Trza będzie się pozbyć tej trybuny, którą mam, na rzecz płyty
Depeche Mode
#1442
Posted 02 marca 2017 - 14:00
Singielek u Fallona:
https://www.youtube.com/watch?v=0_plSHn1pbs
#1444
Posted 02 marca 2017 - 18:33
Żeby tylko nie zaczynali tym koncertów.
#1445
Posted 17 marca 2017 - 10:30
Słucham, słucham i po pierwszym razie utrzymuję się w przekonaniu, że DM zrobiło już swoje, po prostu. Mogą dalej wydawać nowe płyty, ale nic to nie zmieni i nie wniesie do sprawy.
Utwory z wokalem Martina najsłabszym ogniwem. Największy potencjał widzę w So Much Love i Cover Me, podoba się Going Backwards i Poorman.
Zrobili bardzo stonowany, hipnotyczny album, bez mocnego brzmienia. Co nie jest wcale wadą. Jakby chcieli oddać bezsens i żałość tego świata, po części pokazując, że miłość to jedyny ratunek.
.
IrishGirl z u2.heh.pl
#1446
Posted 17 marca 2017 - 15:04
Bardzo podoba mi się początek i koniec płyty. Going Backwards widzę na singla bo jest świetne, i muzyka i tekst (w sumie trochę podobne do Nothing, ale to akurat kawałek z mojej ukochanej płyty DM, to niech im będzie ). Scum też ma fajnego kopa. Za to środek jest trochę słaby, np. takie Eternal ciągnie się niesamowicie.
No i powiem szczerze, że po początku spodziewałam się, że cała płyta będzie utrzymana w podobnym klimacie piosenek polityczno-dystopijnych, a tu nagle 'yeah, I like the way you mooove!' - mimo że piosenka sama w sobie bardzo fajna (genialne klawisze! <3), to... no straszny killer klimatu
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#1447
Posted 17 marca 2017 - 22:23
Czuć zmianę producenta, lecz Ameryki nie odkryli i już nie odkryją, nie zaskoczą niczym specjalnie. Fajnie, że nadal im się chce nagrywać, lecz jak już wspomniano, swoje po prostu zrobili. Niemniej ciekawa jestem odbioru płyty na koncertach i na lipcowy też czekam.
#1448
Posted 18 marca 2017 - 13:47
#1449
Posted 19 marca 2017 - 04:48
Bardzo podoba mi się początek i koniec płyty. Going Backwards widzę na singla bo jest świetne, i muzyka i tekst (w sumie trochę podobne do Nothing, ale to akurat kawałek z mojej ukochanej płyty DM, to niech im będzie ). Scum też ma fajnego kopa. Za to środek jest trochę słaby, np. takie Eternal ciągnie się niesamowicie.
No i powiem szczerze, że po początku spodziewałam się, że cała płyta będzie utrzymana w podobnym klimacie piosenek polityczno-dystopijnych, a tu nagle 'yeah, I like the way you mooove!' - mimo że piosenka sama w sobie bardzo fajna (genialne klawisze! <3), to... no straszny killer klimatu
Właśnie miałem pisać.. o 'Spirit' ale wcześniej przeczytałem Twojego posta..
Nic dodać, nic ująć..
Mam Tak Samo Jak Ty..
Te same odczucia..
Osłucham się jeszcze i może coś napisze.
Na teraz.
To jest lepsze niż dwie ostatnie ich płyty.
#1454
Posted 22 marca 2017 - 15:56
Wczoraj nareszcie udało mi się porządnie przesłuchać całość tak jak należy. Pierwsze odczucia są takie, że jest lepiej, dla mnie dużo lepiej niż ostatnio. Stokrotka napisała w większości wszystko pod czym mogłabym się podpisać Początek mnie rozwalił, Going Backwards cały czas za mną łazi. Ciekawe Scum z fajnym refrenem o czym wspomniała derka. Na plus Cover Me, The Worst Crime, Poorman. Kompletnie nie mogę się przekonać do You Move. Dzisiaj słuchałam całego albumu kilka razy i dalej okropnie mnie drażni ten kawałek. Eternal faktycznie się dłuży, ale Fail jak dla mnie jest hipnotyczne. To by było tyle na świeżo
Midnight is where the day begins.
#1456
Posted 06 kwietnia 2017 - 15:32
Mam tylko ten: 21.07.1990 World Violation Tour, San Francisco
Dobra jakość.
https://mega.nz/#!SY...9to99esxYXxlBdY
#1460
Posted 11 kwietnia 2017 - 02:15
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users