Depeche Mode
#521
Napisano 20 maja 2009 - 19:17
W trzecim tygodniu czerwca zespół gra w "trójkącie" Budapeszt, Bratysława, Praga - więc może wtedy... tym bardziej, że wszystko 'leżałoby' pod względem logistyki.
Aha, do tego 23 czerwca można oddawać bilety.
#523
Napisano 20 maja 2009 - 19:28
Liczę, że najdalej za 2 tygodnie będzie podana nowa data koncertu. Trochę głupio pozbywać się biletu, który zdobyło się w ostatniej niemal chwili.
Nawet na Proximę już nie ma co odsprzedawać biletu.
#524
Napisano 20 maja 2009 - 19:38
Spokojnie, aż takiego absurdu to nie będzieNie zakładam, że tak będzie, ale jeśli np. w dniu 23 czerwca ogłosiliby całkowite odwołanie koncertu w Polsce, to bilet sobie na pamiątkę mam zostawić?
Do 23 czerwca bilet musi u nich być na stole, więc trzeba wysłać nieco wcześniej. W tym przypadku zasada daty stempla pocztowego się nie liczy.
No ale w sumie i tak będzie pewnie nowa data koncertu, więc nie ma sobie co tym głowy zwracać za bardzo;)
EDIT: wszystko na dobrej drodze - nieoficjalnie mówi się o dodaniu kolejnego koncertu, tym razem w Madrycie:] Wychodzi na
Użytkownik Max edytował ten post 20 maja 2009 - 20:43
#525
Napisano 20 maja 2009 - 20:53
Ja nawet słyszałem o dwóch nowych koncertach w Hiszpanii.EDIT: wszystko na dobrej drodze - nieoficjalnie mówi się o dodaniu kolejnego koncertu, tym razem w Madrycie:] Wychodzi na
Swoją drogą to smutne, że w naszym pięknym kraju wielkie zespoły nie grywają choć 2 razy w ciągu danej części trasy, ale to długa historia.
Czasami chciałoby się być np. Niemcem, mieć bilety na kilka koncertów i niczym się nie martwić.
Ok, ale to już zaczynam majaczeć z tego nastroju
#527
Napisano 21 maja 2009 - 08:21
Koncert warszawski będzie prawdopodobnie przeniesiony na początek września. Do tygodnia (czyli do28 maja) powinno być wszystko wiadome.
Użytkownik Max edytował ten post 21 maja 2009 - 08:25
#528
Napisano 21 maja 2009 - 08:33
Lokalny promotor na Litwie bardzo szybko po dzisiejszym odwołaniu koncertu w Wilnie poinformował, że impreza zostaje przeniesiona na wrzesień. Prawdopodobnie oznacza to, że inne odwołane koncerty z regionu odbędą się w tym miesiącu, także Warszawa. Czekamy na informacje z Polski...
Koncert warszawski będzie prawdopodobnie przeniesiony na początek września. Do tygodnia (czyli do28 maja) powinno być wszystko wiadome.
HA! WIEDZIAŁEM!!!!
Wtedy kiedy ja nie mogę!
To juz czwarty koncert Depechów na który chciałem pójść ale z różnych przyczyn nie mogłem!!!
WRRRRRRRRRR
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#532
Napisano 21 maja 2009 - 12:23
#533
Napisano 21 maja 2009 - 12:28
#537
Napisano 21 maja 2009 - 21:27
Kupię jeden bilet, płacę przelewem, pokrywam przesyłkę.
gg:5209122, email: jkrol22@interia.pl
#538
Napisano 21 maja 2009 - 22:34
1. Violator
2. Songs of Faith and Devotion
3. Music for the Masses
4. Black Celebration
5. Construction Time Again
6. Ultra
7. Some Great Reward
8. Speak&Spell
9. Playing The Angel
10. Exciter
11. A Broken Frame
I od razu ranking Violatora
1. Halo - utwór, od którego już wiele miesięcy zaczynam dzień i wcale nie staje się nużący. Nieprawdopodobne, że kiedyś znaczył dla mniej, o wiele mniej. Dla mnie obecnie drugi po World In My Eyes parkietowy kawałek. Po prostu się rozpływam i zapominam o wszystkim na parkiecie nucąc go.
Dla mnie ta piosenka jest dziełem w rodzaju All I Want Is You.
Utwór struktury podobnej go przecudownego Shake To Disease i mógłby trwać jeszcze raz tyle samo.
2. World In My Eyes - absolut jakich mało. Tak, jak cały Violator geniusz liryczny. Parkietowy numer 1(nawet remixy, choć ja u DJ zazwyczaj proszę o oryginał). Utwór jak mało który wprawia w magiczny trans i chce się by trwał jak najdłużej. Zresztą niezwykle podniecający kawałek, również kiedyś niedoceniany przeze mnie.
3. Policy Of Truth - niemalże zawsze kawałek nr 1 dla mnie w ogóle w twórczości Depeche Mode. Utwór - motto. Wspaniały i niezwykle pouczający tekst, kultowy teledysk do piosenki, świetna rytmika, klasowy wokal.
4. Enjoy The Silence
5. Blue Dress - idealny kontrast, spokojniejsza część albumu, która zazwyczaj dodaje mi swoistej otuchy. Baśniowy utwór.
6. Waiting for The Night - podobnie działanie rodzaju Blue Dress
7. Personal Jesus - nigdy nie dostrzegałem pełnego fenomenu tego utworu, choć nie zaprzeczę, że jest wybitny
8. Clean
9. Sweetest Perfection
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych