Skocz do zawartości


Zdjęcie

2015-05-22 - Phoenix, AZ, US Airways Center


  • Please log in to reply
61 replies to this topic

#41 One_U2 - fan 30

One_U2 - fan 30

    FLY

  • Members
  • 867 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 23 maja 2015 - 19:41

https://www.youtube.com/watch?v=KXM0b9XuxNA

 

W ogóle obczajcie to I Will Follow ! Ja wiem że grane do znudzenia i w ogóle ,

E tam kolego mnie się nigdy nie znudzi I Will Follow wykonanie jak zwykle the best :D :D



#42 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 23 maja 2015 - 19:42

Takie nijakie te IGC, na ćwierć gwizdka. Dlatego też w ogóle nie lubię tych akustycznych części. Setlista nadal do dupy.

 

PS. Przełączył mnie jutub też na Phoenix z 2005 roku. Jaka przepaść między klimatem i jakością intra/openera!

 

https://www.youtube....h?v=RuTzgGHGFx4

 

W ogóle VT to była jednak super trasa.



#43 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 maja 2015 - 21:20

Ja myślę, że Miracle jako intro nie utrzyma się długo. Ten sam problem co z Breathe - za mało dynamiki na początek. Pytanie czym go zastąpić. Ja bym se dał spokój z regułą, że na początku musi być nowość. B. dobrze im wychodzą numery z Boya, powinni zaczynać Out Of Control-Electric Co.-I Will Follow. Albo odwrotnie. To byłaby miazga. Następne mogłoby być Miracle (Vertigo nie jest tam do niczego potrzebne).

 

Jest ewidentne, że największym problemem jest brak kulminacji - sekwencji kilku kawałków, w których napięcie osiągałoby szczyt. To by się dało zrobić, tylko uniemożliwia to sama idea "dwóch setów", w związku z czym nie można np. powiązać niezłego przejścia SBS-Raised By Wolves z Bulletem (aż się prosi). Bullet jest znakomity, ale ginie walnięty zupełnie bez sensu pomiędzy akustycznym EBW i znowu beznamiętnym Pride. Muszą tę koncepcję przemyśleć jeszcze raz. Zobaczymy co się wydarzy w Inglewood, bo tak naprawdę dopiero tam zobaczymy to, co miało być istotą I+E (czyli tydzień w jednym mieście).

 

Nie rozumiem, dlaczego Edge odstawił akustyka w SBS. To już nie to samo.


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#44 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 23 maja 2015 - 21:27

Podpiszę się pod powyższym. Te setlisty są dla mnie ułożone bez pomysłu, brzmią jak zbiórka przypadkowych piosenek, w ogóle nie widzę koncepcji podziału na "innocence" i "experience". Też uważam, że powinni zacząć czymś z Boy'a, skoro mają motyw z żarówką i czymś wczesnym, więc zaczynanie w tym wypadku nowym kawałkiem trochę mija mi się z ową koncepcją, no ale. Tak sobie pomyślałam, że może Twilight by się nadał jako opener.
Punktu kulminacji też nie wyczuwam; na 360 fajnie było to pomyślane z Ultravioletem. Invisible jako tako nawet pasuje, ale nadal to nie to.

There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#45 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 23 maja 2015 - 22:01

In God's Country - tu ściąga http://www.u2gigs.co...untry-s168.html - od czasów ET zawsze grają albo snippetują w AZ, szczególnie w Phoenix. Nie mam nic przeciwko ;)

Brawo! Przyznaj się dzwoniłeś do Bono, czy co? :D

 

Ja się zastanawiam, pomijając już element związany z potężnymi finansami, jakim cudem pan z u2gigs - Stefan, kręcący wszystkie te filmiki, zdobył bilety na te koncerty. Mając na uwadze skomplikowany proceder zakupu biletu, musiało to być nie lada wyzwanie logistyczne. Dam głowę, że będzie na 90% koncertach tej trasy.

 

A, czy to czasem nie jest jakiś "zespół", kilka osób? Tak, czy owak wydatki dość spore i czas muszą mieć! :wacko:

 

 

Fajnie, że pamiętali o IGC - kolejna nowość Tour, ale reszta setu pozostawiona, bez najmniejszej zmiany. No chyba, że to była niespodzianka Setlistę z koncertów nr 2. zagrali na koncercie nr 1...



#46 Jacob

Jacob

    Użytkownik

  • U2 FAQ MAKER
  • 3 332 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 23 maja 2015 - 22:10

 

A, czy to czasem nie jest jakiś "zespół", kilka osób? Tak, czy owak wydatki dość spore i czas muszą mieć! :wacko:

O ile pamiętam na 360 po paru miesiącach przestali publikować filmiki z koncertów (a wcześniej z każdego było po kilka). Pewnie budżet się skończył :D



#47 NvK

NvK

    Użytkownik

  • Members
  • 287 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łarsała

Napisano 23 maja 2015 - 22:18

W ogóle VT to była jednak super trasa.

 

Ta, a do dziś pamiętam wpisy z hehu, że chujnia. Fanom przed kompem, którzy wiedzą, że JT to szczyt i koniec - nie wytłumaczysz, każda kolejna trasa to tylko coraz większe dno. A parę lat później zachwyty jak to było na tej trasie super, bo dopiero teraz to beznadzieja! Idźcie słuchać młodszego Coldplay'a ;)

 

Vertigo nie jest tam do niczego potrzebne

 

 


 

Fuck logic. Miracle nie jest wystarczająco dynamiczne, a górujące dynamiką Vertigo wywalmy, bo jest beznadziejne. Bo jest z Bomby. A też pamiętam zachwyty tym kawałkiem w wykonaniu tu obecnych ;)
 

 

skoro mają motyw z żarówką i czymś wczesnym, więc zaczynanie w tym wypadku nowym kawałkiem trochę mija mi się z ową koncepcją


hmm... a może nawiązywanie nowej płyty do początków? Miracle opowiadające o iskrze, z której wzięło się U2? ;)



#48 stokrotka

stokrotka

    can't see or be seen

  • Members
  • 2 916 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 23 maja 2015 - 22:38

hmm... a może nawiązywanie nowej płyty do początków? Miracle opowiadające o iskrze, z której wzięło się U2? ;)

o, trochę zrozumienia dla tej koncepcji, wreszcie :) a nie tylko 'buu, słaby opener' ;)

 

Bullet jest znakomity, ale ginie walnięty zupełnie bez sensu pomiędzy akustycznym EBW i znowu beznamiętnym Pride.

Już pomijając Pride, bo po tym może faktycznie średnio pasuje - ale Bullet bez sensu 'walnięty' po EBW ? :blink: Przecież ten kontrast jest genialnie pomyślany, liryczna akustyczna EBW i pod koniec jej ostatniego dźwięku spokój burzy nam od razu wejście Bulleta, który przez to nabiera jeszcze więcej mocy. <3


If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other


#49 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 23 maja 2015 - 22:40

@NvK - ocena trasy z perspektywy czasu zawsze się zmienia, VT też miało swoje lepsze i zdecydowanie gorsze momenty, ja nadal nie jestem jakimś wielkim fanem tamtej trasy ale rozumiem argumenty Daniela, faktycznie z I+E jest jakiś problem którego i tam ina ET i na 360 nie było (były inne).

 

Ale też w drugą stronę piłeczka - mamy po 5 koncertach rekordową w skali U2 ilość zmian w setliście i zagranych utworów. Nie mówcie że jest za mało zmian bo nigdy aż tyle nie było, no hello ;)

 

Also, mnie jednak najbardziej boli brak Troubles. Obym nie miał racji, że będzie to If God Will Send His Angels tej trasy.



#50 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 maja 2015 - 22:48

Ta, a do dziś pamiętam wpisy z hehu, że chujnia.

 

 

A ja nie pamiętam. Odświeżysz mi pamięć?

 

Fanom przed kompem, którzy wiedzą, że JT to szczyt i koniec

 

 

Wskaż mi jakiegoś fana, który twierdzi, że JT to "szczyt i koniec". Jednego, nie musi być z Polski.

 

Miracle nie jest wystarczająco dynamiczne, a górujące dynamiką Vertigo wywalmy, bo jest beznadziejne. Bo jest z Bomby.

 

 

Panie Bombowy adwokacie, sprawdź łaskawie mój ostatni ranking albumów U2 i przestań się mazać.

 

Już pomijając Pride, bo po tym może faktycznie średnio pasuje - ale Bullet bez sensu 'walnięty' po EBW ? :blink: Przecież ten kontrast jest genialnie pomyślany, liryczna akustyczna EBW i pod koniec jej ostatniego dźwięku spokój burzy nam od razu wejście Bulleta, który przez to nabiera jeszcze więcej mocy. <3

 

Wyjaśnijmy sobie jedno - jest tu kilku forumowiczów, którzy uważają, że obecny set jest ułomny, nie tworzy specyficznej "magii" koncertu U2, charakterystycznej dla poprzednich tras. Ci forumowicze próbują znaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy. Forumowicze, którzy tego problemu z koncertami I+E nie mają, naprawdę nie muszą się tym przejmować. Ok?


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#51 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 maja 2015 - 22:57

@NvK - ocena trasy z perspektywy czasu zawsze się zmienia, VT też miało swoje lepsze i zdecydowanie gorsze momenty, ja nadal nie jestem jakimś wielkim fanem tamtej trasy ale rozumiem argumenty Daniela,

 

A ja jestem i, jak mi się wydaje, od zawsze byłem. Uważam, że to była jedna z najlepszych tras U2. I wydaje mi się, że zawsze tak uważałem. Proszę mi wykazać, że w 2005, 2006 roku hejtowałem VT. Czekam niecierpliwie, jestem gotowy odszczekać.

 

Owszem, był taki czas, kiedy ostro hejtowałem ALBUM HTDAAB. Ale w tej materii fundamentalnie zmieniłem zdanie, na długo przed SOI i I+E, poświęciłem temu nawet dłuższą wypowiedź, nie powinna być trudna do odnalezienia.

 

Ale też w drugą stronę piłeczka - mamy po 5 koncertach rekordową w skali U2 ilość zmian w setliście i zagranych utworów. Nie mówcie że jest za mało zmian bo nigdy aż tyle nie było, no hello ;)

 

Co racja to racja. Dawno - może nigdy - nie było sytuacji, w której na każdym kolejnym koncercie można się spodziewać jakiejś niespodzianki. Zobaczymy, jak długo się taki stan utrzyma. Ale też nie na tym polega mój problem z I+E.


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#52 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 23 maja 2015 - 22:58

Johnny - odpisałem w złym wątku koncertowym, pozwól że Twój post na który mi odpowiadasz też przeniosę, przepraszam za zamieszanie ;)

 

Co do Twojego rzekomego hejtu VT back then - też nie pamiętam, a znaliśmy się już i rozmawialiśmy o U2 i bieżących wydarzeniach bardzo dużo, ja też byłem nastawiony dość entuzjastycznie ale tylko do czasu koncertu w Brukseli, potem coś mi siadło z paroma wyjątkami, poprawiło się dopiero na sam koniec. O ile pamiętam. Może czegoś nie pamiętam. No ale to wtedy była moja pierwsza płyta która wyszła jak byłem fanem (zacząłem niby w czasie wydania ATYCLB no ale), trasa śledzona na żywo, pierwszy koncert, percepcja tego też się z czasem jednak zmienia nieco ;)



#53 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 23 maja 2015 - 23:09

 

Ale też w drugą stronę piłeczka - mamy po 5 koncertach rekordową w skali U2 ilość zmian w setliście i zagranych utworów. Nie mówcie że jest za mało zmian bo nigdy aż tyle nie było, no hello ;)

Może mi pamięć szwankuje, ale chyba na VT było za oceanem równie dużo zmian (jeśli nawet nie więcej).



#54 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 23 maja 2015 - 23:20

Jeśli mi pamięć szwankuje to może owszem, ale wydaje mi się że nie. Zmieniali za to sporo kolejności, to prawda. Z tym że ja nie mówię o całej VT a o porównywalnym okresie pierwszych 5ciu koncertów. Jakby cały leg albo całą trasę liczyć to jasne. Z tym że no, takie porównanie nie ma żadnej wartości na razie, statystycznie. Mamy za małą próbę teraz.



#55 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 maja 2015 - 23:27

Więcej na pewno nie - z danych U2gigs wynika, że dotychczas zagrali 32 różne piosenki - jeżeli dobrze liczę, VT po 5 koncertach miał tak na oko coś koło 27 (opening night 23, potem do piątego show w LA doszły Gloria, WOWY, Ajstyl i MWays). Więc niby trochę mniej, ale w sumie dość porównywalnie. Trzeba też wziąć pod uwagę wypowiedź Edge'a, jakoby mieli przygotowane na tę trasę ok. 60 kawałków. U2gigs dokładnie tyle wylicza dla obydwu poprzednich tras, ale uwzględnia, z istoty rzeczy, numery grane okazjonalnie czy w sumie takie trochę tylko dłuższe snippety, jak Ol' Man River. I+E więc powinna tutaj zauważalnie górować. Tyle, że na VT potrafili np. trzeci koncert zacząć od połowy (Love And Peace, SBS, Bullet), co było dla wszystkich MAJOR SHOCKIEM po doświadczeniach poprzednich tras.


Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#56 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 23 maja 2015 - 23:36

LAPOE też było fajowe na początek. Mogliby to odświeżyć.



#57 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 24 maja 2015 - 01:04

Ale J99, pamiętaj że to totalne przestawienie setlisty na VT miało miejsce tylko raz i moim zdaniem nadal spowodowane było rasowym błędem Larry'ego który zaczął kolejną piosenkę z innego zestawu setlist po LAPOE, Larry zaczął Sunday kiedy nie powinien, nawet Edge sie wtedy w SBS zgubił. Potem wrócili do innego, standardowego porządku. Tam też nie zmieniali piosenek ale przestawili kolejność po prostu, a potem było już tak samo jak wcześniej, plus minus. Jakaś ciekawostka to jak Koniki full band w Bostonie albo OOTS czasem.



#58 NvK

NvK

    Użytkownik

  • Members
  • 287 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Łarsała

Napisano 24 maja 2015 - 12:55

 

Proszę mi wykazać, że w 2005, 2006 roku hejtowałem VT.


Ale gdzie ja napisałem, że chodzi konkretnie o Twoje hejtowanie? Luz. Mówię o ogólnym zjawisku. Każda trasa, którą pamiętam 'na żywo' (a ta jest trzecią), wtedy kiedy trwa jest gorsza od poprzedniej, słaba, ma mnóstwo minusów. A z czasem nagle robi się punktem odwołania jak to kiedyś było super, a TERAZ jest beznadziejnie.

Pierwsze z brzegu, z ogólnego topicu, bez zagłębiania się w poszczególne koncerty. Można to łatwo odszukać:
http://f.heh.pl/view...p?p=51139#51139
http://f.heh.pl/view...p?p=51187#51187
http://f.heh.pl/view...p?p=51286#51286

Drugie moje zdanie wyrwałeś z kontekstu, odnosi się do tego co jest wyżej, także odpowiedź padła.

A Bombowym adwokatem nie jestem. I znów - nie wszystko tutaj kręci się wokół Twoich ocen płyt ;) Ja mówię o koncertach i wiecznym hejcie na Vertigo, jak i na HTDAAB (choć to się odrobinę zmienia, bo jest ten sam syndrom co z ocenami tras). Nie twierdzę, że to jest kawałek, o którym marzę nocami, żeby go znów usłyszeć. Ale koncertowo się sprawdza i spełnia swoją rolę, to raz. Dwa - to chyba jednak jest nadal największy faktyczny hit U2 od 11 lat, który ludzie znają, kojarzą, a radia naprawdę go grały. Nic więc dziwnego że panowie go grają i będą grali jeszcze długo.



#59 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 593 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 24 maja 2015 - 20:44

Ja się zastanawiam, pomijając już element związany z potężnymi finansami, jakim cudem pan z u2gigs - Stefan, kręcący wszystkie te filmiki, zdobył bilety na te koncerty. Mając na uwadze skomplikowany proceder zakupu biletu, musiało to być nie lada wyzwanie logistyczne. Dam głowę, że będzie na 90% koncertach tej trasy.

I sprawa się wyjaśniła :):

http://www.u2gigs.com/

 

Stefan and Frank have taken some incredible footage in Vancouver, San Jose, and Phoenix. Unfortunately, this is the end of their North American adventure, so we would like to take this opportunity to extend our sincerest thanks to them for such great contributions that have brought excitement and pleasure to many fans worldwide. But never fear: they will be back behind the camera during the European leg, as will our webmaster Matthias. Can't wait!

Czyli było ich dwóch i na razie kończą. :ph34r:

 

@NvK - ocena trasy z perspektywy czasu zawsze się zmienia, VT też miało swoje lepsze i zdecydowanie gorsze momenty, ja nadal nie jestem jakimś wielkim fanem tamtej trasy ale rozumiem argumenty Daniela, faktycznie z I+E jest jakiś problem którego i tam ina ET i na 360 nie było (były inne).

 

Ale też w drugą stronę piłeczka - mamy po 5 koncertach rekordową w skali U2 ilość zmian w setliście i zagranych utworów. Nie mówcie że jest za mało zmian bo nigdy aż tyle nie było, no hello ;)

 

Also, mnie jednak najbardziej boli brak Troubles. Obym nie miał racji, że będzie to If God Will Send His Angels tej trasy.

 

VT w USA, a zwłaszcza później w AM. Połudnowej i dalekim wschodzie nieźle się kręciło. Natomiast zawsze myślałem, że najnudniej było, niestety w Europie (ale też zdarzały się takie cudeńka, jak MS ;) ).

 

Obyź nie miał racji co do Troubles. Animacje mieli wykonaną, do tego aranżacje, ale może być różnie YBR też za długo nie był grany...

 

2 utwory z tej płyty (z pewrspektywy czasu) marnują się (oczywiście nie same!) strasznie: EBW i The Troubles. Mogłyby to być 2 mocne single, a tak.... tragedia. A zaraz za nimi California.
 



#60 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 25 maja 2015 - 02:49

California "Do You Feel Loved" tej trasy? Porównaj all tours history, to są naprawdę dwa najbliższe wątki z tymi piosenkami, niestety... :(






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych