Jump to content


Photo

You’re The Best Thing About Me - 1st single from 'Songs Of Experience'

You’re The Best Thing Songs Of Experience single

  • Please log in to reply
528 replies to this topic

#201 Marcin U2

Marcin U2

    Użytkownik

  • Members
  • 471 posts
  • Płeć:Mężczyzna

Posted 06 września 2017 - 18:59

Dzięki wielkie  ;)


Days off are great...

"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego"  John Frusciante


#202 Redgar

Redgar

    Out Of Control

  • Members
  • 2 249 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łódź

Posted 06 września 2017 - 19:32

Własnie dostałem maila: U Fallona zagrają pierwszy raz Best Thing live :P



#203 depe

depe

    The Legend

  • Members
  • 4 654 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Strawberry Fields

Posted 06 września 2017 - 19:37

Wiadomo to od wczoraj.



#204 One.U2.fan

One.U2.fan

    Użytkownik

  • Members
  • 609 posts
  • Płeć:Kobieta

Posted 06 września 2017 - 20:02

Powiem tak singiel nie zrobił na mnie wrażenia utworek  w stylu popowej papki. Bez pomysłu. :mellow:



#205 sunsfan

sunsfan

    Użytkownik

  • Members
  • 112 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Jastrzębie-Zdrój

Posted 06 września 2017 - 20:09

słaby ten utwór :(

#206 DK-ART

DK-ART

    Użytkownik

  • Members
  • 561 posts
  • Płeć:Nie powiem

Posted 06 września 2017 - 20:10

Nowa piosenka U2 jest już w propozycjach do Poplisty: http://www.rmf.fm/au/?a=poplista#



#207 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Posted 06 września 2017 - 20:21

Dopiero co miałem okazję odsłuchać i zobaczyć Lyric Video, ale powiem, że jest nieźle. Z utęsknieniem czekałem na jakiś mocniejszy utwór na kolejnych płytach. Dostaliśmy Blackout, ale powiem wam, że po kilku dniach Blackout < You’re The Best Thing About Me. :rolleyes:

 

Brzmi to wszystko, jak połączenie Crazy, Invisible, I Believe In Father Christmas i Miracle Drug. ;) Trochę ten refren się gryzie, ale w radio może być ok.

 

Sci-Fi Soul Mix też może być, coś jakby alternatywna wersja.

 

Wiadomo trochę to wszystko przekombinowane. Widać, że wzięli jakiegoś producenta, który zrobił im z tego utwór na te czasy, ale gitarka Edga w tle już swojska, a partia, którą śpiewa to super niespodzianka. :P Tak przy okazji chciałbym jeszcze w życiu usłyszeć na albumie U2 utwór w którym The Edge ma główną partię wokalną. :rolleyes:

 

 

A co do plotek, że to ostatni album i ostatnia trasa, to niech nawet nie żartują. Prędzej widziałbym to jako niezły haczyk do sprzedaży biletów. :ph34r: A coś z tym zakończeniem współpracy z LN to nie wierzę, nie puszczą tak łatwo kury znoszącej złote (a bynajmniej srebrne) jajka.

 

 

Tu okładka z U2.com w Hi-Res: http://cdn.u2.com/rm...3000-x-3000.jpg



#208 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Posted 06 września 2017 - 20:31

To jest przeprodukowane?!? Chyba za dużo się wersji Kygo nasłuchaliście. Kawałek jest dużo prostszy niż dupa węża i wgryza się dobrze. Pierwsze wrażenie to muzak do windy ale po kilku przesłuchaniach wchodzi do głowy. Najprostszy i najbardziej radiowy first single od czasu BD. A czy się przyjmie? Sukces na miarę Ordinary Love jest w zasięgu. Ja jestem na tak. Nucę :)

See through in the sunlight


#209 methiu

methiu

    0118 999 881 999 119 7253

  • Members
  • 1 035 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ok.Oświęcimia

Posted 06 września 2017 - 20:36

Ta sama półka co b-side'y z walizki - Always, Summer rain. Nie nagrają drugiego With or without you. Wiadomo. Ale Ordinary Love czy Iris, Fez to przynajmniej były przebłyski znakomitego poziomu. Dla mnie kolejna gorzka pigułka z ich dyskografii. Jak Window in the skies, nowe Mercy i kilka innych.

Nie wiem tylko czemu wielu z Was przejmuje się czy jest to radiowy przebój. Jakby przebojowość była ważniejsza od jakości. Every breaking wave nie było żadnym hitem a kawałkiem jest wspaniałym.


"Smell the flowers while you can" - David Wojnarowicz

#210 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Posted 06 września 2017 - 20:42

Nie wiem tylko czemu wielu z Was przejmuje się czy jest to radiowy przebój.


Bo to first single. O jakości porozmawiamy jak ukaże się album.

See through in the sunlight


#211 alexdescend

alexdescend

    Użytkownik

  • Members
  • 884 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Beautiful Beaches

Posted 06 września 2017 - 20:49

A ja powiem że po dwóch kraftach i bezmięsnym burgerze zapętlone YTBTAM na słuchawkach brzmi jak bardzo przyzwoity pierwszy singiel, sure, jakby zatrzymany w pół drogi do bycia przebojem (może wystarczy, cholera wie?), ale brzmi spójnie, zapada w pamięć - i nie mam wiele większych wymagań.

SOE zaczyna ciekawie wyglądać - 3 kawałki potwierdzone, każdy z nich zupełnie w inną stronę, to już pozwala się nastawiać troszkę pozytywniej do tego projektu.


When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see

---

24/09/2015//Berlin

12/07/2017//Berlin

31/08/2018//Berlin

29/09/2018//Kopenhaga

10/11/2018//Dublin

13/12/2023//Las Vegas


#212 Kike

Kike

    Użytkownik

  • Members
  • 1 322 posts
  • Płeć:Mężczyzna

Posted 06 września 2017 - 20:54

https://m.facebook.c...ype=3&source=54

#213 Unknown Caller

Unknown Caller

    Użytkownik

  • Members
  • 974 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Heartland

Posted 06 września 2017 - 20:56

Song bout gf when the world's on fire... może właśnie takiego lekko "windowego" bezpieczeństwa potrzebuję w tych szalonych czasach. Czegoś co dobrze znam... Co ja mogę poradzić na duże sprawy? Jedynie przytulić dziewczynę i zapuścić JEBTAM.

See through in the sunlight


#214 feedback

feedback

    Użytkownik

  • Members
  • 2 409 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:melancholy hill

Posted 06 września 2017 - 21:01

 

PS zawsze w punkt.


Midnight is where the day begins.


#215 Marcin U2

Marcin U2

    Użytkownik

  • Members
  • 471 posts
  • Płeć:Mężczyzna

Posted 06 września 2017 - 21:04

Btw ten remiks JEBTAM jest świetny, może trochę gorszy od radiowego, ale bardziej chilloutowy  ;)


Days off are great...

"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego"  John Frusciante


#216 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Posted 06 września 2017 - 21:12

 

O to to. Podbijam zdecydowanie :)



#217 kade

kade

    Użytkownik

  • Members
  • 2 826 posts
  • Płeć:Nie powiem

Posted 06 września 2017 - 21:18

Nie lubię singli. Większość singli skipuję. Mogą wydać Vertigo vol. 356 - jest mi to obojętne.
U2 kocham za perełki na płytach, które w radiu lecą grubo po północy (o ile w ogóle).

Na singiel może być. Wpada w ucho. Doopy nie urywa, ale może mi się spodoba zanim zacznę hejtować (bo to singiel)

#218 soulmate.

soulmate.

    Użytkownik

  • Members
  • 1 684 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:atomic idyll

Posted 06 września 2017 - 21:21

Ale tłumaczenie, że nie podoba się, ale jest do czego wracać, to nijak pasuje do oceny. Skoro padło stwierdzenie, że nie oczekuję się drugiego Zoo Station i Streetsów, to właśnie Best Thing najbardziej wpisuje się w brak tego oczekiwania i spełnia swoją rolę.


IrishGirl z u2.heh.pl


#219 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Posted 06 września 2017 - 21:26

Nie wiem tylko czemu wielu z Was przejmuje się czy jest to radiowy przebój


Np. dlatego, że wiemy, że oni się przejmują. I niektórzy np. sądzą że gdyby wreszcie mieli znowu jakiś nr 1, który by leciał w kółko po wszystkich tv muzycznych, to wtedy by sobie powiedzieli:"ok, jesteśmy nadal relevant i jeszcze możemy, no to teraz można wyluzować i nagrać dla odmiany coś ambitnego":p

Poza tym, zrobić przebój to też sztuka. Bynajmniej nie łatwiejsza od zrobienia czegoś ambitnego, a może i trudniejsza. Oczywiście często decyduje tu przypadek, ale w tym rzecz właśnie, żeby ten przypadek wydymać.

No i umówmy się - U2 to nie są jacyś dodekafoniści. To jest zespół stadionowy i takim był jeszcze zanim miał jakikolwiek przebój, wystarczy poczytać wywiady. U2 to zespół który powinien nagrywać hity bo to jest właśnie jego naturalna działka. Oczywiście powinien umieszczać na albumach jakieś acrobaty albo robić na boku jakieś passengersy, ale co do zasady naturalnym stanem tego zespołu jest singiel na topach list, następnie odśpiewywany na wypełnionych stadionach. Od dłuższego czasu coś się w tym względzie zacina. To coś, co wyraźnie ciąży temu zespołowi i chyba blokuje go przed rozwinięciem skrzydeł, także w jakimś ewentualnym ambitniejszym kierunku. A nawet może skłania Bono do myślenia o końcu kariery. Każdy by chciał zejść ze sceny niepokonanym.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#220 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Posted 06 września 2017 - 21:34

Tak sobie słucham, w sumie ja nie wiem o co chodzi że słabe. Nie dość że ma cholernie wkręcającą melodię i zwrotek i refrenu (a rano w samochodzie do pracy to chwyci a nie analiza progresji akordowych i warstw perkusji) to to najbardziej pure U2-rockowy kawałek od dawna. Największa zawartość U2 w U2 od nie wiem kiedy, innymi słowy. Po jednej nutce się wie kto to gra. Dobry singiel.







Also tagged with one or more of these keywords: You’re The Best Thing, Songs Of Experience, single

2 user(s) are reading this topic

0 members, 2 guests, 0 anonymous users