Ale już 2x pod rząd zagrali Little Things. Coś się ruszyło! Szaleją jak nigdy.
Songs Of Experience - nowy album
#841
Napisano 16 maja 2017 - 10:41
#842
Napisano 16 maja 2017 - 11:00
Widzę że wszyscy wyparli jednoznaczne stwierdzenie Bono, że w tym roku nie będzie żadnego SOE ani nawet pierwszego singla z SOE: p
Skoro ciągle mówili że zaraz, już za chwilę będzie i nie było, to może jak mówią że nie będzie, to będzie
#843
Napisano 16 maja 2017 - 18:46
Bo Smile i Flower Child to kochamy ale Wild Honey to już nie? Nie ogarnę nigdy
W jakimś równoległym świecie Little Wigs wydali na reedycji drzewka zamiast Wave of Sorrow, a to z kolei było nową piosenką of experience. Wszyscy piszczeli że czemu nie grają Wigs a jakąś banalną falę smutku, łzawe to, banalne, meh. Tak by było. Zanotujcie że jaramy się tak strasznie be-stronami a jak nagrają coś takiego na album to już meh. Zawsze tak jest cholera i to nie że się Was wyżej czepiam bo sam się na tym właśnie złapałem też
Pomijając fakt, że Smile to odrzut z HTDAAB rzeczywiście zdarzało się, że b-sidey cieszyły się większym sentymentem niż utwory albumowe. Ale takie Wild Honey, jest chociażby dużo bardziej dopracowane niż dwa pozostałe tu wspomniane utwory, a to robi różnicę. Smile uwielbiam od pierwszego usłyszenia, ale widać, że wymagał czasu, którego, jak zwykle już nie mieli.
Trzeba dodać, że jest trochę utworów, które trafiły na płytę w ostatniej chwili, w innych przypadkach musieli coś na siłę odrzucić -> jak przy TJT. Czasem to loteria, więc nie wiem, czy jest co na siłę rozróżniać.
A Little Things coraz bardziej wpada w ucho, może być niezły w wersji studyjnej, takiej dopracowanej, niech jakiegoś dobrego producenta tylko wezmą. No i można pewnie liczyć, że głos Bono w studio zabrzmi jeszcze lepiej.
Swoją drogą z chęcią usłyszałbym Wild Honey na tej trasie, pasowałby.
Widzę że wszyscy wyparli jednoznaczne stwierdzenie Bono, że w tym roku nie będzie żadnego SOE ani nawet pierwszego singla z SOE: p
Wszyscy chowają to głęboko w podświadomości, aby czasem nie okazało się prawdą. Nikt teraz tym się nie martwi, bo trwa trasa, a po trasie się zobaczy.... Z drugiej strony, trasa I+e Tour w połowie przerwana, dostajemy próbkę w postaci nowego utworu plus ta okłądka na koniec, jakby miało to być płynne przejście do c.d. trasy.
Skoro ciągle mówili że zaraz, już za chwilę będzie i nie było, to może jak mówią że nie będzie, to będzie
Celna uwaga! U nich to możliwe, a nawet prawdopodobne...
#844
Napisano 16 maja 2017 - 22:57
trochę tak.. ogólnie Bono znowu wspomniał coś o nowym albumie, coś tam się dowiedzieliśmy, ale tak naprawdę nie wiemy nic.. czyli wszystko po staremu
Mi odpowiada na chwilę obecną ta atmosfera niedopowiedzenia Moim zdaniem wysłali czytelny sygnał tą okładką, że wszystko gotowe za pięć dwunasta - mogę poczekać a towarzystwa będą dotrzymywać mi nowe aranżacje Exit, ASoH, God's Country, RTSS - piękne czasy
Little Things That Give You Away - Ahh zakochałem się w tym kawałku Piękne jest to, że koncert się zaczyna w zupełnie innej atmosferze niż kończy - zapowiadając nowe czasy U2 Experience.
"And All My Innocence Has Died" - Pasuje znakomicie na sam początek nowej płyty, choć pierwszy kawałek ma się nazywać Morning After Innocence więc to nie może być to/
#845
Napisano 18 maja 2017 - 20:54
Little Things mogą wyewoluować w coś dobrego, a nawet bardzo dobrego, a już teraz są całkiem, całkiem. O ile podczas streamu niezbyt podeszła mi ta nowa piosenka, to jak parę razy przesłuchałam nagrania z yt, to jednak chwyta za serduszko (zwłaszcza jak Bono mniej więcej w połowie zaczyna 'sometimes..', ojej. A tekst też potrafi trafić.
The Little Things That Give You Away
The night gave you song
A light had been turned on
You walked out in the world
Like you belong there
As easy as a breeze
Each heart was yours to please
Is it only me who sees
There’s something wrong there
Oh, I’m not a ghost there
I can see you
You need to see me
It’s the little things that give you away
The words you cannot say
Your big mouth in the way
It’s the little things that tease and betray
As the hunted I become the prey
It’s the little things
The little things that give you away
I saw you on the stairs
You didn’t notice I was there
That’s ‘cause you were talking at me
Not to me
You were high above the storm
A hurricane being born
What was freedom
It might cost you your liberty
It’s the little things that give you away
The words you cannot say
Your big mouth in the way
It’s the little things that tease and betray
As the hunted I become the prey
It’s the little things
The little things that give you away
Sometimes
I can’t believe my existence
See myself on a distance
I can’t get back inside
Sometimes
The air is so anxious
All my tasks are so thankless
And all of my innocence has died
Sometimes
I wake at four in the morning
Where all the doubt is swarming
And it covers me in fear
Sometimes, sometimes, sometimes
Sometimes, sometimes, sometimes
Sometimes
Full of anger and grieving
So far away from believing
That any song will reappear
Sometimes
The end is not dawning
It’s not coming
The end is here
Sometimes, sometimes, sometimes
Sometimes, sometimes
I’m full of anger and grieving
So far away from believing
That any song will reappear
Sometimes
The end isn’t coming
It’s not coming
The end is here
Sometimes
za atu2.com
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#846
Napisano 24 maja 2017 - 09:08
https://www.youtube.com/watch?v=pudh-Ntpyq0
wiem że już w innym wątku była mowa, ale skoro ten jest stricte o nowym albumie, to dla porządku tu też się to nagranie przyda.
Także ten.
Ktoś wspomniał, że Every Breaking Wave przeszło sporą ewolucję od 360 do SOI i że z Little Things może być podobnie...
no ale z drugiej strony chyba panowie są dość zdecydowani skoro grają już w telewizorach (czasy kiedy grali niepewne kawałki z niewydanego albumu już chyba dawno minęły), bo przecież nikogo by nie zdziwiło gdyby o nowym albumie nic nie powiedzieli i zagrali dwie piosenki z Drzewka.
Więc tegoroczny termin nie jest chyba nierealny - nawet kiedy Invisible miało być tylko "piosenką z nadchodzącego albumu" (pamiętamy jak to się skończyło) to tenże album wyszedł po nieco ponad pół roku.
[Edit]: znalazłem jakiś inny link z YT
When the lights go out
And you throw yourself about in the darkness where you learn to see
---
24/09/2015//Berlin
12/07/2017//Berlin
31/08/2018//Berlin
29/09/2018//Kopenhaga
10/11/2018//Dublin
13/12/2023//Las Vegas
#847
Napisano 24 maja 2017 - 12:16
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#848
Napisano 24 maja 2017 - 15:25
Strasznie mi się podoba klimat tego kawałka, jedyna wada- za krótko! chciałoby się jeszcze i jeszcze ale z drugiej strony chyba o to chodzi, co nie?
#849
Napisano 24 maja 2017 - 15:35
W tej wersji brzmi lepiej. Ten kawałek po prostu słabo pasuje na stadiony. No i nadal jest niedorobiony. Po tej drugiej części powinna albo z powrotem wejść pierwsza, albo jakaś trzecia.
#850
Napisano 24 maja 2017 - 16:22
Ten utwór jest genialny! Nie słuchałem ich z taką przyjemnością od czasu Moment Of Surrender & Cedars Of Lebanon. Takie U2 to moje U2.
#851
Napisano 24 maja 2017 - 18:06
Rośnie z każdym kolejnym przesłuchaniem. Nie pamiętam kiedy ich utwór tak pięknie się rozwijał, kiedy emocje w taki sposób rosły w trakcie trwania piosenki. Możemy sobie życzyc tylko tego, aby to był pierwszy singiel a nie kolejny rocker w stylu the miracle of vertigo boots
#852
Napisano 24 maja 2017 - 18:20
Ciekawostka. Kawałek "Little Things" został usunięty z oficjalnego konta Jimmy Kimmel Live. Przed chwilą dodali "full interview" i.. występ został wycięty. Jest tylko ajstyl.
#853
Napisano 24 maja 2017 - 18:43
oo, a to ci. Ciekawe czemu. Grają kawałek, a nie chcą, aby internety go poznały...? Na szczęście nie czekałem aż usuną...
Edit: Ale zniknęło tylko oficjalne video. Jest kilka nagrań udostępnionych przez innych użytkowników. Ciekawe, czy będą usuwać wszystkie jak leci...
#854
Napisano 24 maja 2017 - 19:06
Dla mnie właśnie za długo.Strasznie mi się podoba klimat tego kawałka, jedyna wada- za krótko!
Od kiedy się zaczyna to "sometimes..." to ciągnie się to i ciągnie. A jakiejś klamry brak, czegoś tam brakuje.
#855
Napisano 24 maja 2017 - 19:16
Absolutnie niezgoda!Dla mnie właśnie za długo.
Od kiedy się zaczyna to "sometimes..." to ciągnie się to i ciągnie. A jakiejś klamry brak, czegoś tam brakuje.
#856
Napisano 24 maja 2017 - 19:43
Jak zawsze wszystko subiektywne. Dla mnie właśnie zdecydowanie za długi jest spokojny wstęp, a część od sometimes z iskrzącą gitarą Edka za krótka no cóż, nie dogodzi się nam
A to że usunęli to bardzo, bardzo zły znak. Pewnie nie są zadowoleni z występu i uznali, że muszą jeszcze popracować nad tą piosenką.
#857
Napisano 24 maja 2017 - 22:02
Dla mnie właśnie za długo.
Od kiedy się zaczyna to "sometimes..." to ciągnie się to i ciągnie. A jakiejś klamry brak, czegoś tam brakuje.
O, tak, pełna zgoda.
Zbyt Jutowe to jest, takie "Bonowacenie", które znamy z tak wielu ich piosenek.
A usunięcie wcale mnie nie dziwi, bo to nie jest nawet pół-oficjalna piosenka, sami pewnie nie wiedzą jak to traktować.
Dobrze, że ją w ogóle zagrali, może chcieli sprawdzić ją w innym klimacie, w mniejszej sali. Ciekawe...
#859
Napisano 25 maja 2017 - 11:46
dopracowana, czy jeszcze nie - obudzili mnie tą piosenką z całkiem długiego niesłuchania! (...i trochę z focha za paskudztwa popełnione przy Red Hill). za bardzo się jeszcze jaram żeby mi się coś tu dłużyło ta przydługa dla niektórych z Was końcówka rozpuściła mnie jak masełko na patelni.
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#860
Napisano 25 maja 2017 - 12:48
Mnie jakoś muzycznie ani ziębi, ani grzeje, przyznam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych