A SBS jest chyba najlepszym openerem w historii.
za przykładem z góry: corso, nie pierdol wiem, że masz gorączkę, ale opanuj się
jakby takie Mofo wjechało na początek, to koncert rozłożyłby człowieka na łopatki, zanim tak na dobre by się zaczął.
co do Drzewka, mimo, że dla mnie nie jest to najważniejsza płyta zespołu - muzycznie i sentymentalnie, podtrzymuje zdanie feed i corso. całościowo grane w takiej kolejności jest bardzo okej. na początek idą hity, a potem zaczyna się ważniejsze. no i zmiana końcówki, zupełnie tego nie widzę, aby tam przestawiać kolejność. gdyby rzeczywiście chcieli ruszyć w taką samą trasę z Achtungiem, co dla mnie już jest najważniejszością i muzycznie i sentymentalnie, to też chciałabym, aby grali w kolejności, aby móc to przeżywać w takiej sekwencji, jak grane z płyty, nie inaczej.