2334 replies to this topic

[Johnny99]

Po tym dłuższym fragmencie rzeczywiście czuję w tym ducha ATYCLB. Wpada w ucho, już sobie nucę, ale.. czy aby na pewno jest sens wydawać na drugim singlu kawałek tak podobny do pierwszego singla? Chyba jednak Blackout byłoby lepszym pomysłem..

 

 

Serio zależy wam na tym radiu aż tak?

 

To jest trochę tak, że jak już mają nagrywać takie kawałki, to niechże one chociaż będą hitami

[Karule]

Serio zależy wam na tym radiu aż tak?

Tak, mają słuchać mojego U2.

[depe]

Serio zależy wam na tym radiu aż tak?

Mi to tak średnio ale najwyraźniej zespołowi zależy bardzo.

[Redgar]

https://www.youtube.com/watch?time_continue=30&v=0ebsDLEdYf0

Get out On Your Own Way

@ Właśnie zauważyłem duplikat! Wybaczcie!

[Yarpen]

Super!

Był tylko mały fragment, a dzisiaj już sobie nuciłem po przebudzeniu ot, tak. 

 

Potrzebuję tego album, tak w ogóle, w życiu. Dawać mi to nowe Jutu

[depe]

@Redgar
Było już wklajane wczoraj, jest na poprzedniej stronie.

[acr]

Acr nie dodawaj sobie :-) Żeby być pizdą trzeba na to też zasłużyć. Póki co jesteś pizdeczka ;-)

 

 

Dla Ciebie będę kimkolwiek chcesz Piotrku=

 

 

 

Ej fajowy ten kawałek. Taki luzacki bez spiny właśnie jak trzeba. Jeszcze sobie nie nucę ale czuję że będę. Taka może być ich ostatnia płyta nawet. Just U2. Bez pierd... się w tańcu z patosami i siłowaniem na wielkość.

[depe]

Powtórze to co już raz pisałem. Wszystko co do tej pory usłyszałem każe mi wierzyć, że to będzie zajebista płyta.
Tylko jedno ale.. nie zawsze 11 kapitalnych songów tworzy kapitalny album.

[acr]

True. Ale to U2, nie Pink Floyd, nie muszą wydawać concept albumu. Ja mam jednak duże oczekiwania, złapałem się na tym że chciałbym Collapse Into Now vol 2. Nie żeby kończyli jak REM ale żeby to taki album był.

[depe]

Good thinkig. Podzielam.

[samtech84]

Jestem zauroczony

[star]

Fajnie brzmią te nowe kawałki i broń Boże NIE JAK WILD HONEY    Faktycznie takie pozytywne i bez spinki, z wyjątkiem LIttle things, które nawiązuje do najlepszych kawałków U2 ostatnich lat - MoS czy Troubles. Ja uważam, że to będzie świetna płyta, a coś mam takie przeczucie, że best things to dopiero poznamy 1.12 

[MartinTexas]

Na moje oko to jest obsługa planu, która biega by robić dym. Ich w kadrze nie będzie.

Rzeczywiście słabo wyglądają ci skaczący statyści, mam nadzieję, że tak, jak piszesz to bardziej obsługa robiąca efekty i w wideo ich nie zobaczymy na pierwszym planie, albo tak to zmonitują, że będzie ok.

 

W tym momencie Kodaline brzmi bardziej rockowo niż U2

Piotrek, też bym chciał rockowego U2 choć w kilku utworach. Fragmenty riffów wrzucane do neta już po SoI dawały jakieś nadzieje. BlackOut na razie tak pół na pół, ale to nie znaczy, że ostatnie kawałki pop, czy innej maści zaraz są do dupy. Takie SLABT to też nie rock, a w sumie majstersztyk ostatnich lat.

 

A te szkielety to po co?

Chyba odniesienia do Meksyku, ale kto wie.

 

Po tym dłuższym fragmencie rzeczywiście czuję w tym ducha ATYCLB. Wpada w ucho, już sobie nucę, ale.. czy aby na pewno jest sens wydawać na drugim singlu kawałek tak podobny do pierwszego singla? Chyba jednak Blackout byłoby lepszym pomysłem..

 

Tak, może BO byłby niezłym drugim singlem, jakby GOOYW było pierwszym.

 

 

Przecież ten refren GOOYW jest zarąbisty! Całość wizualnie i dźwiękowo tochę za bardzo w stylu Colplay z czasów Mylo Xyloto, ale ogólnie bije YTBTAM na głowę. Dawać tego singla jak najszybciej!

 

 

PS Może czas już wydzielić osobny wątek o Get Out on Your Own Way?
 

[depe]

True. Ale to U2, nie Pink Floyd, nie muszą wydawać concept albumu. 

Nawet nie chodzi mi o concept album.. to już dla dziadów raczej nieosiągalne i nie w to celują..

Bardziej o klimat, o spójność nowego albumu..

[Łukasz U2]

Ok , widać że szykuje nam się bardzo popowy album. Wbrew niegdysiejszym zapowiedziom Dallasa który mówił o szorstkim rocku ;P Mi to tam nie przeszkadza , ale mam nadzieję że znajdą się tam jakieś mniej cukierkowe numery. Co nie zmienia faktu że Get Out on Your Own Way nawet po tym krótkim fragmencie bije JEBTAM na głowę. Fajny refren , fajna gitara nie gryzie mi się tak jak jakiś niewytłumaczalny czynnik w Best Thing. Jak na razie Blackout i Own Way rulez.

[soulmate.]

Na atu2.com podają info, że za teledysk odpowiedzialny będzie Anton Corbijn. 

I pięknie. O teledysk jestem spokojna

 

Płyta ma mieć 11 utworów. Z czego znany już 4. Szału nie ma. Po co wy się tak pocieszacie? Mam wrażenie że każde byle co ale sygnowane U2 będzie określane mianem powrotu do źródła. Na siłę doszukiwanie się wielkiej wartości w tym w czym jej po prostu nie ma. Poprzeczka obniżona bardzo nisko. 13 wychodzi Plant...mogę polecić. Oczywiście inny styl niż U2. Ale chodzi mi o dobry poziom. Swój poziom. Dlaczego U2 chcą.być jak Coldplay A.D. 2016/ 2016? Przykre.... Co to za bit w tym przecieku?

A nie wystarczy zwykłe "podoba się"? Za wszystkim musi kryć się 12 dno, głęboko filozoficzny przekaz i wysoko podniesiona poprzeczka? Komentarze tu nie emanują doszukiwaniem się wielkiej wartości i analizowaniem każdego dźwięku, więc nie za bardzo wiem co masz na myśli. U2 jest na swoim poziomie, robi to co chce, a w muzyce chyba nie chodzi o to, aby wszystko było ą i ę. Często wystarczy po prostu dobra nuta i złapanie za serducho. I tego oczekuję od nowego albumu U2.

Btw, sekcja rytmiczna na każdym z już znanych utworów wymiata na całego.

 

Ja nie piszę o czymś bo mnie coś nie interesuje. Piszę o konkretnym zespole który mieni się jako rockowy. Rozumiem że gatunki i style się przenikają ale nie powiesz mi że Best thing czy ten wyciek z fb ma jakąś większą wartość artystyczną. Lepsze melodie zrobi chociażby pectus

A od kiedy U2 to giganci rocka? I zdefiniuj pojęcie wartości artystycznej, bo to raczej jest bardzo subiektywna opinia zależna od gustu i nastroju.

 

Dla Ciebie będę kimkolwiek chcesz Piotrku=

 

 

 

Ej fajowy ten kawałek. Taki luzacki bez spiny właśnie jak trzeba. Jeszcze sobie nie nucę ale czuję że będę. Taka może być ich ostatnia płyta nawet. Just U2. Bez pierd... się w tańcu z patosami i siłowaniem na wielkość.

Piąteczka

 

Całość wizualnie i dźwiękowo tochę za bardzo w stylu Colplay z czasów Mylo Xyloto, ale ogólnie bije YTBTAM na głowę. Dawać tego singla jak najszybciej!

Nie no, wizualnie to to się zmieni. Mamy nagranie kręcenia video, z komórki. Jak Anton wszystko zepnie do kupy i złapie się za materiał filmowy, przejdzie znaczącą metamorfozę

[Johnny99]

Że bije na głowę to bym nie powiedział, natomiast ciekawe jest że nie było żadnych przecieków o kandydaturze GOYOW na pierwszego singla, choć wystarczy już ta minuta by stwierdzić że jest chyba jeszcze bardziej radiowy. Niczego takiego nie mówili również ci którzy mieli okazję słyszeć kilka kawałków z tej płyty. Mieli coś takiego jak GOYOW i zamiast tego wybrali JEBTAM i to bez żadnej większej refleksji (w końcu o JEBTAM mówiło się od ponad roku, o GOYOW w ogóle,wyskakują z tym teraz jak Filip z Konopii). Jak już ktoś zauważył,nie było też słowa o tym ze to będzie "popowy" album (bynajmniej nie kontestuje,stwierdzam fakt). A tu nagle coś takiego. Na mnie to znowu sprawia wrażenie jakiegoś chaosu.

[Łukasz U2]

W sumie od czasów NLOTH nie wybrali żadnego singla poprawnie. Gdzie w SoI mieli w czym wybierać

[Jacob]

Pewnie ta piosenka nazywała się wcześniej inaczej i stąd nigdy do tej pory o niej nie słyszeliśmy.

 

Co do popowego albumu to bym nie przesądzał: gdyby nie konferencja Apple i SOI zostało wydane w sposób tradycyjny to też byśmy niewiele wiedzieli o albumie. I jego prawdziwym kształcie. Znalibyśmy tylko Miracle i EBW, a to nijak nie oddaje całości albumu  

[Piotrek_1986]

Dla Ciebie będę kimkolwiek chcesz Piotrku=

 

 

 

Ej fajowy ten kawałek. Taki luzacki bez spiny właśnie jak trzeba. Jeszcze sobie nie nucę ale czuję że będę. Taka może być ich ostatnia płyta nawet. Just U2. Bez pierd... się w tańcu z patosami i siłowaniem na wielkość.

leć na skargę do  starszych kolegów przedszkolaku