Po co robić jeden mix z 4 koncertów?
Nie lepiej wydać Box z 4 koncertami i różnymi setlistami
Bo znając życie na Dvd wrzucą Elevation, One lub I Still.
Zresztą Dvd powinno być zmontowane z występów które już były, z takimi perełkami jak Crystal, Lucifer, Zoo Station, Magnificent, Volcano, California...
Albo przynajmniej wszystkie piosenki które zagrali dotychczas, umieścić w bonusach, i to byłoby porządne wydawnictwo.
No pewnie, że lepiej, ale U2 takiego Boxu nie wyda, chyba żaden zespół by takiego czegoś nie wydał. Żeby to były 4 diametralnie różne setlisty. Tak na prawdę będzie max. 10 utworów z których np. 4/5 trzeba będzie wybrać, reszta jest stała.
Mix jest o tyle dobry, że można np. wybrać najlepsza wersję Miracle, czy Iris, czy Cerdarwood i tyle.
Jakby w Bostonie 2001 wybrali tylko 1 noc zamiast 3 (2 + BonoCam) to nie byłoby tak fajnego koncertu na DVD, pod względem audio.
A co do "Crystal, Lucifer, Zoo Station, Magnificent, Volcano, California..." - trzeba liczyć na to, że teraz też zagrają Ale po Berlinie już się przyzwyczajam do myśli, że to będzie AoH i Desire....
Czasy wydawania DVD z jednego występu bezpowrotnie minęły. Teraz wszystko musi być jak w szwajcarskim zegarku, bez żadnej, nawet minimalnej wpadki czy niedociągnięcia, dlatego też potrzebne jest 476 kadrów jednego utworu z 4 koncertów pod rząd by wachlarz możliwości wyboru pojedynczych ujęć był jak najbardziej szeroki. Zespół - taki jak U2 - nie może sobie na to pozwolić (fani myślą zapewne inaczej).
Nie zgodzę się. Popatrz na Pasadenę - mieli tylko 1 szansę. Fakt audio mogli podebrać z innych koncertów, ale wideo już raczej nie.
Co więcej obstawiam, że śladem poprzednich lat nagrają tylko 2 noce - niestety. W Chicago na 4 noce nagrali tylko 2, a szkoda, bo z pozostałych byłyby fajne bonusy.
Przy umiejętnym montażu dałoby radę skrócić Mocarnych Ludzi do minuty. Początek jest jednak niezwykle ważny, bo wejście tego utworu moim zdaniem definiuje po części tę trasę. Ale i tak pewnie to oleją i zaczną koncert od Bonowego ,,ooo".
Analogia do Wake Up na VT - mogli chociaż tak zmontować, aby był początek intra wpleciony. Przecież te pierwsze takty były nieoderwaną częścią koncertu.
Na niektórych forach widziałem już dyskusję, czy (raczej tak) i w jakiej formie będzie wydany BlyRay. Przy Pasadenie nie zaszaleli dając wersję z przeplotem 1080i. Największy zespół świata (albo przynajmniej jeden z największych) powinno być stać na porządne kamery HD (jak nie 4K) i wydać możliwie, jak najlepszy jakościowo koncert.
Swoją drogą, jak Muse może, to pytam się co w tym czasie robi ekipa dla U2:
https://www.youtube.com/watch?v=Jsjtj3ZkNqw
Nie wspomnę, że U23D mogliby już dawno wydać z jakimiś bonusami....