzy skladaja kondolencje Polsce...
Jakas angielsko-jezyczna strona. jak wroce do domu to poszukam tego moze w historii, bo naprawde nie pamietam gdzie dokladnie mi to mignelo...
#127
Napisano 12 kwietnia 2010 - 17:35
Kolego, w poście nr 117 zacytowałeś też słowa, dotyczące domu Larry'ego, ponadto napisałeś: "można prosić, źródło tych informacji" 'tych' czyli liczba mnoga. 'Tych' czyli dwóch. "tych" czyli o Bono i Larrym, czyż nie?
a w sumie nie trzeba odpowiadać.
no bo jestem ciekaw na jakiej podstawie ktoś takie informacje (liczba mnoga) podaje i jeśli jest taka możliwość to proszę o link/linki i tyle.
#128
Napisano 12 kwietnia 2010 - 17:49
no bo jestem ciekaw na jakiej podstawie ktoś takie informacje (liczba mnoga) podaje i jeśli jest taka możliwość to proszę o link/linki i tyle.
Celem zrozumienia na jakiej podstawie, ustalenia źródła, polecam ponowną, uważną lekturę ostatnich dwóch stron tego wątku ze szczególnym uwzględnieniem wypowiedzi kolegi Bob'a, którego post zacytowałeś prosząc o podanie źródła w pierwszej kolejności, a który jak wierzymy/wiemy, wie co mówi. Jak Max słusznie zaznaczył, można to bardzo łatwo wywnioskować.
Pzdr.
#132
Napisano 14 kwietnia 2010 - 13:20
Nie zdradzę kto jest tajemną dziewczyną Adama...choć i tak niektórzy się pewnie domyślą kto to może być...
Bez przesady, niby jak mielibysmy sie domyslic Na podstawie opisu ktory tu zamieszczono (szczupla, ladna brunetka) to moglabym posadzac co trzecia Polke ktora mnie mija na ulicy o bycie kobieta pana basisty
Chyba ze chodzi o jakas Polska celebrytke..? Ale te raczej w Dublinie nie mieszkaja Pudelek juz by wyweszyl
Mi zawsze spotkanie z U2 przejdzie kolo nosa. Raz jak pojechalam zobaczyc ich studia to sie okazalo,ze zespol byl owszem, ale tydzien wczesniej...No wsciec sie mozna.
Z kolei teraz jak bylam na rozdaniu Meteorow to byl tam Adam ale nie udalo sie z nim porozmawiac po calej imprezie. Wyszedl w ogole przed koncem (co ponoc oburzylo co niektorych) i szybko udal sie do samochodu, nie gadajac z nikim.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych